Komentarze do notki: O kolejność szczepień w Polsce. O kim zapomniał rząd i służba zdrowia?

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty
quahadi9 stycznia 2021, 12:29
@osasunna 
tak na marginesie:
salowe nie są szczepione, choć mają większy kontakt z chorymi w szpitalu niż lekarze
Vril9 stycznia 2021, 17:41
@osasunna: "kieruje się pragmatyzmem a nie humanizmem" - żeby to tak było ! Przynajmniej jakiejś logiki można by się doszukać ! Ale tu raczej ani humanizmu ani pragmatyzmu...
cukiernik9 stycznia 2021, 17:48
@quahadi BZDURA Oczywiście że salowe są szczepione, jeśli tylko chcą.
Robert.Knapik9 stycznia 2021, 09:39
Zakażony personel medyczny nie może pracować, nie leczy także osób cierpiących na inne choroby niż Covid. 
Jeden chirurg czy anestezjolog na kwarantannie, to śmierć wielu osób, które nie doczekały się pomocy medycznej.

Choroba, seniora w DPS to sprawa indywidualna, o mniejszym oddziaływaniu społecznym. Taka jest ekonomika epidemii, choć możemy się przeciw temu buntować ze względów moralnych.
W wymienionych państwach zdają sobie strawę, że utrzymanie wydolności służby zdrowia jest kluczowe, nagłośnione szczepienia seniorów są działaniem wyłącznie propagandowym, mającym w korzystnym świetle zaprezentować władz lokalne. I tyle.
biedronka9 stycznia 2021, 16:28
@spodlasu napisałam wyraźnie, że powikłania dziecko miało po przejściu (potwierdzonego testami) zakażenia wirusem i chorobą rodziców. Czego Pan z tego faktu nie zrozumiał? To była moja odpowiedź na twierdzenie niejakiego maura, że zdrowe osoby przechodzą wirusa bezboleśnie.
biedronka9 stycznia 2021, 16:29
@Grzego to gratuluję panu pańskich doświadczeń. Moje dziecko przechodzi właśnie mononukleozę - ciężko bo wskutek teleporad zastosowano wobec niej terapię antybiotykową jak przy anginie.
biedronka9 stycznia 2021, 16:32
@spodlasu btw matka dziecka jest lekarzem medycyny (lekarzem rodzinnym).
maur9 stycznia 2021, 17:34
@Robert.Knapik 
Nie, to tak nie działa.
Aby transmitować wirusy na innych, trzeba samemu mieć ich w sporej liczbie w swoim organizmie. Jednym słowem trzeba być chorym w poważnym stopniu. Poza tym personel medyczny obowiązuje reżim sanitarny o różnym poziomie obostrzeń, w zalezności od rodzaju schorzeń podopiecznych. W ramch tego reżimu są częste badania i aplikowanie róznorodnych medykamentów.
---------
Coś na wzór różnych medykamentów serwowanych grupom zawodowym, narażonym na specyficzny dla ich profesji rodzaj potencjalnych zachorowań.
spodlasu9 stycznia 2021, 21:01
@biedronka "Czego Pan z tego faktu nie zrozumiał?" - zrozumiałem dobrze pani wypowiedź i starałem się Pani uświadomić - przez analogię - że wnioskowanie/uogólnianie na podstawie pojedynczych przypadków - w medycynie i innych naukach - bywa zawodne.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
spodlasu9 stycznia 2021, 11:04
@AleksanderLach No i co z tego wynika? Zapewniam, że takich mądrości nie musi Pan uczyć polskich lekarzy....oni (w większości) zawsze będą myśleli o sobie. Można odnieść czasem wrażenie, że pacjenci w polskich szpitalach to tylko taki "zbędnych dodatek"... Ale chce Pan powiedzieć, że zakażenie sars-cov-2 jest równie groźne dla 85-latka i lekarza 40 latka? Co to za pseudo argument?
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
spodlasu9 stycznia 2021, 20:58
@AleksanderLach Zadałem Panu proste pytanie: "chce Pan powiedzieć, że zakażenie sars-cov-2 jest równie groźne dla 85-latka i lekarza 40 latka?  Potrafi Pan odpowiedzieć czy to za wysoki dla Pana poziom?
Pan widocznie sam nie rozumie, że ta zastosowana paralela ma się nijak do sytuacji zdrowego lekarza i 80- letniego seniora i prawi tu jakieś zabawne krotochwile.
soko9 stycznia 2021, 10:35
Wlk. Brytania planuje 2 dawkę po 12 tygodniach. Właśnie z uwagi na kolejną falę zakażeń i chęć przeszczepienia maksymalnej ilości ludzi, choćby na początek, tylko jedną dawką.W ten prosty sposób, mają zaszczepione 2 x większą ilość osób.
My , do końca kwartału, mamy otrzymać 6mln dawek. I jest proste pytanie: dlaczego trzymać tę drugą dawkę w zamrażarkach?

Albo zaszczepimy do końca marca 6 mln ludzi, albo 3 mln. To jest olbrzymia różnica.  I za następne 3 miesiące 12 milionów, czy tylko 6 mln. 
To zadecyduje, czy będziemy bez przerwy tkwić w jakimś opętanym lokoucie. Czy też nie.

Podanie dawki drugiej w 21 dniu Pfizer wymyślił tylko i wyłącznie po to, by mieć szybko wyniki. Jakby podali drugą dawkę po 6 miesiącach, nadal czekalibyśmy na wyniki badania 3 fazy. 
Ale nie oznacza to, że my musimy się trzymać sztywno zasady "druga dawka po 21 dniach". 
Trochę realizmu.
Robert.Knapik9 stycznia 2021, 11:22
@soko Skąd pewność, że jedna dawka spowoduje wystarczającą odporność? Proszę przytoczyć jakieś badania o tym mówiące. A co jeśli osoby, które przyjęły tylko jedną dawkę szczepionki i nie uzyskały pełnej odporności ciężej będą przechodziły ew. zakażenie? Nikt tego nie sprawdzał wcześniej, więc trzymajmy się sprawdzonego schematu działania, tu chodzi o ludzkie życie.

Nie rozumiem ludzi krzyczących o nieprzetestowanym specyfiku, chwilę później żądających sześciu zamiast pięciu osób z ampułki lub chcących opóźniać drugą dawkę. To dopiero byłby kryminalny eksperyment na ludziach.
cukiernik9 stycznia 2021, 13:38
@soko Decyzja Brytyjczyków to przestępstwo, nie ma żadnych gwarancji że druga dawka podana po 3 miesiącach będzie skuteczna i chory wytworzy pełną odporność. Propagandowo wygląda to dobrze, bo masz niby więcej zaszczepionych, ale równie dobrze może się okazać że taka odporność szybko znika bo brak potwierdzenia, że tak zmodyfikowana terapia działa. Dla schematu w którym  podajemy drugą dawkę po trzech tygodniach mamy potwierdzenie na 20 tysiącach osób. A co ma Borys Johnson na dowód działania swoich medycznych guseł ... g...wno!
soko9 stycznia 2021, 15:28
@cukiernik 
""  A co ma Borys Johnson na dowód działania swoich medycznych guseł ... g...wno! ""
Prawdopodobnie ma doradców, którzy wolą 2x więcej osób z szybką odpornością 60-70%, niż 2 x mniej z 90%.
Dodatkowo, specjaliści ci prawdopodobnie już szczepili ludzi w ostatnich 100 latach i wiedza o zanikaniu odporności jakaś już jest. 
Nie chodzi o to , by nie zachorować.
Chodzi o to, by bezobjawowo i krótko.
Chodzi o szybkie uzyskanie grupowej odporności na przyzwoitym poziomie.
Przyzwoity, to nie znaczy 100% ( takiej odporności po szczepieniach nie ma nigdy) .
wyznanialeminga9 stycznia 2021, 16:57
@soko Po pierwsze to zapewne doradzali mu ci sami specjaliści, którzy najpierw stwierdzili, że lockdown nie będzie potrzebny, potem że jednak potrzebny, potem w listopadzie zapowiadali że w grudniu nastąpi spadek zakażeń i będzie można spędzić święta w Wielkiej Brytanii względnie normalnie, a potem gwałtu rety kazali wszystko zamykać. Oczywiście tłumaczyli, ze to wina tego strasznego nowego wariantu wirusa zakaźnego o 70% bardziej. Potem się okazało, że ten sam wariant wirusa był prawdopodobnie wcześniej w Hiszpanii i tam jakoś nie spowodował takiego wzrostu, potem zaczęto odszczekiwać, że nie 70 a 50 procent i TYLKO w modelu teoretycznym, bo w praktyce to w ogóle nie wiadomo jak to jest. CZYLI TO CI WSPANIALI EKSPERCI DORADZILI PREMIEROWI GENIALNY POSUNIĘCIE Z ODSUNIĘCIEM DRUGIEJ DAWKI O TRZY MIESIĄCE. To jest odpowiedź w stylu publicystycznym.

A NAUKOWO podchodząc do sprawy należy stwierdzić, że istniej coś takiego jak medycyna oparta na dowodach i to właśnie taka medycyna funkcjonuje i pozwala wydłużyć ludzie życie walczyć z chorobami itd. I proszę sobie wyobrazić ta medycyna w przypadku nowych preparatów leczniczych domaga się badań , nie analogii, nie modeli teoretycznych, nie eksperymentów na szalkach (choć oczywiście wszystkie te rzeczy są potrzebne i przydatne). Te badania przeprowadza się na dużych grupach pacjentów i np. dla szczepionki firmy Pfizer i formy Moderna takie badania w trzech kolejnych fazach przeprowadzono, ostatnia faza to 40 tysięcy ludzi, w tym 20 tysięcy dostała szczepionkę właśnie w schemacie pierwsza dawka, trzy tygodnie przerwy druga dawka. Takie badania wykazały wykształcenie się odporności u 95 procent zaszczepionych i utrzymywanie się jej przez pewien czas. I tak mamy tu pewną niewiadomą, bo nie wiemy czy ta odporność utrzyma się rok, czy może trzy lata, ale ten schemat - dawka - trzy tygodnie - druga dawka mamy przebadany na 20 tysiącach, mamy WIARYGODNY DOWÓD, że terapia jest skuteczna. Nie wiemy natomiast czy i u jakiego procenta zaszczepionych utrzyma się  odporność po EKSPERYMENCIE MEDYCZNYM pana Borysa z Wielkiej Brytanii. Nie wiemy, bo brak jest badań na dużych grupach. I dlatego nie inne kraje nie powinny iść drogą brytyjską.
amaia9 stycznia 2021, 18:44
@wyznanialeminga Och, przywołuje Pan tak niemodną rzecz jak Evidence Based Medicine... Teraz mamy Expert and Emotions Based Medicine...
Komentarz został usunięty
Komentarz został usunięty
spodlasu9 stycznia 2021, 11:18
@nowakk "A Florida doctor has died several weeks after receiving a COVID-19 vaccine, although it's not yet clear whether his death Monday was related to the shot he received on Dec. 18." - Tak brzmi treść informacji zamieszczonego przez Pana linku. Dzisiaj, oficjalnie, umarło w Posce z/i zpowodu covid-19 438 osób. W zdecydowanej większości w podeszłym wieku. Nie wiem jaka jest faktyczna (a nie deklarowana przez producenta) skuteczność szczepionki, ale może gdyby zaczęto szczepić też seniorów, to liczby te byłyby niższe. To czym najmniej powinni się przejmować 80-cio, 90-cio letni seniorzy to jakieś hipotetyczne, dalekosiężne skutki uboczne...
Komentarz został usunięty
Zbyszek9 stycznia 2021, 12:48
@spodlasu : i/z/lub/może/chyba
Teraz... stać Pana na wstawienie HSV?
spodlasu9 stycznia 2021, 12:57
@nowakk "Czy słyszał Pan o akcji , powszechnej suplementacji polskich seniorów wit D, czyli o reklamowaniu , namawianiu , refundowaniu tego leku ." - nie słyszałem i sam się o tym na Salonie "po dziurki w nosie" napisałem. Ty bardziej dziwi mnie, że szczepionka, która może być (nie wiem czyjest bo nie znamy jeszcze jej dokładnej skuteczności - możemy co najwyżej ufać deklaracjom producenta) jakąś nadzieją dla seniorów z grupy ryzyka, nie jest im w pierwszej kolejności oferowana.
MaciejScotland9 stycznia 2021, 11:20
Po kolejnosci szczepien w krajach Europy zach i w Polsce widac roznice w zrozumieniu pojecia "ochrona narodu"Na zachodzie sa to najstarsi i schorowani,w Polsce sluzba zdrowia i celebryci.
Zbyszek9 stycznia 2021, 12:06
Szczepionka po której umarł, oczywiści po nie na skutek, pan doktor z Florydy, jest upragnionym ratunkiem i wyzwoleniem z pandemistycznych ograniczneń, dla całej ludzkości, dlatego nic dziwnego, że wszyscy się prześcigają w wyścigu po - z angielska - jab.
spodlasu9 stycznia 2021, 12:52
@Zbyszek "Szczepionka po której umarł, oczywiści po nie na skutek, pan doktor z Florydy, jest upragnionym ratunkiem" - Proszę napisać jasno i wprost a nie silić się na jakieś aluzje. Sugeruje Pan, po miesiącu doświadczenia ze szczepień w Wlk. Brytanii i USA i po dwóch tygodniach szczepień w Europie, że szczepionka jest śmiertelna i lepiej byłoby seniorów nie szczepić?
Zbyszek9 stycznia 2021, 14:34
@spodlasu : Widzę, ze jest pan specjalistą od pisania wprost poprzez sugerowanie aluzji. Ta przypadłość zapewnić Panu może szerokie perspektywy na polu.
spodlasu9 stycznia 2021, 15:16
@Zbyszek "Ta przypadłość zapewnić Panu może szerokie perspektywy na polu." - czy Pan sam chociaż rozumie i nadąża za tym co tam w głowie się Panu kotłuje. Pisze Pan coś mgliście o szczepionce "po której, a nie na skutek" umarł dr z Florydy a na pytanie czy "Pana zdaniem szczepionka jest śmiertelna" pisze Pan coś o "szerokich perspektywach na polu"...Jeśli celem tych Pana wypowiedzi było wniesienie akcentu humorystycznego - to się Panu udało, jeśli celem było wywołanie przekonania, że ma Pan coś "dyskursywnego" do przekazania to raczej nie.
william9 stycznia 2021, 12:15
Odpowiedź na pytanie autora jest bardzo prosta. Bo zorganizowanie szczepienia wśród PSZ jest najprostsze. Rząd musi tylko rozwieźć szczepionki a cała reszta logistyki - stworzenie listy, ustalenie kolejki, poinformowanie szczepionego o terminie, wykonanie szczepienia spada na "zainteresowanych" czyli szpitale. Na tym etapie wystarczyła tabelka w excleu w sekretariacie oraz rozkaz dla dyrektorów szpitali. Każdy kolejny etap wymaga zupełnie innego poziomu logistyki której przez 3/4 roku nie stworzono. Anglicy w listopadzie mieli już kompletną listę osób do szczepień. My na razie nie mamy jeszcze nawet projektu ustawy która pozwalałaby lekarzom na wydanie decyzji o szczepieniu w przypadku nieświadomego pacjenta DPS. Choćby  z tego powodu ten etap nie może zostać zrealizowany.

A na koniec. Wiele wskazuje na to, że z uwagi na średnio trwałą odporność nie uzyskamy długotrwałej odporności zbiorowej zarówno przez przejście COVID jak i przez szczepienie. Jeśli ten scenariusz się spełni to KONIECZNE będzie cykliczne obowiązkowe szczepienie np. co dwa lata. Oznacza to, że zarówno zapotrzebowanie na zakup szczepionek jak i proces szczepień nie będą wydarzeniem jednorazowym tylko częścią programu ochrony zdrowia. Co za tym idzie nie rozwiążemy problemu bez budowy własnej fabryki nowoczesnych szczepionek mRNA oraz przeskalowania "x20"  obecnego systemu realizacji szczepień.  Mnożnik wynika z faktu, że dziś realizujemy ok. 1,5mln szczepień rocznie (choroby dziecięce, grypa, wścieklizna, choroby tropikalne).
-
spodlasu9 stycznia 2021, 12:48
@william "Wiele wskazuje na to, że z uwagi na średnio trwałą odporność nie uzyskamy długotrwałej odporności zbiorowej zarówno przez przejście COVID jak i przez szczepienie."  -wiele czyli jakie konkretnie dane ma Pan na myśli? Jak na razie na blisko 90 mln zakażeń sars mamy jedynie kilkadziesiąt-kilkaset przypadków (rózne dane rożne liczby podają w zależności od ich sposobu potwierdzenia) powtórnych zakażeń. Więc na jakiej podstawie mówi Pan o nietrwałej odporności na ponowne zakażenie po przechorowaniu?
Jeśli chodzi o organizację procesu szczepień to pełna zgoda, chociaż nie wiem co stało na przeszkodzie by zacząć szczepienia osób starszych w szpitalach lub DPS-ach równocześnie z jego personelem. Nie chodzi przecież o szczepienia "nieświadomych pacjentów" - tego nikt na Zachodzie nie robi.
william9 stycznia 2021, 13:20
@spodlasu
W DPSie często i 3/4 pacjentów nie jest w stanie ŚWIADOMIE wydać zgody na szczepienie. Do DPSu trzeba też dojechać ze szczepionkami bo część pacjentów nie porusza się samodzielnie. To jest spory problem i być może nawet bez zmiany konstytucji nie uda się go przeskoczyć.

W przypadku innych koronawirusów przeciętna odporność trwa trzy lata. Jak z każdą wartością podlega rozkladowi Gausa i 5% może mieć reinfekcję po roku. I dziś to widzimy. Liczbowo jest tego jeszcze niewiele bo i infekcji wiosną było tyle co dziś w jednym dniu. Dlatego ten scenariusz przestał już być hipotezą. Rozumieją to Niemcy i budują fabrykę u siebie. Ruszy przed wakacjami. Rozumieją to Amerykanie i po elekcji Bidena Pfizer oraz Moderna mają otrzymać dekretem zarząd komisaryczny tak by realizować tylko kontrakty zgodne z interesem USA. UE można nawet będzie nawet zwrócić zaliczki.
soko9 stycznia 2021, 15:39
@william 
"" a cała reszta logistyki - stworzenie listy, ustalenie kolejki, poinformowanie szczepionego o terminie, wykonanie szczepienia spada na "zainteresowanych" czyli szpitale. Na tym etapie wystarczyła tabelka w excleu w sekretariacie oraz rozkaz dla dyrektorów szpitali. ""
A czym się to różni od IKP i list, które w mgnieniu oka może wygenerować NFZ, dla aktualnie istniejacych pacjentów. Przecież tam jest każdy kupiony lek, każda wizyta, wszystko. 
Gdzie problem??

Zapisałem się przed Świętami, 24 grudnia na moim IKP było skierowanie z NFZ, na 04/01/2021 na 14:15 miałem termin i wyznaczony gabinet. Druknąłem sobie receptę i poszedłem do pracy. Zanim zdążyłem miałknąć, odhaczyli mnie w komputerze, dziabnęli i po krzyku.

https://imagizer.imageshack.com/img924/8503/hO1Raq.jpg


https://imagizer.imageshack.com/img922/5830/1YEy1N.jpg
Gdzie problem?
spodlasu9 stycznia 2021, 15:47
@william "Jak z każdą wartością podlega rozkladowi Gausa i 5% może mieć reinfekcję po roku. I dziś to widzimy. Liczbowo jest tego jeszcze niewiele bo i infekcji wiosną było tyle co dziś w jednym dniu. Dlatego ten scenariusz przestał już być hipotezą." - Z tego co Pan pisze jest to właśnie czysta hipoteza, którą opiera Pan nie o dane empiryczne ale o jakieś założenia typu: "wartość podlegająca rozkładowi Gausa". Tymczasem dane empiryczne mówią nam, że zagrożenie (wcześniejszym) wirusem sars, wirusem mers znikło - tak jak nagle znikło śmiertelne zagrożenie wirusem grypy hiszpanki. Nie wiem jak będzie z sars-cov-2, pewnie nikt tego nie wie bo minęło zbyt mało czasu na ocenę szczepionek ale twierdzenie - jak Pan to czyni - że nie uzyskamy odporności po przechorowaniu nie znajduje potwierdzenia - jak na razie - w danych. To są Pana czyste spekulacje.
soko9 stycznia 2021, 15:50
@soko 
Jak otworzą rekrutację, to każdy sobie w IKP kliknie, że chce się szczepić, dostanie zwrotną odpowiedź. Wystarczy sprawdzać wtedy IKP co 2-3 dni i dostanie się z wyprzedzeniem 1- 2 tygodniowym swój termin i punkt. 

Czym się to różni od szczepienia dzieciaków np.?
Bo naprawdę nie wiem.
biedronka9 stycznia 2021, 14:12
Mam wiele do zarzucenia temu rządowi jako przedsiębiorca w firmie R&D ale do decyzji o pierwszeństwie szczepień przyczepić się nie można nijak i to co Pan usiłuje zrobić notką nie ma racji bytu. 
Powód jest prosty  To co było widać jako chaos w służbie zdrowia wywołany wirusem odbijał się na samej pracy lekarzy - którzy unikali normalnych wizyt a przechodzili na tzw teleporady. Ten problem można było rozwiązać szczepieniem w pierwszej kolejności właśnie lekarzy i specjalistów.
spodlasu9 stycznia 2021, 15:29
@biedronka "ale do decyzji o pierwszeństwie szczepień przyczepić się nie można nijak i to co Pan usiłuje zrobić notką nie ma racji bytu." - Pani kieruje się jakimś dziwnym założeniem (abstrahując zupełnie od przedstawionych faktów), że szczepić można według zasady albo lekarze albo seniorzy. Tymczasem, jak dowodzą przykłady wielu podanych europejskich państw, MOŻNA SZCZEPIĆ ZARÓWNO MEDYKÓW - zwłaszcza tych którzy mają kontakt z seniorami - ORAZ SENIORÓW JEDNOCZEŚNIE.  Inna sprawa to fakt rozszerzenia kategorii "medyków" o farmaceutów, zapewne też lekarzy dentystów, personel administracyjny oraz studentów medycyny i rodziny lekarzy. Nie ma żadnych: ani merytorycznych ani moralnych podstaw by uznać ich pierwszeństwo przed osobami,którym najbardziej zagraża utrata życia (osoby powyżej 80-ego roku życia). Rozumieją to w większości europejskich krajów.
biedronka9 stycznia 2021, 16:25
@spodlasu wie Pan jak każda osoba prowadząca działalność gospodarczą znam realia. Raz jeszcze - zdaję sobie sprawę z konieczności zaszczepienia najpierw lekarzy bo ilość szczepionek dostępnych jest ograniczona. Wiem także, że jak dotąd ta pierwsze grupa nie została jeszcze zaszczepiona więc o co Panu chodzi tak naprawdę? Udostępnienie szczepionki w pierwszej kolejności po liniii wieku dodatkowo wspiera także właśnie rzeczonych SBeków, którzy szlachetny wiek osiągają a chodzi o rozwiązanie problemu z opieką zdrowotną za którą płaci całe społeczeństwo a nie właśnie rozdzielanie i kryteria dostępu do szczepionki dla wybranych elit.
Sam Pan wyraźnie zaprzecza temu co Pan pisze. Nie zawsze to co robią inne "europejskie" kraje jest lepsze niż to co my robimy - Pan od zawsze ma takie kompleksy? Nie zdażyło się Panu zaproponować rozwiązania - którego nie zaproponowały "europejskie firmy"? :)
StefanW9 stycznia 2021, 16:39
@spodlasu
Nie ma żadnych: ani merytorycznych ani moralnych podstaw by uznać ich pierwszeństwo przed osobami,którym najbardziej zagraża utrata życia (osoby powyżej 80-ego roku życia). Rozumieją to w większości europejskich krajów.
===
Miałby Pan rację gdyby skala epidemii nie groziła załamaniem SZ, bo przy załamaniu "zagrożeni utratą życia" są wszyscy.  W odróżnieniu od "większości europejskich krajów" już mieliśmy stan załamania przy czym zasobem najrzadszym okazał się personel. To jest racjonalna obrona przed powtórka listopada np. na skalę choćby zbliżoną do czeskiej.
biedronka9 stycznia 2021, 16:51
@StefanW dokładnie tak. Gdyby tylko rząd potrafił działać tak racjonalnie w ramach Urzędu Skarbowego to byłoby super.
StefanW9 stycznia 2021, 17:59
@biedronka
Gdyby tylko rząd potrafił działać tak racjonalnie w ramach Urzędu Skarbowego to byłoby super.
===
Pani zawsze działa racjonalnie co do przychodów własnej firmy?
Marek Żółkoś9 stycznia 2021, 14:30
Zapomnieli o szczepionkach , ha ha ha .
Marek Żółkoś9 stycznia 2021, 14:35
Szczepionka z USA jest tak wymagająca logistycznie ,
że żaden kraj średniej wielkości nie jest w stanie przeprowadzic szczepień całej ludności 
w rok.
biedronka9 stycznia 2021, 15:34
@Marek Żółkoś widać, że Żółkoś wesół więc i sam pewno w pierwszej linii zabezpieczony - czyżby powinowactwo jakoweś z Lesiem? To już od niepamiętnych czasów wystarczało za samo zdrowie nieprawdaż Żółkosiu?
biedronka9 stycznia 2021, 15:35
świętość ma być po niemiecku jak to w elitach Bismarckowskich od początków rzeszy... dziedziczna...
Marek Żółkoś9 stycznia 2021, 16:27
@biedronka spadaj idiotko.
biedronka9 stycznia 2021, 16:31
@Marek Żółkoś wolnoć Marku w swoim dzbanku :P
Mr Gumby9 stycznia 2021, 18:31
@Marek Żółkoś A najwinniejszy jest Kaczyński, który to wszystko złowrogo kontroluje.
Mr Gumby9 stycznia 2021, 18:30
Co to jest szpital? Szpital jest miejscem pracy lekarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
spodlasu9 stycznia 2021, 20:19
@Thomas E. "Pracownicy ochrony zdrowia chorują tak samo i tak samo umierają," - z całym szacunkiem ale opowiada Pan ewidentną nieprawdę. Nie rozumiem jak po roku epidemii można coś takiego powiedzieć. Oczywiste jest i było od początku epidemii, że osoby strasz chorują o wiele ciężej niż młodsze (w tym pracujący medycy) i to osoby starsze znacznie częściej dotknięte są ryzykiem zgonu. Od początku epidemii w Polsce covid był powodem zgonu około 90 osób z wszystkich zawodów medycznych. To jakieś 0,02% wszystkich osób (450-500 tys.) zatrudnionych w tych zawodach. Tymczasem zdecydowana większość z 30 tys. aktualnych zgonów to seniorzy. Podobnie jest z osobami, które w ciężkim stanie trafiają do szpitali. Dlatego nieszczepienie osób starszych powoduje przepełnienie szpitali i to co Pan mówi - wożenie innych, młodszych pacjentów z miejsca na miejsce w celu znalezienia wolnego łóżka...
spodlasu9 stycznia 2021, 20:47
@Thomas E. Poza tym, Pan używa kategorii ogólnej mówiąc o "pierwszeństwie medyków" a podaje przykłady szczegółowe odnoszące się do niezbyt licznych przypadków w ramach tej kategorii (anestezjolodzy, chirurdzy). Równie dobrze można powiedzieć medykom nie należy się pierwszeństwo bo od braku (10- dniowej kwarantanny) dentysty, technika dentystycznego, dermatologa, farmaceuty, ortopedy, dietetyka szpitalnego, fizjoterapeuty, psychiatry nikomu nic złego się nie stanie. Ile jest takich medycznych zawodów - poza dwoma wymienionymi - którego brak (kwarantanna - może mieć wpływ na życie pacjenta w szpitalu? Dlaczego chce Pan odmówić szczepienia 80, 90 latkom, dla których to często kwestia życia lub śmierci, by zaszczepić zdrowych 30, 40, 50 - cio letnich dentystów, farmaceutów, dermatologów itp?
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Edward Zawadzki9 stycznia 2021, 19:54
... seniorzy tacy jak ja 80 +, mogą sobie poczekac miesiąc, siedząc w domu ...i nie zarazą się ... no i są są woluntariusze dla nich.
Natomiast panie ... medycy, mogą się zarażac codziennie ... a w grupie zerowej, oprócz medyków, powinny byc wszystkie osoby w szpitalach, mające kontakt z chorymi.
Komentarz został usunięty