wielu znawców Rosjan potwierdzi, że większość poddanych Putina to NADAL Sowieci -bezbożni darwiniści, którzy odczuwają przemożną potrzebę budowania swojego poczucia imperializmu przynajmniej w strefie EurAzji. znaczna część NADAL ekscytuje się tym MITEM, świętując kolejne zwycięstwa nad Czeczenami, Gruzinami. nawet utarcie nosa Polakom przez parodię śledztwa dot. katastrofy 10 kwietnia 2010r. w Smoleńsku raduje bardzo wielu.
jednocześnie obecny system edukacyjny wspierany przez jurysdykcję stara się zagospodarować potomstwo tej masy nihilistów jako kolejne pokolenie "patriotów", kształtując ich na armię imperialnych siepaczy:
nowy podręcznik przywraca od dawna nie spotykane w historiografii pojęcie sprawiedliwej historycznej zemsty. O ile można było jeszcze zrozumieć unikanie przez Rosjan wstydliwych dla nich wspomnień, o tyle tak cyniczna i pokrętna wizja dziejów istotnie może budzić obawy. Mianowicie, dokąd uda się kraj, kierowanie którym wychowani na niej młodzi Rosjanie przejmą już niedługo.
"Masowe rozstrzelania uznano za żołnierski obowiązek" - ironizuje piątkowy "Kommiersant". "Po takim werdykcie w Czeczenii można zabijać, kogo się chce, i nic się nikomu za to nie stanie" - przytacza gazeta słowa adwokata rodzin ofiar Ludmiły Tichomirowej.
uwaga - bardzo drastyczne zdjęcia...
oczywiście nieznaczna część Rosjan zajmuje się zarabianiem dużych pieniędzy, ale to stosunkowo niebezpieczne zajęcie i wymaga coraz więcej sprytu oraz bezwzględności w faszyzującym się na powrót kraju - korporacja resortów siłowych ZSRR narzuca twarde warunki rywalizacji o środki do życia:
generalnie Rosja jako państwo ginie i stąd parcie na zachód do UE (którego a'propos dziadowskie rządy PO+PSL nie potrafią wykorzystać) - duża skala narkomanii oraz aborcji w zdemoralizowanym społeczeństwie postkomunistycznym nie nastrajają optymistycznie do zbliżającego się nieuchronnie starcia z Chinami:
Analitycy twierdzą, że liczba przeprowadzanych aborcji w Rosji należy do najwyższych na świecie. Według danych rosyjskiego ministerstwa zdrowia tylko w zeszłym roku przeprowadzono w Rosji 1,2 miliona aborcji, przy liczbie urodzin 1,7 miliona. W latach 1992 - 2008 liczba ludności w Rosji spadła aż o 12 milionów.
niektórzy nawet twierdzą, że narkotyki są tam równie dostępne jak słodycze:
PS.
niedowiarkom zaprezentowanych powyżej hiobowych wieści ze wschodu polecam publikację Fundacji Batorego nt. Rosji Putina: Imperium Putina - tą anty-polską instytucję wykreowaną przez nadwiślańskie mniejszości trudno posądzać o "uprzedzenia polskiego nacjonalizmu" ;)
+ niepokorny mimo wielu banów od "niezależnych adminów".
+ oburzony na tysiące niewybrednych epitetów, które (wg tych samych "niezależnych modów") były, są i będą dopuszczalne wobec Polaków prezentujących myśl Narodową oraz Katolicką.
+ wytrwały w ignorowaniu wirtualnych kłód pod nogami, deszczu plwocin i kubłów łajna.
+ zdeterminowany po wielu latach upokorzeń na POgańskim POrtalu gry-online.pl do próby blogowania na Salonie24.
+ pełen nadziei, że ów "salon" wytrzyma zdecydowanie subiektywne komentarze naszej rzeczywistości oraz wirtualności ;)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości