Janusz40 Janusz40
5699
BLOG

Największa w dziejach kompromitacja prezydenta US

Janusz40 Janusz40 Polityka Obserwuj notkę 149

            Niektórzy bagatelizują zachowanie się Obamy wobec Miedwiediewa w Seulu. W moich oczach, to największa w historii kompromitacja prezydenta US. Oto człowiek piastujacy najpotężniejsze stanowisko na świecie, kierujacy państwem, które ma armię poteżniejszą niż wszystkie pozostałe armie świata razem wzięte, a potencjałem gospodarczym i militarnym przewyższa Rosję kilkanaście razy - prosi uniżenie pomocnika "cara" Rosji o czas, o przekazanie tej prośby owemu carowi.

            Po co Obamie ten czas; nie ukrywa tego - jest rok wyborczy, póżniej będzie elastyczny (po wyborach) i "załatwi" sprawę tarczy antyrakietowej ku zadowoleniu Rosji. Daje do zrozumienia, że teraz musi udawać przed wyborcami, iż poważnie traktuje sojusznicze zobowiązania, że budowa tarczy (w jakże zmienionym i odsunietym w czasie kształcie) jest kontynuowana, ale po wyborach (wygranych m.in. dzięki tym pozorowanym działaniom)  - już nie będzie musiał wdzięczyć sie do wyborców i sprawę budowy tarczy odeśle do lamusa, albo będzie ją prowadził wg rosyjskiego modelu. Tymczasem każde dziecko w miarę rozgarniete wie, że tarcza wymyślona jest przede wszystkim jako instalacja obronna przeciw rakietom rosyjskim.

            Obama tłumaczy oczywiście swoje zachowanie wzgledami taktycznymi; mówi, że nie ma w sprawie tarczy nic do ukrycia, a jego celem nadrzędnym jest redukcja arsenałów jądrowych. To tłumaczenie można miedzy bajki włożyć. Właściwym wytłumaczeniem jest szczere wyznanie Obamy, że mamy rok wyborczy. Położone na szali bezpieczeństwo świata przegrywa z osobisymi ambicjami. 

            Jakże inaczej przedstawiają się poglądy prawie pewnego republikańskiego kandydata na prezydenta - Mitta Romney'a. Powiedział on bez ogródek, ze Rosja jest wrogiem nr jeden. Takie stanowisko reprezentowali wszyscy dotychczsasowi prezydenci US (nie mówiąc o politykach eurpejskich). Oczywiście nawet nie trzeba było tego głośno wypowiadać. Zastanawiająca jest ta koncepcja resetu - wynika prawdopodobnie z innego kanonu kulturowego w jakim wzrastał obecny lokator Białego Domu (po prostu z braku wiedzy, którą każdy Europejczyk i Amerykanin wynosi z domu, z lektur, z rodzinnych opowieści, z filmów wreszcie). Nawet Harvard nie zdołał tej luki uzupełnić. Wydawało się, że stratedzy amerykańscy "wyperswadowali" Obamie ten grzech młodości. Okazuje sie jednak z tego przypadkowo nagranego klipa, że ciemnoskóry prezydent tylko udawał, że odrobił lekcję; w rzeczywistości pozostał ciemny.

           Obecna władza w Plolsce jest znakomicie wpisana w ów reset Obnamy; nawet Tusk wyprzedził amerykanską decyzję w sprawie tarczy; zdążył storpedować rozpoczecie instalacji jeszcze za prezydentury Bush'a. Obecnie zostaniemy całkowicie pozbawieni przeciwrakietowego parasola ochronnego. Jest to najwieksza klęska naszej polityki zagranicznej dotyczacej naszej obronności. Do tej klęski przyczynił się Tusk i Sikorski. Niech nie liczą na dobre historycznze notacje.

Janusz40
O mnie Janusz40

Wbrew wymienionym papierom jestem humanistą. Piszę od kilkudziesięciu lat - przeważnie do szuflady. Kieruję się maksymą: Amicus Plato, sed magis amica veritas. Gotów jestem zawsze wysłuchać i odpowiedzieć na rzeczowe argumenty.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (149)

Inne tematy w dziale Polityka