Dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” skierowała do Instytutu Pamięci Narodowej następujące zapytanie: „W związku z przygotowywanym artykułem chcę zapytać o udział Dyrektora Biura Edukacji Narodowej w II Kongresie Ojca Pio (https://muzeum1939.pl/u/pdf/15641347771564134777.pdf). Co IPN ma wspólnego z Ojcem Pio i czy oficjalny udział urzędnika państwowego w wydarzeniu religijnym jest zgodny z konstytucyjną zasadą rozdziału państwa i Kościoła?”
Odpowiadając na zapytanie dziennikarki, informujemy: Rzeczpospolita Polska jest wolnym krajem, w którym wszyscy obywatele w czasie niezwiązanym z pracą zawodową mogą robić to, co uważają za słuszne lub potrzebne, oczywiście z wyłączeniem działań niegodnych lub stawiających w złym świetle instytucję, w której dana osoba jest zatrudniona. W związku z powyższym stwierdzamy, że ojciec Pio, zwany świętym z Pietrelciny, nie jest w naszym przekonaniu osobą niegodną lub zagrażającą dobremu imieniu Instytutu Pamięci Narodowej.
Mamy nadzieję, że Redakcja „Tygodnika Powszechnego”, odwołująca się do nauki społecznej Kościoła Katolickiego, podziela takie stanowisko. [1]
Otóż pytanie to nie jest idiotyczne tylko jest ideowe. A ja jako żmija mam gorzką satysfakcję, mogę powiedzieć bowiem >>a nie mówiłem!<< już 20 lat temu.
Wprowadzili bowiem przepisy, które obrosły interpretacją. Że niby ich sens nie jest taki, jaki jest. I mogą takie przepisy wydawać się martwą literą nawet przez kilkadziesiąt lat.
Ale łatwiej zmienić interpretację przepisu niż sam przepis. A zupełnie łatwo - zmienić interpretację niedosłowną na dosłowną. I teraz wyrosło nowe pokolenie wychowane na lewackich sofizmatach, które wprowadza rewolucję na nowy etap.
Pisałem wiele razy, że konstytucyjne zasady są dyskryminujące, bo wszystkie światopoglądy powinny być oddzielone od państwa a nie tylko religie. W szczególności powinien być zapis o oddzieleniu ateizmu od państwa i gender-srender też powinno być oddzielone. Przystali zaś na przepis dyskryminujący katolików.
A dlaczego? No tu pewną odpowiedzią jest film "Kler" i frekwencja jego: raz, że nikogo takie problemy nie obchodziły a dwa, że odwołał się do emocji ludzi. Emocji, która jest tak powszechna że poszło 2 i pół miliona do kina. I wtedy powinni się martwić, jak robili a nie teraz jak pokazują.
II
Kwestia jest dokładnie opisana w "Dzienniczkach" świętej siostry Faustyny[2], dlatego to nic nowego. Kościół w Polsce ma większe szanse na przetrwanie kryzysu bo nie ma podatku kościelnego i zniechęcenie Ludu Bożego powoduje momentalny spadek dochodów, dlatego księża muszą się starać. Na tyle że wytrzymamy na tyle długo, żeby fiasko bezbożnictwa stało się jawne dla wszystkich. I jakoś się uratujemy.
Pismo Święte nieomylnie nas poucza, że kiedy Żydzi trzymali się Przymierza to dobrze im się powodziło. A gdy odwracali się ku bożkom, obcym kultom i wszelakiej bezbożności to popadali w tarapaty. I teraz jest podobnie: Europa odwróciła się od Pana Boga i słusznie popada w tarapaty. Tylko nikt tam im nie mówi, że winni nawrócić się i wyznać swój występek. To skąd mają wiedzieć?
III
Wszystko było uśpione i upojone a w międzyczasie wyrosło nowe pokolenie lewactwa, dufne w dialektykę. Nie przypadkiem hydra ta podniosła głowę w Tygodniku Powszechnym. Już tamtejsza ekipa rozpędzi zadymę. Osobiście spodziewam się potępienia owego IPN przez samego abpa Grzegorza Rysia. Ciekawe, że przy okazji chanukowej świecy takie kwestie nie padały [3]. Wychodzi, że Kościół jest oddzielony od państwa a chanukowa świeca nie.
Przypisy:
1. Komunikaty IPN:
https://ipn.gov.pl/pl/dla-mediow/komunikaty/59326,W-zwiazku-z-zapytaniem-dziennikarki-Tygodnika-Powszechnego.html
2. Jak ktoś ma stosowny fragment to niech podrzuci.
3. http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/komunikat.xsp?documentId=D85A47D979591ED3C12581F4006FB1CF
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura