Zgrupowanie reprezentacji Polski przed mistrzostwami Europy rozpoczęło się od konferencji prasowej w Opalenicy. Wystąpił na niej Robert Lewandowski, który w sobotę pobił legendarny rekord Gerda Muellera.
"Sukces mnie napędza"
- Nie do końca jeszcze zdaję sobie z tego sprawę. Oczywiście, wielka duma, wielkie szczęście, ale chyba dopiero z biegiem czasu dotrze do mnie, co się w ostatnim czasie wydarzyło. Wiem, jakie emocje wzbudzał rekord sezonu w Polsce i Niemczech, dlatego to nie było dla mnie łatwe. Koniec końców, pobiłem ten rekord. Z roku na rok udaje mi się coś, o czym wcześniej nie marzyłem - przyznał Lewandowski podczas konferencji prasowej w Opalenicy.
- Każdy kolejny sukces mnie napędza. Zawsze tak miałem. Rekord pobicia bramek w jednym sezonie smakuje bardziej, niż gdybym pobił rekord wszystkich goli łącznie w Bundeslidze (ten ciągle należy do Muellera) - dodał polski napastnik.
Cel - wyjście z grupy
Na pytanie, co oznacza sukces w mistrzostwach odpowiedział: - Na pewno musimy walczyć i mocno wierzyć w to, że ten sukces osiągniemy. Dla nas oczywiście bardzo ważny jest pierwszy mecz, bo może dać poczucie pewności siebie i pozwolić rozwinąć skrzydła. Cel to wyjście z grupy, a później sam jestem ciekaw - przyznał Lewandowski.
Dla mnie sukcesem będzie, jeśli kibice będą dumni z reprezentacji. A co dalej, to już niech fantazja poniesie
To trener decyduje o powołaniach
Trener Paulo Sousa już tydzień wcześniej ogłosił nazwiska 26 piłkarzy powołanych na Euro. Największym zaskoczeniem jest brak doświadczonego Kamila Grosickiego, który znalazł się jedynie na liście rezerwowej.
- Kogo mi brakuje? To trener decyduje o powołaniach. Zna piłkarzy i wie, czy będą pasować do taktyki. Moje personalne, emocjonalne podejście to jedno, ale to selekcjoner decyduje. My nie mamy nic do gadania. Oczywiście boli, że brakuje piłkarzy, którzy przez lata grali w kadrze i z którymi więź się zacieśniała. Jednak koniec końców, ktoś musi wziąć to wszystko na klatę i podjąć decyzję. Robi to właśnie selekcjoner - przyznał Lewandowski.
Czy Lewandowski się zaszczepi?
Napastnik Bayernu Monachium nie udzielił na razie konkretnej odpowiedzi, czy się zaszczepi przeciw COVID-19. Piłkarze reprezentacji będą mieć taką możliwość w Opalenicy.
- To nie jest temat na konferencję. Nawet do końca nie wiem, jak to ma wyglądać, Wiem, że mają być szczepienia, ale nie wiem kiedy. Pewnie będzie rozmowa z doktorem. U nas w Bayernie temat szczepionek zaczął się dopiero trzy dni temu. Na pewno musi nastąpić konsultacja z klubem. Temat jest ważny i potrzebny, lecz trzeba ustalić wszystko dokładnie. To nie jest na pięć minut rozmowy - przyznał piłkarz.
Zgrupowanie reprezentacji w Opalenicy
Zgrupowanie w Opalenicy potrwa do 8 czerwca. W jego trakcie piłkarze zagrają dwa towarzyskie spotkania - 1 czerwca z Rosją we Wrocławiu i na zakończenie - tydzień później - z Islandią w Poznaniu.
Zajrzyj: Piłkarze przed Euro będą tam odcięci od świata - zobacz, co ich czeka
9 czerwca biało-czerwoni przeniosą się do Sopotu.
Występ w fazie grupowej ME, które rozpoczną się 11 czerwca, biało-czerwoni zainaugurują 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Pięć dni później w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania, a 23 czerwca ponownie w Rosji zmierzą się ze Szwecją.
ja
Inne tematy w dziale Sport