Anglia - Dania to drugi i ostatni półfinał Euro 2020. Wyspiarze po ostatnich występach swojej drużyny uwierzyli, że futbol wraca do domu, a Duńczycy - że mają jedną z najlepszych drużyn w swojej historii. Zwycięzca pojedynku na Wembley zagra o złoto z Włochami.
Anglia to zdecydowany faworyt drugiego półfinału Euro 2020. Wskazuje na to ranking FIFA - podopieczni Garetha Southgate'a zajmują w nim 4. miejsce, podczas gdy ich rywale zamykają pierwszą dziesiątkę. Dania będzie też miała z Anglią przeprawę ze względu na miejsce rozgrywania meczu - legendarne Wembley.
Euro 2020. Anglia - Dania. Przedostatni krok
Anglia naprawdę dobrze zagrała w meczu z Niemcami w 1/8 finału. Wygrana 2:0 sprawiła, że Wyspiarze uwierzyli w swoje umiejętności. Ćwierćfinał z Ukrainą nie był już równym pojedynkiem - rywale byli przemęczeni dogrywką ze Szwedami i opór stawiali Anglii jedynie w pierwszej połowie.
Polecamy:
Dania z każdym kolejnym meczem udowadnia, że nie znalazła się w strefie pucharowej przypadkiem. Po wyjściu z grupy zdemolowała Walię, lepsi okazali się też od rewelacyjnych Czechów, po ich trupie awansując do półfinału. Duńscy piłkarze grają jak natchnieni dla Christiana Eriksena, który po zawale serca w meczu z Finlandią będzie musiał prawdopodobnie zakończyć piłkarską karierę.
Anglia - Dania. Najnowsza historia spotkań
Anglia i Dania w XXI wieku zmierzyły się 5 razy. Bilans tych spotkań zdecydowanie przemawia za Wyspiarzami. Anglicy wygrali 3 mecze, raz zremisowali i raz ulegli Duńczykom. I to w ostatnim spotkaniu.
Anglia przegrała z Danią w październiku minionego roku w ramach meczu Ligi Narodów. Już w 31. minucie meczu wykartkował się Harry Maguire, a chwilę później jedynego gola strzelił Christian Eriksen. Mecz, podobnie jak ten w środę, odbył się na Wembley.
Anglia - Dania. Bukmacherzy mają faworyta
Betfan płaci więcej za awans Duńczyków. Za złotówkę postawioną na graczy Kaspera Hjumlanda można zainkasować 5,20 zł. Remis jest wyceniany na 3,3, a kurs na zwycięstwo Anglii to 1,78.
Mecz odbędzie się o godzinie 21. na Wembley w Londynie, a posędziuje go Holender Danny Desmond Makkelie. Oba zespoły przystąpią do meczu w najsilniejszych składach.
MD
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Sport