niedawno środowisko naukowe z osłupieniem zaobserwowało przypadki wykorzystywania w nauczaniu przedmaturalnym współczesnej lewicowej publicystyki propagandowej sponsorowanej przez obce nam kulturowo ośrodki globalnego oddziaływania medialnego. co więcej na egzaminach dojrzałości egzekwowana była wiedza nt. osobliwych punktów widzenia na historię takich zaangażowanych politycznie dziennikarzy jak Jacek Żakowski...
Piotr Semka: Matura z agitką
Żakowski i polityczna matura
Matura z politycznych emocji
jednocześnie obserwuje się wśród młodzieży narastający brak zdolności polemiki z natarczywie promowanymi poglądami, które bywają sprzeczne z zasadami demokracji oraz praworządności i często stanowią podstawy odradzającego się neo-pogaństwa. ten brak asertywności i aktywności politycznej wynika głównie z powodu powszechnego braku ćwiczeń logiki i dialektyki, które zostały wyrugowane z nauczania powszechnego najpierw przez Niemców, a następnie przez sowietów po tzw. "wyzwoleniu". to niemal półwieczne okaleczenie intelektualne społeczeństwa skutkuje coraz większą podatnością potencjalnych wyborców na absurdalne tezy wszelkiej maści demagogów i to niezależnie od ich zabarwienia ideologicznego. dodatkowo destrukcyjny wpływ dla zdolności oceny rzeczywistości ma dla młodzieży poważne ograniczenie zakresu nauki historii oraz literatury klasycznej. wymienione luki w kształceniu powodują, że dla wielu rozwijających się umysłów jedynym wzorcem procesów myślowych może być specyficzna awangardowa eklektyka intelektualna proponowana przez autorów w rodzaju Bruno Schultza, czy Witolda Gombrowicza. tym bardziej, że ich dzieła MEN obecnie wdraża szeroko w szkolnictwie powszechnym jako literaturę obowiązkową, marginalizując klasykę jako niezbyt konieczną pozycję kształcenia.
to wszystko nastraja dość pesymistycznie w kwestii perspektyw harmonijnego rozwoju przyszłych Rzeczypospolitych i u większości dojrzałych Polaków wzbudza potrzebę szerokiej edukacyjnej inicjatywy oddolnej. niestety, ze względu na niemal całkowite wykluczenie opcji narodowo-chrześcijańskiej z wpływu na kształtowanie kraju poprzez centralną administrację rządową konieczne jest skupienie się na indukcji lokalnych działań społecznych prowadzących do wykreowania czegoś na kształt Wszechnic Narodowychwdrożonych niedawno w Krakowie, Lublinie i Radomiu, lub może nawet "Uniwersytetów Latających" prowadzonych w czasach zaborów.
myślę, że w wielu nawet małych miejscowościach można z powodzeniem wykreować nowe czy adaptować istniejące fundacje, stowarzyszenia czy kluby, umożliwiające chętnym naukę:
- logiki,
- dialektyki,
- szczegółowej historii współczesnej Narodu Polskiego.
wakacje niedługo się kończą, więc moim zdaniem warto już teraz zakasać rękawy i wziąć się do dzieła w naszych Małych Ojczyznach. jestem pewien, że warto choćby ze względu na szanse, iż popularne obecnie "telenowele POlityczne" z udziałem różnych "Pali-Kutzów" przestaną być atrakcyjne dla znacznie bardziej wyedukowanego i świadomego społeczeństwa ;)
+ niepokorny mimo wielu banów od "niezależnych adminów".
+ oburzony na tysiące niewybrednych epitetów, które (wg tych samych "niezależnych modów") były, są i będą dopuszczalne wobec Polaków prezentujących myśl Narodową oraz Katolicką.
+ wytrwały w ignorowaniu wirtualnych kłód pod nogami, deszczu plwocin i kubłów łajna.
+ zdeterminowany po wielu latach upokorzeń na POgańskim POrtalu gry-online.pl do próby blogowania na Salonie24.
+ pełen nadziei, że ów "salon" wytrzyma zdecydowanie subiektywne komentarze naszej rzeczywistości oraz wirtualności ;)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura