jeden zamach uznanego za "szaleńca" tajemniczego mieszkańca Częstochowy i tyle zmienia. przytoczone przez Krzesimira analogie do skutków zastraszania przed wyborami kontraktowymi 1989r. zaczynają się sprawdzać.
słupki wyborcze reagują się w sondażach dość dynamicznie:
Poziom poparcia dla PO, wynoszący 35% oznacza - jak wynika z informacji o sondażu przesłanej Polskiej Agencji Prasowej - spadek notowań o 6 punktów procentowych w ciągu miesiąca.
Prawo i Sprawiedliwość poparłoby 25,4% ankietowanych - blisko 2 punkty procentowe mniej niż przed miesiącem, zaś poparcie dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej utrzymuje się na tym samym poziomie - 16,4%.
- preferencje wyborcze zaczynają być ukrywane.
przerażeni kandydaci rezygnują z udziału w wyborach do samorządów:
W kilku okręgach wyborczych na Dolnym Śląsku Prawo i Sprawiedliwość musiało zmieniać listy wyborcze. Dlaczego? Brakuje kandydatów. Niewykluczone, że po zamordowaniu Marka Rosiaka działacze partii po prostu się boją.
- mniej wytrwali wycofują się w oczekiwaniu na zwycięzcę.
to ostatnie jest zrozumiałe w "księstwie Grzecha, Rycha i Zbycha" - w "gangsta paradajs" wszystko się zdarzyć może...
ale czy ci, którzy ulegają lękom nie zapominają o czymś istotnym?
- czy rezygnując z aktywnego życia społecznego, nie dodają siły sprawczej przemocy?
- czy strachem o sprawy doczesne, nie udowadniają swego bezideowego materializmu?
- czy odrzucając poświęcenie, nie zapominają o podstawach Chrześcijaństwa?
nie będę odpowiadał na te pytania tutaj i teraz - każdy chyba zna odpowiedź - ale napiszę z całą stanowczością: ci którzy padają na kolana przed przemocą bardziej nadają się do partii Narodowo-Socjalistycznej, niż do Narodowo-Chrześcijańskiej.
i to jest dodatkowy aspekt przemian po zamachu w Łodzi - umocnienie Chrześcijańskiego charakteru PiS oraz jednoznaczne podkreślenie imperatywu materialistycznego Darwinizmu w Platformie Obywatelskiej.
i w zależności od tego, co wkrótce wybiorą Polacy - taki będziemy mieć kraj.
+ niepokorny mimo wielu banów od "niezależnych adminów".
+ oburzony na tysiące niewybrednych epitetów, które (wg tych samych "niezależnych modów") były, są i będą dopuszczalne wobec Polaków prezentujących myśl Narodową oraz Katolicką.
+ wytrwały w ignorowaniu wirtualnych kłód pod nogami, deszczu plwocin i kubłów łajna.
+ zdeterminowany po wielu latach upokorzeń na POgańskim POrtalu gry-online.pl do próby blogowania na Salonie24.
+ pełen nadziei, że ów "salon" wytrzyma zdecydowanie subiektywne komentarze naszej rzeczywistości oraz wirtualności ;)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości