Komentarze do notki: „Homofobiczny świr” i jego obrońca

« Wróć do notki

Rafał Broda3 października 2020, 13:29
"ale poza tymi modnymi tematami kryją się sprawy dużo ważniejsze i zasługujące na dużo poważniejszą debatę."
Pan je zasygnalizował w sposób niezwykle rzeczowy i prawdziwy.  Proszę wybaczyć, ale jestem trochę zaskoczony, że Pan jest socjologiem. Rozliczne przykłady medialnych socjologów pokazują, że zgoła innego rodzaju logika dyktuje ich widzenie ważnych spraw. Ma Pan pewnie swoje powody i preferencje skłaniające do pozostawania anonimowym. Ja jestem przekonany, że czasy, w jakich nam przyszło żyć wołają o ludzi z niezłomną cywilną odwagą, a mądrość powinna skłaniać do jawności.
belaburyl3 października 2020, 20:19
@Rafał Broda
belaburyl3 października 2020, 20:21
@belaburyl
belaburyl3 października 2020, 20:23
@Rafał Broda
przecież się nie ukrywam
Iza Bukraba-Rylska (socjobloger)
Rafał Broda3 października 2020, 21:25
@belaburyl
Dziękuję i witam w gronie poczuwających się do odpowiedzialności za słowo.
Pożytek już jest, bo ci, którzy uznają fakt, że człowiek może być wyłącznie kobietą, lub mężczyzną, wiedzą jak się do Pani zwracać.
A nick jest tak zakodowany, że nawet Rejewski by nie odczytał.
belaburyl4 października 2020, 06:01
@Rafał Broda - Ponieważ na blogu nie prezentuję lirycznych i osobistych wynurzeń ani nawet swoich poglądów, uznałam, że najlepszą formułą będzie "socjobloger", czyli blog prowadzony przez socjologa. Dotyczy on problemów, do których odnoszę ogólnie dostępne lektury, a nie moje widzi mi się. Końcówek żeńskich, w rodzaju socjolożka nie lubię, choć powiem o sobie, że jestem polonistką. Niby niekonsekwencja, choć nie do końca. To drugie określenie się przyjęło, to pierwsze jeszcze nie.
deda3 października 2020, 17:22
"nie może coś być i nie być"
Arystoteles faktycznie tak uważał.
dziś wiemy, że kot może być żywy i martwy ( superpozycja stanów) ...
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty
murgrabia czorsztyński3 października 2020, 17:36
==w aktualnie toczonym sporze o LGBT, feminizm czy „ideologię gender” główną stawką== jest likwidacja zasady równości wobec prawa.

"Poprawność polityczna" czyli likwidacja wolności słowa i sumienia, "dyskryminacja pozytywna" czyli ograniczanie praw większości na korzyść wybranych (przez kogo) mniejszościowych grup nacisku.

Redaktor Jędrzejewski broni tak, że szybciej mógłby dobić.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty