Iga Świątek ambasadorką luksusowej marki Rolex. Na tenisistę wylała się fala hejtu

Iga Świątek podpisała umowę sponsorską z firmą Rolex. Polscy internauci bardzo mocno zhejtowali tenisistkę w mediach społecznościowych. 

Świątek podpisując kontrakt z Rolexem dołączyła do takich sław jak Roger Federer. Wiadomość przekazała w mediach społecznościowych. 

"Jestem podekscytowana mogąc ogłosić, że zostałam częścią rodziny Rolex. To dla mnie ważny moment, bo uświadamiam sobie, jak długą drogę pokonałam. Od bycia dzieciakiem oglądającym w telewizji, jak Roger podnosi trofea mając swój zegarek na nadgarstku do posiadania własnego - zegarka, nie trofeum (jeszcze?)" - napisała 19-latka.

Iga Świątek w październiku ubiegłego roku w pięknym stylu triumfowała w wielkoszlemowym French Open, czym zaimponowała nawet tenisowym ekspertom. Polka zwyciężyła z rozstawioną z "1" dwukrotną mistrzynią Wielkich Szlemów Simoną Halepa, a w decydującym meczu ograła mistrzynię Australian Open 2020 Sofię Kenin.

2021 rok Świątek rozpoczęła równie dobrze, jednak w tegorocznym Australian Open musiała uznać wyższość Simony Halep. Także w mikście, w parze Łukaszem Kubotem, odpadła z drugiej rundzie po starciu z Hayley Carter i Sanderem Gille'm. 

Niefortunny czas po porażce z Simoną Halep, a przed kolejną wpadką w mikście to jeden z powodów hejtu na młodą gwiazdę. Drugi to fakt, iż użyła zwrotu "rodzina Rolex", a to insynuacja, że 19-latka zachłysnęła się sławą i skupia się na reklamach oraz sponsorach, a nie na pracy

"Masz się czym chwalić", "Rodzina Rolex - to jakiś żart?", "Czyżby sława biła już za bardzo do głowy? Więcej pokory", "Obawiam się, że to rozpraszacze, które pochłaniają sporo Twojej uwagi", "Nie ma nic gorszego niż negocjacje i podpisywanie kontraktów w trakcie trwania turniejów", "To masoński sposób zagarniania dusz. Zniewolenie" - takie komentarze zostawili internauci na Instagramie, Twitterze i Facebooku.

"Czy też bylibyście podekscytowani gdybyście zostali częścią rodziny Rolex? Czy byłoby to dla was ważne i uświadomiłoby to wam jaką drogę pokonaliście? A tak serio. Póki co to chyba pijarowcy pokonali Igę Świątek" - skomentował Piotr Semka, publicysta "Do Rzeczy", co jeszcze podsyciło burzę. 

Wiele osób staje w obronie Igi Świątek. Podkreślają, że tenisistka w pełni zasłużyła na swój sukces.

KJ