Janusz40 Janusz40
854
BLOG

Waldemar Łysiak - też felietonista

Janusz40 Janusz40 Polityka Obserwuj notkę 10

                       Nareszcie zdecydował się Pan powrócić z tej wewnetrznej banicji, na która sam się Pan skazał. Oczywiście, idzie o powrót do felietonistyki, wszak publicystyki w książkach Pan nie zaniedbał - pozostając nieodmiennie najbardziej poczytnym polskim współczesnym pisarzem. Jedno nie stoi w sprzecznosci z drugim, przeciwnie - nawet jest cennym wzajemnym uzupełnieniem. Dyspozycyjne, rządowe media robią wszystko, by ograniczyć oddziaływanie nieprzychylnych dla władzy pisarzy i publicystów. Ulubioną bronią jest skazanie na medialny niebyt, milczenie, pomijanie we wszelkich recenzjach itp. - zapewne wie Pan wszystko o tej wrednej metodzie.

 

                        Cieszę się, literacki talent wart jest więcej niż dziesiątki dywizji; oddziaływanie słowem zmienia świat skuteczniej niż wojny. Tylko dwa przykłady Ojciec Świety - Jan Paweł II i Sołżenicyn. (wiem o kilku, dość nieistotnych dla całokształtu dokonań papieża, sprawach - co do których ma Pan wątpliwośći). Sam Pan pisał, że w sytuacjach krytycznych dla kraju - bywa, że pojawia się pisarz. Pisarz, który budzi naród z letargu. Boję się, że popadam w nadmiernie patetyczny ton. Są jednak przykłady z historii naszej literatury...

 

                        Pański felieton na 99 stronie ma wydźwięk dość pesymistyczny; trudno o inną diagnozę naszej rzeczywistości. Tym bardziej cenna jest aktywność; pozwolę sobie zwrócic uwagę, że rysują sie pewne (rosnace błyskawicznie) możliwości przełamania monopolu medialnego main stream'u. Mam na mysli blogosferę; władza oczywiście lekceważy oficjalne jej wpływ - to właśnie ich metoda. W rzeczywistości, wszystko wskazuje na to, że nie dostrzegła w porę nowych technicznych możliwości i dała sie ubiec; wystarczy prześledzić, ilu znaczących politykow z poszczeglnych opcji wypowiada sie w internecie.

 

                        Większość spraw wypunktowanych, przez Pana w felietonie, jest rozpoznana, sam pisałem o nich w wielu notkach, ale to, co ja w sposób nieudolny chciałem przedstawić - nigdy nie spowodowało oczekiwanego rezonansu. Trzeba mieć klucz do ludzkich serc i umysłów; Pan taki klucz posiada, warto go wykorzystać takkże na innym polu. Ponadto mam nieodparte wrażenie, że w obecnej dobie rząd dusz w narodzie w coraz wiekszym stopniu sprawują dziennikarze i publicyści, po prostu ze względu na techniczną rewolucję w dziedzinie przekazu. 

                        Cóż - signum tempori...

Janusz40
O mnie Janusz40

Wbrew wymienionym papierom jestem humanistą. Piszę od kilkudziesięciu lat - przeważnie do szuflady. Kieruję się maksymą: Amicus Plato, sed magis amica veritas. Gotów jestem zawsze wysłuchać i odpowiedzieć na rzeczowe argumenty.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka