Co muszę przyznać: lwią część roboty odwaliło Ordo Iuris, które zapewniło opiekę prawną uchodźcom ze Szwecji: Rosjaninowi Denisowi Lisovowi i jego trzem córkom, o czym pisałem. Nie wiadomo dalej, jak się sprawa potoczy bo jeśli trafią na nadzwyczajną kastę to różnie może być. W każdym razie sędzina nasze podjęła oczywistą i słuszną decyzję że na razie mają zostać. A najlepiej by było, gdyby spierniczyli do Kaliningradu i niech ich tam szwedzcy oprawcy szukają.
U nas siły lewicy nabrały na razie wody w usta. Sylwia Spurek nie walczy z przemocą wobec kobiet, Dziewuchu dziewuchą nie demonstrują pod ambasadą Szwecji. Taki lajf. Nie protestują, bo są za przemocą wobec kobiet. Nie za każdą ale w sumie to są. Np. wydanie dziewczynek na pastwę jak najbardziej. Pawel.nn wywodzi w Salonie24, że tam prawa szwedzkiego trzeba przestrzegać. Otóż od czasów Procesu Norymberskiego oficjalnie zbrodniarz nie może powoływać się na przepisy i rozkazy przełożonych, siepacze szwedzcy są tu zatem w pozycji nieciekawej. Szwecja nie wypowiedziała różnych tam takich konwencji, nie wypisała się formalnie z cywilizacji więc nie może sobie pląsać jak chce. (Ciekawe, że argument, że jak ktoś mieszka pod rządami represyjnego reżimu kaczystowskiego to ma się stosować do represyjnych praw Kaczora i trzymać mordę na kłódkę i nie rezonować podawany jakoś nie jest). Poza tym jakby Szwecja była państwem opiekuńczym to by się dziećmi opiekowała a nie poddawała je represjom. I nie świrowałyby na lotnisku na widok oprawców. Słusznie zatem nazwać trzeba kraj ten krajem opresyjnym a nie opiekuńczym. I tak się też powinien sam określić oficjalnie. Kto tu jeszcze fikał? GenekX. Ten to pojechał. Oczywistym jest, ze jeśli mówimy o opiece państwowej tego państwo powinno się opiekować taką rodziną w sytuacji nieszczęścia losowego. Jakby powodem odebrania dzieci była wina umyślna to by inna rozmowa była. Ludzie by jakoś zrozumieli. Z kolei Marek Zegarek a nawet Ajgor nie są tak porąbani.
II Jak się to powinno odbywać
Ci goście co przyjechali ze Szwecji powinni jakoś poważnie wyglądać, niechby se krawat kupili za 20 zł i koszule i marynarkę. Nie mówię, że garnitur od razu. Tu jestem ugodowy i się z postulatu garniaka wycofuje. Państwo jedno reprezentują wszak przed organem państwa drugiego, czyli naszego. Papier jakiś powinni mieć, świstek mówiący, że są reprezentantami w tej sprawie, jakiś wyrok sądu szwedzkiego przydzielający im dzieci z uzasadnieniem, czemu. Niechby był i po szwedzku. A tu nic.
Podniesiony jest argument, że znamy wersję jednej strony. No ale dlaczego druga strona trzyma mordę w kuble i nie bulgota? Polska jest krajem demokratycznym w którym suwerenem jest Naród i sąd publikując uzasadnienie decyzji informuje suwerena, czym się kierował. I co jest w tym uzasadnieniu? Tamte tłumaczą się, że w mediach takich spraw się nie załatwia. Ale sąd to nie medium i powinni swe argumenta mu przedstawić. A ten by przedstawił je nam w uzasadnieniu. Tymczasem - podkreślam ponownie - sytuacja wygląda tak:
Proces Norymberski ustalił wykładnie, że popełniający występek nie może powoływać się na prawo i przepisy. Tzn może, ale będzie to bezskuteczne. Nie przejdzie opowiastka, że zgodnie z ówczesnym prawem procedował, że przełożeni kazali itp. A niewątpliwie nieuzasadnione odebranie dzieci rodzicom jest występkiem. A skąd wiemy, że było ono nieuzasadnione? Bo nie ma uzasadnienia.
III
Lewica definiuje rodzinę jako miejsce zniewolenia kobiety i narządzie utrzymywania patriarchalnego ucisku. Dlatego nie musi tu dywagować, każde rozbicie rodziny zmniejsza przemoc w rodzinie. Z kolei przemoc w rodzinie zastępczej nie wlicza się do przemocy w rodzinie. Zaraz tam wprowadzi się standardy WHO i pouczą o masturbacji i negocjowaniu satysfakcjonującego seksu. Dweunastolatka to już dawno wiek zamążpójścia tam osiągnęła. Ale to dygresja taka. Wszystko to jest jedna i ta sama marksistowska dialektyka, którą każdy powinien od razu rozpoznać. Widzę spory entuzjazm tam dla opresyjności państwa lewackiego, które dopuszcza się nieuzasadnionych aktów przemocy. Że państwo to niby może. Takie to jest towarzycho. Dopuszczają się tam potwarzy, że niby jakaś tam przemoc była i innych takich. Rozkręcają się powoli.
IV Psychopatia
Zauważcie, że gdyby ów Denis został ustanowiony rodziną zastępczą i on by dostawał kaskę na dzieci a nie Muhammad to by nie musiał pracować i by mógł więcej czasu poświęcić dzieciom i nie trzeba by było ich odbierać. A jakby dostał odszkodowanie za represje od rządu Szwecji to też by mógł poświęcić dziewczynkom więcej czasu. A jakby faktycznie chcieli pomóc to pracownik opieki społecznej by pomógł.
Oprócz lewicy problemem jest psychopatia. Zresztą jeden pies. Psychopata nie odczuwa czegoś tam. O - emocji nie odczuwa więc jemu wszystko jedno w jakiej rodzinie mieszka. Nie rozumie takich aspektów ludzkości jak więź emocjonalna. Więc nie widzi problemu w oddzieleniu dzieci od rodziców i oddaniu innym rodzicom. Jemu samemu to nie przeszkadza zupełnie. Wiecie, ilu ludzi by chciało zostać oddanych za młodu za granicę gdzieś? By mieli kasiory w bród i nie musieli by się męczyć. Już by byli zadomowieni na zachodzie a nie teraz na obczyznę wygnanie.
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka