Kandydat na Prezesa
„Zgłosiłem swoją kandydaturę na Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Nie ogłaszałem tego wcześniej nie z powodu tajemnicy czy obaw, lecz chciałem po prostu dotrzymać harmonogramu zaplanowanego przez związek” - przekazał 44-letni były znakomity skoczek narciarski, a obecnie dyrektor PZN ds. skoków i kombinacji norweskiej za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Brawo, Iga! Kolejne cenne zwycięstwo Świątek!
InPost został nowym sponsorem strategicznym reprezentacji Polski
Jak przyznał, była to jedna z trudniejszych decyzji w jego życiu.
"Przymierzam się do kolejnych zadań"
„Ten etap już za mną. Obecnie przymierzam się do kolejnych zadań. Wiem, że na nowym stanowisku konieczne jest rozszerzenie perspektywy. Dlatego chcę zająć się podnoszeniem poziomu wszystkich dyscyplin olimpijskich podlegających pod PZN. Nie tylko skoków narciarskich, ale też biegów, snowboardu i narciarstwa alpejskiego. Ważne będzie też np. poszerzanie bazy szkoleniowej na etapie juniorskim oraz same zadanie związane ze związkiem, czyli profesjonalizacja pracy biura PZN. Mam wielką nadzieję, że moja koncepcja zostanie zaakceptowana i sporty narciarskie jeszcze zyskają w naszym kraju na znaczeniu oraz popularności” - podkreślił czterokrotny medalista olimpijski.
68-letni Tajner kieruje PZN od końca 2005 roku, kiedy został kuratorem związku. Później wygrał wybory w 2006, 2010, 2014 i 2018 roku. Zgodnie z obowiązującym obecnie prawem funkcję prezesa można sprawować dwie kadencje, więc po upływie obecnej były szkoleniowiec Małysza będzie musiał pożegnać się z urzędem.
KW
Czytaj dalej:
Lewandowski wznieca plotki o swojej przyszłości. "Powiem to tylko jeden raz"
Piłkarska Liga Mistrzów. Triumf Realu Madryt. Morawiecki: Gratulacje dla Królewskich!
Hubert Hurkacz w kolejnej rundzie Rolanda Garrosa
Iga Świątek z kolejnym zwycięstwem! "Staram się myśleć, że nie mam nic do stracenia"
Komentarze
Pokaż komentarze (7)