miesiąc Starucha

mija miesiąc od porwania i pobicia Lidera Kiboli Legii Warszawa podczas obchodów 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

http://niezalezna.pl/14267-piotr-staruchowicz-pobity-na-komisariacie

jego adwokat Mikołaj Wojciechowski potwierdził wtedy, że są liczne dowody na pobicie i uszkodzenie gazem wzroku przez jednostki stołecznej policji, które agresywnie atakowały Kiboli w nocy 1. sierpnia 2011 roku. wszystko wskazuje na to, że dyspozycyjny komendant policji stołecznej zlecił wykonanie prowokacji politycznej, mającej na celu skojarzenie z niepokojami ulicznymi Patriotycznych Demonstracji w rocznicę Powstania Warszawskiego. na szczęście Kibole nie dali się sprowokować, choć jeden z dziwacznie zachowujących się funkcjonariuszy reżimowej policji nie wahał się stwierdzić prowokacyjnie wprost do kamery, że "na  takich jak wy (tj. Kiboli), to szkoda kul":

http://www.youtube.com/watch?v=sKTR7UgKB6s

http://www.youtube.com/watch?v=J9scUd6WmWU

wielu świadków potwierdza, że Kibole zachowywali spokojnie choć głośno domagali się wyjaśnień nocnego szturmu zmotoryzowanych jednostek policji. wielu działaczy solidarnościowych uważa że podobne błazenady, kalające mundur stróżów porządku miały miejsce chyba jedynie podczas dyktatury sowieckiego agenta Jaruzelskiego i jego towarzysza Kiszczaka... Kibol "Staruch" - Piotr Staruchowicz nie jest święty i można mu zarzucić wiele niepoprawnych zachowań, ale ostentacyjne zatrzymanie na skutek naciąganych oskarżeń donosiciela, infiltrującego środowisko Kiboli Polonii Warszawa stawia komendanta stołecznego i prokuratora Marcin Gogacza z Prokuratury Śródmieście-Północ na równi z chuliganami, których rzekomo ścigają. brutalne prowokowanie zamieszek w czasie Rocznicy Patriotycznej potwierdza jedynie anty-polski i anty-państwowy charakter tuskofaszystowskiego aparatu władzy, zlecającego swym funkcjonariuszom podobne cyrki...

moim zdaniem wskazane jest rozpatrzenie kwestii dymisji odpowiedzialnych za tą prowokację funkcjonariuszy i urzędników!

"Staruchowi" nadal grozi 12 lat więzienia  za "worek z klapkami i ręcznikiem" wyceniony przez "poszkodowanego" na kwotę 460zł...

http://niezalezna.pl/14130-staruchowi-grozi-12-lat-wiezienia

jednocześnie przypominam, że zabójcy Jana Klusika sprzed roku nadal są na wolności...

http://infohoryzont.pl/n,1245,9,sledztwo-w-sprawie-smierci-obroncy-krzyza-umorzone.html

dilerzy i inni kumple Zbycha, Rycha i Grzecha , których "Staruch" i jego Kompania tępili na stadionach też zapewne cieszą się wolnością :(((

 

wszystkich, którzy sprzeciwjają się metodom prześladowania "Rogatej Polskiej Duszy" stadionów przypominam o ogólnopolskiej akcji "Listy do Białołęki" - w jej ramach kartki do Piotra należy wysyłać na adres:

Piotr Staruchowicz, syn Wojciecha
Areszt Śledczy Warszawa-Białołęka
ul. Ciupagi 1
03-016 Warszawa

 

lub na maila:
as_warszawa_bialoleka@sw.gov.pl

 

 

przy okazji przypominam inną kompromitację tuskofaszyzmu oraz jego serwilistycznych tub propagandowych (choć niektórzy twierdzą, że to raczej Tusk jest na pasku wszechwładnych bolandyjskich mediów ;))):

http://www.portalkibica.pl/aktualnosci/co-sie-dzialo-w-brndby.html

Co więc mówi duńska policja, kiedy słyszy podawaną w Polsce liczbę „200 kiboli atakujących policjantów”? – Zatrzymanych było łącznie 113 osób, ale tylko 5 z nich ma postawione zarzuty. Sad zadecydował, że pozostaną w areszcie. Cztery osoby za przemoc przeciwko policjantom, a jedna za uderzenie ochroniarza na stadionie. Jednak informuję Państwa, że zachowanie setek kibiców Legii nie budziło zastrzeżeń policji i odwiedzili oni stadion nie powodując żadnych problemów.

 

ps.

wielu z nas zapewne zna liczne przypadki uwolnienia rzeczywistych przestępców zwolnionych pomimo udowodnionych zuchwałych kradzieży w sklepach szamponu, kremu, perfum itp... może warto o tym napisać ;)))

 

vide: 3kr@n