23 sierpnia odbędzie się pierwszy mecz ligi ukraińskiej, po zakończeniu tych rozgrywek ze względu inwazji Rosji na Ukrainę. Sezon ukraińskiej ekstraklasy (UPL) rozpocznie mecz Szachtara z Metalistem 1925 Charków. Areną zawodów będzie Stadion Olimpijski w Kijowie.
W rozgrywkach weźmie udział 16 zespołów. Zespoły Desna Czernichów i FK Mariupol odmówiły gry z powodu skutków wojny i zniszczonej infrastruktury. W ich miejsce do rozgrywek dopuszczono dwie najlepsze drużyny I ligi z poprzedniego sezonu - charkowski Metalist i Krywbas Krzywy Róg.
Organizatorzy zaplanowali 30 rund (mecz i rewanż). Ostatnia runda w 2022 roku przewidziana jest na 26 listopada. Mistrzostwa zostają wznowione po przerwie zimowej - 4 marca. Mistrz kraju najpóźniej zostanie wyłoniony 3 czerwca.
Rusza ekstraklasa ukraińska
O wznowienie najwyższej klasy rozgrywek na Ukrainie zabiegały były władze sportowe oraz państwowe. Na początku Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych prosiła o nieogłaszanie godzin rozpoczęcia meczów i miejsca ich rozgrywania w obawie o bezpieczeństwo piłkarzy. Jednak pomysł ten nie przeszedł i godziny oraz miejsca rozgrywania meczów są znane. Służby i kluby zaznaczają jednak, że mogą one ulec zmianie.
Mecze będą rozgrywane w dwóch miastach i jednej wsi: Kijowie dopuszczonych zostało pięć stadionów, Lwowie (trzy stadiony) oraz w Kowaliwce, wsi w obwodzie kijowskim. W trosce o bezpieczeństwo meczów ze stadionu nie zobaczą kibice. Będą oni mogli natomiast śledzić rozgrywki jedynie za pośrednictwem stacji Setanta Sports, która wykupiła wszelkie prawa do transmisji.
"Gramy dla całej armii"
O starcie rozrywek wypowiedział się również chorwacki trener Szachtara Donieck Igor Jovicević. – Każda drużyna w lidze da z siebie wszystko, bo gramy dla całej armii, gramy dla całego narodu ukraińskiego. Zagramy też o punkty, ale w tej chwili, z całym szacunkiem dla piłki nożnej, to wszystko jest trochę z boku. Spoczywa na nas duża odpowiedzialność, musimy pokazać światu, że życie w Ukrainie się nie zatrzymało – powiedział ukraińskim mediom.
Co ciekawe, trener Szachtara jest jednym z nielicznych obcokrajowców, którzy wystąpią w ukraińskich rozgrywkach. Większość piłkarzy z zagranicy opuściło ukraińskie kluby po ataku Rosji na Ukrainę. Dodajmy, że najsilniejsze przed wojną Dynamo Kijów i Szachtar Donieck zgłosiły do rozgrywek odpowiednio jednego Tomasza Kędziorę, który wkrótce prawdopodobnie odejdzie do francuskiego Lille i dwóch cudzoziemskich piłkarzy.
Z kolei do ukraińskiej ligi wracają kolejni ukraińscy piłkarze. Szachtar ogłosił podpisanie umowy z występującym do niedawna na Węgrzech Iwanem Petriakiem, a Marjan Szwed z belgijskiego KV Mechelen gdy dowiedział się, że Szachtar chce go kupić, oświadczył, że jest gotów przyjechać do Ukrainy na rowerze. Natomiast trenerem beniaminka Krywbas Krzywy Róg został Jurij Wernydub, który przed wojną był szkoleniowcem Sheriffa Tyraspol.
MP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport