Czy znacie Państwo taki wiersz K. I. Gałczyńskiego: 'Przechodniu, zapnij guzik'? Warto go sobie przypomnieć, bo sytuacja dzisiaj jako żywo przypomina to co chciał Gałczyński przed siedemdziesięciu laty przekazać. W skróconej wersji, funkcjonującej w czasie nasilającej się komunistycznej propagandy, brzmiał on tak:
Zupa? Pomidorowa.
Demokracja? Ludowa.
Cyrankiewicz? Łysy.
Nie oddamy? Odry i Nysy
Niemcy? Pobici.
Rozbiory? Jezuici.
Takie 'polityczne przekazy dnia' wbijała do głów Polakom ówczesna propaganda. Zadziwiające jest to jak rozpowszechnił się dzisiaj zawód 'młotkowego' i liczba mediów, które na zasadzie wbijania gwoździ w deskę, wbijają nam dzisiaj 'oczywiste oczywistości' do głów. Chciałem Państwu - w związku z tym - zaproponować zabawę w rymowane opisanie tych medialnych oczywistości. Oto kilka moich propozycji:
U Sowy? Kolacje.
Obronimy? Demokrację.
Budżet? Nielegalny.
Owsiak? Ofiarny.
Kaczyńskiego? Mowa na miesięcznicy.
Nie oddamy? Sejmowej mównicy.
Schetyna? Opozycji liderze!
Petru? Na Maderze.
itd...
Życzę dobrej zabawy:).
Inne tematy w dziale Rozmaitości