social social
50
BLOG

Marszałek Borusewicz ratuje Tybet

social social Polityka Obserwuj notkę 0

Miał być 3 odcinek szwedzkiego prawa, ale nie mogłem, autentycznie nie mogłem się powstrzymać...

Otóż marszałek z PO, Bogdan Borusewicz, proponuje akcję "Bibuła dla Tybetu". Wiadomo, w ten sposób, przemycając publikacje poświęcone prawom człowieka, z pewnością wpłyniemy pozytywnie na świadomość tamtejszego społeczeństwa, a to się przełoży na bunt wobec dyktatury komunistów.

Jedno "ale", znalezione w raporcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka:

"Według oficjalnych statystyk 60 proc. Tybetańczyków, którzy ukończyli piętnasty rok życia, jest analfabetami" .

Przypomina to trochę Amerykanów, którzy zaczynając bombardowania Afganistanu, przeprowadzili wśród ludności miejscowej "akcję informacyjną" ,która polegała na zrzucaniu z samolotów, opracowanych wcześniej bardzo pieczołowicie, ulotek w językach paszto i dari, w kraju, gdzie czytać umie ok. 30% obywateli....

Nie jest to zresztą pierwsze tego typu wystąpienie Pana Borusewicza.

Parę lat temu, znajomy lekarz-Polak, brał udział w Kalmarze w spotkaniu polskich lekarzy, którzy wyjechali do Szwecji ze szwedzkimi i polskimi urzędnikami. Było to na rok przed przystąpieniem do UE, dlatego też w wystąpieniu pana Marszałka (wówczas przedstawiciela województwa pomorskiego) nie mogło zabraknąć odniesień do tematyki unijnej. Szwedzkich gospodarzy podobno, aż wbiło w krzesła, gdy usłyszeli z ust pana Borusewicza, że po wejściu do Unii znikną granice i leczyć się będzie można gdziekolwiek - operację stawu biodrowego będzie można sobie zrobić w Paryżu, a zabieg kardiochirurgiczny w Szwecji. Podobno, zaraz po jego przemówieniu, o głos poprosił jeden z miejscowych buców i natychmiast zaczął prostować i tłumaczyć, że owszem leczyć się będzie można, ale tylko w nagłych wypadkach.

Z pewnością jest to człowiek bardzo zasłużony dla naszego kraju, ale niestety wiedza Jego o świecie, podobnie zresztą jak reszty towarzystwa z czołowych partii, jest mocno ograniczona, a momentami nawet zabawna...

 

social
O mnie social

"Nie jestem zwolennikiem tego, by każdy mógł wyrażać swoją opinię publiczne w sposób nieograniczenie swobodny." "przez całe lata rozumni ludzie uważali, że cenzura powinna być dopuszczalna" Prof. Marcin Król "Nie po to robiliśmy rewolucję, by mieć demokrację" Prez. Mohammad Ahmadineżad "Przyjdą wybory prezydenckie albo pan prezydent będzie gdzieś leciał i to się wszystko zmieni" Bronisław Komorowski Kontrwywiad RMFFM, 29 kwietnia 2009

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka