Kamil Stoch 80. raz w karierze osiągnął podium w Pucharze Świata. Skoczek znakomicie spisał się w Klingenthal. Niestety, forma reszty zawodników pozostawia wiele do życzenia.
Kamil Stoch zajął w sobotę trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Lepsi od naszego "orła" byli Stefan Kraft, który wygrał rywalizację, oraz drugi Halvor Egner Granerud.
Kraft osiągnął sporą przewagę nad innymi, skacząc na odległości 138 i 130 metrów. Niemiec został oceniony na 267 pkt. - ukończył zawody z notą lepszą o pięć punktów od Graneruda i 5,1 pkt Stocha. Polak był bardzo blisko zajęcia drugiego miejsca, a po pierwszej serii w Klingenthal był czwarty.
Czytaj:
Katastrofa Legii trwa. Nie wystarczył nawet rzut karny w 98. minucie
Dlaczego warto biegać?
Iga Świątek zakończyła współpracę z trenerem Piotrem Sierzputowskim
Stoch już 80. zachwyca kibiców na podium zawodów Pucharu Świata, natomiast po raz pierwszy w tym sezonie. Trzykrotny mistrz olimpijski ma w dorobku 39 zwycięstw, czyli tyle samo, ile Adam Małysz.
Gorzej poszło innym polskim reprezentantom. Do drugiej serii awansowało łącznie trzech Biało-Czerwonych. Piotr Żyła zajął 17. miejsce, Paweł Wąsek - 30. Zapunktować nie udało się Aleksandrowi Zniszczołowi, który uplasował się na 37. lokacie.
W niedzielę odbędzie się drugi konkurs w Klingenthal. Czy Stoch powalczy o pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021?
GW
Inne tematy w dziale Sport