W komentarzach po strzelaninie w Gruzji podkreśla się, iż Prezydent nie powinien jechać do tak niebezpiecznego miejsca, że ochroniarze BOR-u powinni siłą go zatrzymać i nie pozwolić na tą wycieczkę.
W tym tonie wypowiadał się w TVN p. Jan Marek Nowakowski, twierdząc, iż ochroniarz powinien zabronić jazdy w miejsce, które nie było sprawdzone.
Szkoda, że w takim tonie p. Nowakowski, podobnie jak i reszta tego chórku, nie komentuje wizyt ministra Sikorskiego w Afganistanie, czy wycieczki świątecznej Tuska do Iraku. W Afganistanie do prób zamachów dochodzi nawet w czasie oficjalnych uroczystości. Irackie oraz afgańskie VIPy od dłuższego czasu są celem różnego rodzaju podkładaczy bomb czy snajperów. Pomijam już fakt, iż sprawdzający te miejsca żołnierze (a jak wiemy „prezydent nie powinien jeździć do miejsc niesprawdzonych") co jakiś czas najeżdżają na miny, bądź są ostrzeliwani. Już samo lądowanie w Bagdadzie, czy którejś z baz w Afganistanie, stwarza ryzyko bycia zestrzelonym. Zresztą, w przypadku Afganistanu, nie trzeba nawet wyjeżdżać z miasta, by zostać zastrzelonym. Sam MSZ odradza jakichkolwiek wizyt w Iraku czy Afganistanie. Pomijam już czystą matematykę i podliczenie ile ginie rocznie VIPów na drogach Osetii Południowej, a ile w Afganistanie, czy Iraku (odpuśćmy sobie cywilów, by dać jakieś szanse zwolennikom teorii „Nieodpowiedzialna eskapada Kaczyńskiego w dzikiej Gruzji vs. Świąteczna Wizyta Tuska w Sympatycznym Iraku").
Dlaczego chór redaktorów TVN24 i polityków PO, tak troszczącymi się o bezpieczeństwo przywódców naszego państwa, jakoś nigdy nie ubolewał nad wizytami naszego premiera czy szefa MSZ w Afganistanie czy Iraku?
No, chyba, że autentycznie wierzą, iż w porównaniu z Osetią Południową, Afganistan to „miejsce sprawdzone"....
social.
"Nie jestem zwolennikiem tego, by każdy mógł wyrażać swoją opinię publiczne w sposób nieograniczenie swobodny."
"przez całe lata rozumni ludzie uważali, że cenzura powinna być dopuszczalna"
Prof. Marcin Król
"Nie po to robiliśmy rewolucję, by mieć demokrację" Prez. Mohammad Ahmadineżad
"Przyjdą wybory prezydenckie albo pan prezydent będzie gdzieś leciał i to się wszystko zmieni"
Bronisław Komorowski
Kontrwywiad RMFFM, 29 kwietnia 2009
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka