Przedstawiam uzupełnienie danych dotyczących zgonów na covid-19 osób w pełni zaszczepionych. Jeśli ktoś już czytał notkę na ten temat sprzed tygodnia, może od razu przejść do części drugiej z wyliczeniami.
Scena pierwsza - "Dawno, dawno temu, za górami , za lasami...
Zacznijmy od tła historycznego. Niemal rok temu, po informacji o możliwości dopuszczenia przez Europejską Agencje Leków pierwszych, zgłoszonych przez Pfizera i Modernę preparatów, w polskich mediach rozpoczęła się nasilona akcja...informacyjna powiedzmy. Jej motywem przewodnim było hasło: "szczepionki są skuteczne i bezpieczne". Hasło to powtarzane było we wszystkich mediach w nieskończoność:
"Szczepionki przeciwko Covid-19 są bezpieczne, skuteczne i przede wszystkim są środkiem chroniącym ludzi przed śmiercią - ogłaszał na początku grudnia Przewodniczący Rady Medycznej prof. Andrzej Horban.
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C85253%2Cprof-horban-szczepionki-przeciwko-covid-19-sa-bezpieczne-i-skuteczne.html
W innej wypowiedzi zapewniał też, że: "Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni". (...) Istotą szczepienia jest wytworzenie takiego poziomu odporności, żeby człowiek nie był zarażony. W związku z tym należy odpowiedzieć krótko i zwięźle: nie - nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni ".
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C783331%2Cprof-horban-zaszczepieni-na-covid-19-nie-beda-zarazali-bo-nie-beda-zakazeni
Niemal identyczne słowa wypowiadał w mediach prof. Gut. W jednej z wypowiedzi dla Radia24, pytany czy osoba zaszczepiona może być roznosicielem wirusa, stwierdził, że: „praktycznie nie”. "Najbardziej zakaźne jest wystąpienie objawów chorobowych, w związku z tym jeśli szczepionka chroni przed chorobą, to bardzo redukuje jakiekolwiek szanse przeniesienia. (...) po prostu nie dopuszcza do rozwoju takiego, żeby stwarzać zagrożenie dla innych"
https://www.rp.pl/swiat/art186261-prof-gut-osoba-zaszczepiona-praktycznie-nie-moze-byc-roznosicielem-wirusa
Jednak to ochrona przed hospitalizacją i zgonem była największą korzyścią jaką miały przynieść zapowiadane i wprowadzane wówczas szczepionki. Na stronach PZH do dzisiaj możemy odnaleźć informacje, że wszystkie dopuszczone przez EMA chronią przed hospitalizacją i zgonem w 100%.
https://szczepienia.pzh.gov.pl/najlepsza-szczepionka-przeciw-covid-19-to-ta-ktora-masz-szanse-sie-zaszczepic/
"Europejska Agencja Leków postawiła twarde kryteria rejestracji, które musi spełnić lek (...) Szczepionka AstraZeneca w 100% chroni osób przed ciężkim przebiegiem choroby, powikłaniami i hospitalizacją z powodu COVID-19. Daje także 60% ochronę przed zachorowaniem – twierdził Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych w lutym, gdy wprowadzano szczepionkę Astry na polski rynek.
https://www.gov.pl/web/szczepimysie/szczepionka-astrazeneca--100-ochrona-przed-ciezkim-przebiegiem-covid-19
"Szczepionka Astra Zeneca nie jest „gorszego sortu” – mówił PAP biolog, dr hab. Piotr Rzymski z UM w Poznaniu. Dodawał, że: preparat AstraZeneca tak samo, jak szczepionki RNA Pfizera, czy Moderny w 100 proc. chroni przed ciężkim przebiegiem COVID-19 i hospitalizacją z powodu choroby."
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C86162%2Cekspert-szczepionka-astrazeneca-nie-jest-gorszego-sortu-w-100-proc-chroni
Jeszcze w lipcu, ten sam dr hab. Piotr Rzymski, informował o wynikach swoich badań nad skutecznością szczepionek:
„W naszym badaniu w pełni zaszczepieni pacjenci stanowili jedynie 0,15 proc. chorych na COVID-19 hospitalizowanych w czterech szpitalach objętych badaniem. To wskazuje, że szczepionki przeciw SARS-CoV-2 są w warunkach rzeczywistych wysoce skuteczne i chronią przed ciężkim COVID-19”. Proszę zauważyć, że nie ma tu mowy o ryzyku zgonów osób zaszczepionych a jedynie o ryzyku ich hospitalizacji z powodu covid-19.
https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C88576%2Cpolskie-badania-potwierdzaja-ze-szczepienia-skutecznie-chronia-przed-ciezkim
Scena druga - Ministerstwo Zdrowia wkracza do akcji
Do końca września Ministerstwo Zdrowia w zasadzie milczało. Nikt nie wiedział, czy osoby zaszczepione chronione są w 100% - jak zapewniało środowisko medyczne w mediach, czy też może: "wymierają masowo, częściej niż nieszczepieni" - jak głosili niektórzy piewcy "nowej apokalipsy" w mediach społecznościowych. Można przypuszczać jedynie, że Ministerstwo nie chciało jakimikolwiek informacjami o zgonach psuć nastroju licznie zgłaszającym się do punków szczepień, szykującym się na wakacje i "powrót do normalności" rodakom .
Dopiero 1 października, gdy widomym było, że szczepienia stanęły, Ministerstwo Zdrowia przekazało pierwszy komunikat o skali zgonów na covid wśród osób zaszczepionych. Z tego komunikatu dowiedzieliśmy się, że od czasu rozpoczęcia szczepień drugą dawką, w związku z Covid-19 zmarło w Polsce 39 614 chorych a 719 wśród nich to były osoby zaszczepione. Według MZ oznaczało to, że zaszczepieni stanowili 1,815 proc. wszystkich zmarłych z powodu Covid-19. Jak widzimy, pierwszy komunikat MZ był "nieco" bardziej pesymistyczny w kwestii skuteczności szczepień niż wcześniejsze zapowiedzi i badania dr hab. P. Rzymskiego.
W tym pierwszym komunikacie ważne było też to, że poznaliśmy także metodologię liczenia oraz prezentacji wyników na temat zgonów osób zaszczepionych. Ministerstwo Zdrowia przyjęło, że do statystyki wliczano zgony osób zakażonych koronawirusem po upływie 14 dni od pełnego zaszczepienia (czyli po drugiej dawce). To ważne i wcale nieoczywiste założenie. Obniża ono oczywiście współczynnik zgonów zaszczepionych w związku z czym, w Wlk.Brytani - na przykład - uwzględnia się odrębną kategorię w statystykach zgonów covid-owych (częściowo zaszczepieni i zaszczepieni 2 dawkami i zakażeni przed upływem 2 tygodni od 2 dawki szczepienia).
Na początku listopada MZ przedstawiło kolejny komunikat podsumowujący statystyki zgonów na/z covid-19 w październiku. Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, od momentu rozpoczęcia szczepień drugą dawką zmarło 41 495 pacjentów z COVID-19. a 1250 z nich to były osoby w pełni zaszczepione. "Wśród wszystkich zgonów osób zakażonych koronawirusem 3,01 proc. stanowiły osoby zaszczepione. Ostatni komunikat MZ pojawił się 19 listopada. Ogłoszono w nim, że od początku rozpoczęcia szczepienia drugą dawką w Polsce zmarło 44 tys. 347 osób, a liczba zgonów wśród osób w pełni zaszczepionych wynosi 1 tys. 996. Wśród wszystkich zgonów osób zakażonych koronawirusem do 19 listopada, jak informowało Ministerstwo, 4,5 proc. stanowiły osoby zaszczepione. Podsumujmy:
Do końca września 719 zgonów osób zaszczepionych/ na 39 614 wszystkich zgonów (covid) od początku szczepień drugą dawką
Do końca października 1250 zgonów osób zaszczepionych/ na 41 495 wszystkich - czyli w październiku umiera 531 w pełni zaszczepionych 2 dawkami i zakażonych po upływie 2 tygodni od drugiego szczepienia. Wszystkich zgonów covid-owych w październiku było 1881. Czyli 531/1881 daje nam 28,2% zgonów w pełni zaszczepionych w październiku.
W listopadzie MZ zdrowia wydawało następujące informacje o zgonach na covid osób zaszczepionych"
10 listopada 1494 zgonów osób zaszczepionych/ na 42 503 wszystkich zgonów covidowych
19 listopada 1996/44 347 - do 19 listopada były dodatkowe 746 zgonów w pełni zaszczepionych przeciw covid-19 (1996-1250) i 2852 wszystkich zgonów z covid-19 - czyli 26,1%zgonów osób zaszczepionych.
26 listopada 2651/46 553 - kolejnych 655 zgonach zaszczepionych na 2206 łącznych zgonów na covid-19 w ciągu tygodnia (19-26 listopada). Daje to niemal 30% zgonów osób zaszczepionych w tym tygodniu (29,7%)
4. grudnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o łącznie 3304 zgonach osób zaszczepionych/ na 49 074 wszystkich zgonów (covid) od początku szczepień drugą dawką. Jeśli odejmiemy od liczby zgonów na koniec listopada (3 304) liczbę zgonów z końca października 1250) otrzymamy łączną liczbę zgonów osób zaszczepionych, które zmarły w listopadzie na covid-19 - To 2054 osoby.
2054/ 7579 (łączna liczba zgonów na covid-19 w listopadzie (zaszczepieni i "bez szczepienia") = 27,1% zgonów w listopadzie stanowili W PEŁNI ZASZCZEPIENI.
Przypominam raz jeszcze, że zgony te nie obejmują zgonów tych zaszczepionych, którzy zakazili się w czasie do 2 tygodni po przyjęciu drugiej dawki szczepionki.
10 grudnia komunikat o 4013/ 51 876. 709/2802 = 25%
17 grudnia komunikat o 4792/ 54 820. 779/2944 = 26%
W prezentacji danych Ministerstwa Zdrowia procentowo wygląda to tak:
Do końca września zaszczepieni stanowili 1,81% wszystkich zgonów covidowych.
Do końca października zaszczepieni stanowili 3,01% wszystkich zgonów covidowych.
Do 10 listopada zaszczepieni stanowili 3,51% wszystkich zgonów covidowych.
Do 19 listopada zaszczepieni stanowili 4,5% wszystkich zgonów covidowych.
Do 26 listopada zaszczepieni stanowili 5,69% wszystkich zgonów covidowych.
Do 4 grudnia zaszczepieni stanowili 6,73% wszystkich zgonów covidowych. Jak widzimy, nawet w prezentacji MZ widać dynamikę i ogromne przyrosty zgonów osób zaszczepionych.
do 10 grudnia zaszczepieni stanowili 7,73% wszystkich zgonów covidowych.
do 17 grudnia zaszczepieni stanowili 8,74% wszystkich zgonów covidowych.
Scena trzecia. Kto jest temu winny?
Po zaprezentowaniu danych liczbowych, właściwie nie powinno się już niczego pisać ani mówić, bo - jak niektórzy optymistycznie piszą - "liczby mówią same za siebie". Tyle że w polskiej rzeczywistości medialnej, mamy sytuację zgoła odmienną. Liczby dotyczące zgonów właściwie nie istnieją w potocznej świadomości (co stwierdzałem wielokrotnie w prywatnych rozmowach lub czytają komentarze pod artykułami w Internecie - w tym w S24.) W mediach funkcjonują jedynie omówienia i interpretacje tych liczb w postaci: zgony zaszczepionych są minimalne, nieliczne, "na oddziałach intensywnej terapii umierają głownie niezaszczepieni", "w szpitalach leżą głownie nieszczepieni", "to epidemia niezaszczepionych", "99% zakażonych to osoby nieszczepione" .
https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/koronawirus/koronawirus-aktualnosci/280029,99-zakazonych-to-osoby-niezaszczepione
https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Choroby-zakazne/Skutecznosc-szczepien-na-COVID-19-umieraja-glownie-niezaszczepieni
Problem dla tych środowisk, które angażowały się w kampanię propagandową polega jednak na tym, że zapowiedzi sprzed roku coraz bardziej rozjeżdżają się z widoczną coraz wyraźniej rzeczywistością i wszyscy ci, którzy niczym akwizytorzy firm farmaceutycznych, zapewniali kilka miesięcy temu o 100% skuteczności szczepionek muszą teraz jakoś z tego wybrnąć. Manipulacja liczbami nie da się - na dłuższą metę - utrzymać. Zostaje zatem znalezienie winnych zgonów osób zaszczepionych i rozwijających się kolejnych fal epidemii. Jeśli ktoś ma dostęp do mediów może szybko się przekonać w czyją stronę przedstawiciele mediów, zapewniające niedawno o 100% skuteczności szczepionek, wskazują palcem.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
