Od przyszłego sezonu znikną gole liczone podwójnie na wyjeździe - postanowiła UEFA. Decyzja Komitetu Wykonawczego nie podlega zmianie.
UEFA oparła swoje stanowisko o przełomie w futbolu w europejskich pucharach na podstawie sugestii komisji ds. rozgrywek klubowych.
Zobacz:
Zdzisław Kręcina specjalnie dla Salon24.pl: Sousa nigdy nie powinien prowadzić Polski!
Piłka kopana - po co zmieniać coś, co świetnie działa
Zasada o podwójnym znaczeniu gola strzelonego na wyjeździe funkcjonowała z powodzeniem od 1965 roku. Obowiązywała dotychczas w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Polegała ona na tym, że do następnej rundy przechodzi z dwumeczu ta drużyna, która - w przypadku równej liczby bramek i punktów - zdobyła więcej goli na wyjeździe. Chodziło o docenienie lepszej postawy na obcym terenie i przy niesprzyjającej atmosferze kibiców rywali. Przyjęło się, że w meczach wyjazdowych drużynom jest trudniej o zwycięstwo.
Od sezonu 2021/2022, który rozpocznie się po Euro 2020, przy wynikach np. 0:0, 2:2 oraz 1:3 i 3:1 sędzia zarządzi dogrywkę dwa razy po 15 minut i ewentualnie, dodatkowo serię rzutów karnych.
Już od jakiegoś czasu pojawiały się krytyczne głosy wielu prominentnych działaczy UEFA, m.in. dlatego, że w okresie pandemii koronawirusa sporo spotkań odbywało się na neutralnym gruncie lub całkowicie bez udziału publiczności.
W Polsce zasada ta obowiązywała w rozgrywkach pucharowych, ale w obecnym formacie Pucharu Polski o awansie do kolejnej rundy decyduje tylko jeden mecz. Czy kluby będą tak chętne wyeliminowaniu zasady goli strzelonych na wyjeździe, gdy kibice wrócą na stadiony?
Przeczytaj:
GW
Inne tematy w dziale Sport