Ten sezon dla Kamila Stocha jest bardzo pechowy, fot. Facebook/oficjalny profil skoczka
Ten sezon dla Kamila Stocha jest bardzo pechowy, fot. Facebook/oficjalny profil skoczka

Kamil Stoch nie wystartuje w Zakopanem. "Pęka mi serce"

Redakcja Redakcja Skoki narciarskie Obserwuj temat Obserwuj notkę 6
Kamil Stoch nie wystąpi w weekendowych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem 14-16 stycznia - poinformował PZN.

Pechowa kontuzja

Trzykrotny mistrz olimpijski doznał kontuzji na rozgrzewce przed środowym treningiem na Wielkiej Krokwi. Jak sam przekazał w mediach społecznościowych, doszło do zerwania torebki stawowej.

"Pęka mi serce. Ostatni poniedziałkowy skok dał mi tyle wiary, energii i radości, że już nie mogłem doczekać się dzisiejszego treningu. Rozgrzewka, sekunda nieuwagi, nawet nie wiem jak to nazwać i ból... Kostka spuchła i zmieniła kolor. Kilkugodzinne zabiegi, konsultacje, diagnozy. Zerwana torebka stawowa, nie dane mi będzie wystartować w Zakopanem" - napisał Kamil Stoch.

Rehabilitacja "do skutku"

Zawodnik w poniedziałek wrócił do treningów i uszkodził sobie staw skokowy, biegnąc podczas rozgrzewki. Bolące miejsce spuchło. Po prześwietleniu miejsca urazu lekarz kadry zdecydował, że Stoch w Zakopanem nie wystąpi. 

- Doszło do uszkodzenia torebki stawowej wraz z naderwaniem wiązadeł - powiedział lek. Aleksander Winiarski i dodał, że przed Stochem co najmniej kilka dni przerwy i zabiegów rehabilitacyjnych, które będą prowadzone "do skutku".

Zapytany, jak długo potrwa przerwa w pracy m.in. na skoczni powiedział, że trudno w tym momencie trudno to jednoznacznie określić.

- Wprawdzie w tej chwili kontuzja nie dyskwalifikuje go z udziału w igrzyskach, to na pewno ze startu w najbliższych zawodach w Zakopanem, a kolejne stoją pod dużym znakiem zapytania. W tego typu urazach i po zabiegach rehabilitacyjnych może być i tak, że wszystko rozstrzygnie się nawet w ciągu jednego dnia - zaznaczył.

Słaby sezon Stocha

Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli był jeszcze w składzie biało-czerwonych na rozpoczynające się w piątek kwalifikacjami zawody w Zakopanem opublikowanym przez PZN wczesnym popołudniem w środę. Kilka godzin później federacja przekazała, że 34-letniego zawodnika zastąpi w nich jednak Jan Habdas. Dołączy on do: Piotra Żyły, Dawida Kubackiego, Pawła Wąska, Jakuba Wolnego, Andrzeja Stękały, Aleksandra Zniszczoła, Macieja Kota, Tomasza Pilcha, Klemensa Murańki, Kacpra Juroszka i Stefana Huli.

Stoch w tym sezonie - tak jak reszta kadrowiczów - nie może jak na razie odnaleźć najlepszej formy. Dotychczas tylko raz stanął na podium - pod koniec pierwszej połowy grudnia był trzeci w Klingenthal. Kulminacja kryzysu nastąpiła podczas Turnieju Czterech Skoczni, gdy w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, gdzie nie awansował do drugiej serii, a w Innsbrucku nie uzyskał kwalifikacji. Został wówczas wycofany z dalszej rywalizacji i skupił się na treningach.

Oprócz Polaków w stolicy polskich Tatr ma wystartować 18 ekip, w sumie w piątkowych kwalifikacjach do niedzielnego konkursu indywidualnego powinno pojawić się 76 skoczków. W sobotę odbędzie się konkurs drużynowy

ja

Czytaj także:

Posłanka PiS zaalarmowała służby. Chodzi o włamanie na Twittera

"List kurii to projekcja pedofila. Skoro nie uczy ich ewangelia, może nauczą bankructwa"

Matka Boska z tęczową aureolą znów na wokandzie. Jest wyrok ws. obrazy uczuć religijnych

Chaos w Niemczech, olbrzymie kolejki. Ludziom zależy już tylko na jednym

Ambitne plany Mariana Banasia na ten rok. Rząd czeka kilka niewygodnych kontroli

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj6 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Sport