1. Kampanię wyborczą i wybory Prezydenta kraju mamy za sobą. Nadszedł czas na podsumowania i analizy kampanii i samych wyników wyborczych oraz porównań wyników osiągniętych przez kandydatów w II turze w wyborach 2015 i 2020. Jest to o tyle ciekawe, że po 5 latach rywalizowali przedstawiciele tych samych, grających główne role na polskiej scenie politycznej od ponad 10 lat, partii politycznych. W tym kontekście ciekawe jest porównanie wyników wyborów sprzed 5 lat z obecnymi i poszukiwanie różnic i podobieństw. Zacznijmy od ostatecznych wyników rywalizacji.
Wyniki wyborów 2015:
A. Duda - 8 630 tys. (51,55%)
B. Komorowski - 8 112 tys. (48,45%)
Wyniki wyborów 2020:
A. Duda - 10 440 tys. (51,03%)
R. Trzaskowski - 10 018 tys. (48,97%)
Jak widzimy, jakkolwiek zauważyć możemy znaczny wzrost poparcia w liczbach bezwzględny dla obydwu kandydatów to różnice procentowe uzyskane przez kandydatów na przestrzeni 5 lat niewiele się różnią. Niewiele także zmieniła się różnica dzieląca kandydatów. W wyborach w 2015 i 2020 roku wynosi około 500 tys. osób.
2. Niewielkie różnice zaszły w geograficznym rozłożeniu poparcia dla poszczególnych kandydatów. W 2015 roku, w II turze, A.Duda wygrał w 7 województwach: podkarpackim, małopolskim, lubelskim, podlaskim, świętokrzyskim, mazowieckim, łódzkim.
W 2020 roku Prezydent A. Duda, w II turze, wygrał w 6 województwach - w tych samych, w których wygrał w 2015 roku poza województwem mazowieckim. We wczorajszych wyborach, poza utratą 5 punktów procentowych w mazowieckim, w porównaniu z 2015 rokiem A. Duda stracił też blisko 2,5 punktu procentowego w woj. małopolskim. Zyskał w: opolskim (5 pkt), wielkopolskim (3,5 pkt), kujawsko - pomorskim (3,3 pkt), warmińsko - mazurskim (3,1 pkt), świętokrzyskim (2,7 pkt), zachodniopomorskim (1,3 pkt) - czyli głownie w tych województwach, w których w 2015 wypadał najsłabiej. W pozostałych województwach zmiany nie przekraczały 1 punktu lub były nawet poniżej 0,1 punku procentowego (lubelskie, pomorskie). Jak widzimy wciąż w II turze aktualny pozostaje podział na wschodnią część Polski głosującą na PiS i Zachodnią głosującą na PO-KO z niewielkimi zmianami na korzyść jednego lub drugiego z kandydatów.
3. Niewiele zmieniło się także w demografii poparcia kandydatów rywalizujących w 2015 i 2020 roku. Zarówno w 2015 jak i 2020 roku na A. Dudę w zdecydowanej większości zagłosowali mieszkańcy wsi: po 63% w obydwu rywalizacjach. Na kandydatów PO (KO) w wyborach 2015 i 2020 roku zagłosowało nieco ponad 36% mieszkańców gmin wiejskich. W największych miastach (powyżej 500 tys. mieszkańców) A. Duda stracił w porównaniu z 2015 rokiem blisko 9 punków procentowych (w 2015 - 42% a w 2020 już tylko 33,5%).
Pewne zmiany możemy obserwować w poparciu kandydatów ze względu na poziom wykształcenia. Prezydent A. Duda zwiększył swoje poparcie wśród osób z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym z 66,8% do 77,3% a wśród osób z wykształceniem zawodowym z 61,6% do 74,7% w 2020 roku. Jednocześnie zanotował spadek udziału poparcia wśród osób z wykształceniem średnim z 54,2% do 50,3 i - przede wszystkim - wśród osób z wykształceniem wyższym: z 45,1% do 34,1%.
W 2020 roku podobnie jak i w 2015 na A. Dudę zagłosowali w większości mężczyźni.
4. Najbardziej widoczne i mające - jak się wydaje - największe znaczenie mają zmiany w poparciu kandydatów na prezydenta przez osoby wyróżnione ze względu na kategorie wiekowe.W roku 2015 A. Duda zdecydowanie wygrał w kategorii osób młodych (19-29 lat) gdzie, w II turze, osiągnął 61% a w kategorii "uczniowie i studenci" nawet 64%. Wygrał także z B. Komorowskim w kategorii 40-49 lat gdzie zdobył poparcie na poziomie 51%. Jedyną kategorią wiekową w jakiej przegrał z B. Komorowskim byli trzydziestolatkowie (30-39 lat - 47% poparcia dla A. Dudy).
Tymczasem, w wyborach w 2020 roku młodzi zdecydowanie poparli R. Trzaskowskiego, który w kategorii wiekowej 19-29 lat zdobył 64,4% poparcia. Czyli, w ciągu 5 lat prezydentury A. Dudy, proporcje poparcia odwróciły się o 180 stopni. Prezydent A. Duda wygrał wybory głownie głosami osób 50+. W kategorii 50-59 lat Prezydenta poparło 59,1% wyborców a w kategorii 60+ ponad 61% głosujących.
W 2015 roku młodszy i lepiej wykształcony od Bronisława Komorowskiego A. Duda zdawał się przełamywać stereotypowy podział wyborców na "młodych i wykształconych z dużych miast" głosujących na PO i osób "niewykształconych, ze wsi i małych miasteczek" głosujących na PiS. W 2015 roku K. Legierski, znany działacz środowisk LGBT, deklarował publicznie, że w II turze obdarzy zaufaniem kandydata na prezydenta A. Dudę - dzisiaj nie do pomyślenia. Pięć lat prezydentury i ostania kampania wyborcza sprawiła, że wracamy w stare koleiny podziałów społecznych i jest to chyba największe zaskoczenie i niepowodzenie obozu rządzącego i Prezydenta A. Dudy, które nieomal nie doprowadziło do przegranej w wyborach.
5. Najważniejszym pytaniem na jakie musi sobie obecnie odpowiedzieć Prezydent i obóz rządzący to pytanie:
Jak to się stało, co spowodowało, że polityka społeczna wobec młodych osób (obniżenie podatków dla osób do 26 roku życia) ale przede wszystkim program 500+ i blisko 100 mld złotych jakie w jego ramach już wydano, który trafiał przecież także do głosujących obecnie 20 latków oraz rodzin w wieku 30-49 lat, nie doprowadził do przewagi w tych kategoriach wiekowych i wyraźniejszej wygranej A. Dudy w obecnych wyborach? Czy zatem obecna oferta dla młodych nie odpowiada ich potrzebom?
Czym kierowali się głownie młodzi ludzie wybierając ofertę R. Trzaskowskiego? Czy była to bardziej wiarygodna oferta społeczno - gospodarcza czy oferta kulturowo - obyczajowa?
Odpowiedzi na te pytania ważne są nie tylko ze względu strategii marketingowej partii ale przede wszystkim ze względu na prowadzoną obecnie politykę społeczną, którą - jak widzimy - osoby w najmłodsze i w średnim wieku w większości odrzucają.
Jakie zatem wprowadzić zmiany? O czym PiS i Prezydent zapomnieli?
Inne tematy w dziale Polityka