gdy TAM wszedłem właśnie TO poczułem - SZOK... no może nie szok, ale lekkie oszołomienie i dezorientację bezlikiem informacji oraz bodźców wizualnych:
- kolorowe szyldy avatarów,
- duże fotki HITów,
- różnokolorowe wejścia na działy,
- eleganckie kanty witryn w kolorze penetrowanego działu ;)
CIEKAWOŚĆ - to było następne uczucie - MUSIAŁEM je zaspokoić, a było czym :D zagłębiałem się kolejno w kolory poszczególnych sekcji tematycznych, kluczyłem w meandrach alejek i zglądałem do niezliczonych witryn.
na początku próbowałem komentować to, co zastałem w najciekawszych niszach, ale było tego tak wiele... zbyt wiele i zabrakło mi czasu oraz cierpliwości.
zresztą, co będę opowiadać - sami zobaczcie :)
+ niepokorny mimo wielu banów od "niezależnych adminów".
+ oburzony na tysiące niewybrednych epitetów, które (wg tych samych "niezależnych modów") były, są i będą dopuszczalne wobec Polaków prezentujących myśl Narodową oraz Katolicką.
+ wytrwały w ignorowaniu wirtualnych kłód pod nogami, deszczu plwocin i kubłów łajna.
+ zdeterminowany po wielu latach upokorzeń na POgańskim POrtalu gry-online.pl do próby blogowania na Salonie24.
+ pełen nadziei, że ów "salon" wytrzyma zdecydowanie subiektywne komentarze naszej rzeczywistości oraz wirtualności ;)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości