Iga Świątek przegrała z Tunezyjką Ons Jabeur (21.) 7:5, 1:6, 1:6.
Tunezyjka bardzo mocną przeciwniczką
Polecamy:
Jabeur pokonała Świątek
Próbkę tego podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego dała w pierwszym secie. Straciła bowiem podanie na samym początku, a potem przegrywała jeszcze 1:3. Już w czwartym gemie była bliska odrobienia przełamania, ale przy wszystkich trzech szansach przeciwniczka ratowała się dobrym serwisem. Przy kolejnej okazji Polce udało się to nadrobić, ale zaraz potem sama znów oddała Tunezyjce "breaka", a po chwili była w opałach, przegrywając 3:5.
Kolejny zacięty gem przy podaniu zawodniczki z Afryki padł łupem tenisistki z Raszyna. Wykorzystała czwartą okazję na przełamanie, a pomogła jej w tym nieco rywalka, która zaliczyła wówczas dwa podwójne błędy. Dziewiąta rakieta świata zaczęła się rozkręcać - przy stanie 5:5 popisała się efektownym zagraniem, gdy po ostrym returnie po skosie ze strony rywalki posłała lobem piłkę w sam róg kortu. Potem dobrze sobie radziła z odbiorem serwisu przeciwniczki i zapisała na swoim koncie tę wyrównaną odsłonę.
Jabeur nie zamierzała rezygnować. Znacznie poprawiła skuteczność w akcjach po swoim pierwszym podaniu, dołożyła też kilka asów oraz przejęła inicjatywę. Jedynego w tej partii gema oddała Polce przy prowadzeniu 4:0. Mistrzyni ubiegłorocznego French Open z kolei nie była w stanie w żaden sposób się przeciwstawić jej - w tej części pojedynku zanotowała zaledwie trzy uderzenia kończące, podczas gdy Tunezyjka miała ich 12. Był to pierwszy stracony set przez Świątek w tej edycji Wimbledonu.
Decydująca odsłona zaczęła się od wygrania przez obie tenisistki własnego gema serwisowego, ale potem trwał już tylko koncert niżej notowanej z nich. Gdy prowadziła 3:1 wydawało się, że Polka zmniejszy nieco stratę. Jabeur poprosiła jednak o sprawdzenie ostatniej akcji i okazało się, że minimalnie, ale trafiła w linię. Zamiast rozpoczęcia kolejnego gema wznowiono więc poprzedniego, a mistrzyni juniorskiego French Open 2011 poszła za ciosem i już do końca nie dała Polce dojść do głosu. Pojedynek zakończyła asem, dziewiątym tego dnia.
Pierwsza arabska tenisistka w ćwierćfinale Wimbledonu
Została tym samym pierwszą arabską tenisistką w ćwierćfinale londyńskich zawodów. Wyrównała też swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie - do "ósemki" dotarła już w Australian Open 2020.
Świątek, która jest triumfatorką juniorskiego Wimbledonu sprzed trzech lat, po raz drugi w karierze startowała w seniorskiej edycji tej imprezy. W debiucie dwa lata temu przegrała mecz otwarcia, a ubiegłoroczną rywalizację odwołano z powodu pandemii COVID-19. Po raz szósty w karierze wystąpiła w 1/8 finału wielkoszlemowych zmagań i walczyła o trzeci awans do "ósemki".
Polacy na Wimbledonie
KJ
Czytaj dalej:
- Tusk zamienił "haratanie w gałę" na bieganie. A jaki sport uprawiają inni znani politycy?
- Ruszył wyścig o spadek po Bońku. Kto zostanie nowym prezesem PZPN?
- Spór o lądowisko w Krakowie. Dyrektor szpitala ukryła ekspertyzę
Komentarze
Pokaż komentarze (54)