Procesy społeczne są skomplikowane i nie zajdą w mikrosekundę. Wszystko musi się mówiąc krótko wydziać. Weźmy taką Unię Europejską. Kto mądry to od razu wiedział, co to za gagatek ale aby społeczeństwo się przekonało dowodnie to musiały określone procesy zajść. Skończyło się to Junckerem, Timmermansem i Tuskiem jako prezydentem. Na tym etapie jesteśmy teraz. Podobnie obóz podległościowy musi dopełnić miary własnej wciórności aby społeczeństwo miało kompletny obraz jego upadku.
Redaktor Rafał Ziemkiewicz chlapnął ostatnio u Roli, że Kaczyński jako żoliborski inteligent to dziedziczy różne takie uprzedzenia inteligenckie, nienawidzi endecji rozumianej jako ruch emancypacyjny, masowy itp. Szlachecka niechęć do chama. I łączy to go z Michnikiem. Wywodzi się z tego środowiska inteligenckiego choć jest przez nie wyklęty, jako najwybitniejszy przedstawiciel. A Lech Kaczyński to w ogóle otaczał się udekami i miał nadzieję, że w końcu Michnik go pochwali. No wywalą tera RAZa z reżimowej TV jak nic. Ale on o tym już pisał xiążki, np. "Czas wrzeszczących staruszków" więc widziały gały, co brały do tego W Tyle Wizji. Jak wiecie widzę W Tyle Wizji odzyskane przez Targalskiego w jakiejś przyszłości.
https://youtu.be/px44mzWsHio
Wnioski są takie, że przed PiSem też stoi wyzwania doprecyzowania własnej tożsamości. Ostatnio zawiesili obywatelski projekt załagodzenia prawa aborcyjnego. Przy okazji - wielki szacun dla pani Kai Godek za walkę o to.
Janusz Korwin-Mikke słusznie zdefiniował tu kiedyś prawidłowe znaczenie terminu zaostrzenie: otóż decyduje perspektywa obiektu exterminacji. Np. jeśli jest prawo, że można Ci uciąć łeb i wchodzi zmiana, że jednak nie to jest to złagodzenie. Podobnie z punktu widzenia dziecka które ma być wyskrobane projekt reprezentowany przez panią Godek to jest załagodzenie. Dlatego tamte ryczą.
II
No dobrze. Aborcja jest złem ale jak taki czarny protest wyskoczy do matki z mordą, że nie wyskrobała to popieramy czy nie? Ja jednak nie o tym:
Otóż tamte nie rozumieją jednak społeczeństwa. Specyfiki wynikającej z doświadczeń historycznych nie rozumiom. Kopiują bezmyślnie zachodnie neomarksistowskie wzorce, traktując z góry miejscowych jako białych murzynów zacofanych. Godnych jedynie pouczeń. I tak:
1. Prawa mniejszości
Z prawami mniejszości problem jest taki, że u nas mniejszość uciskała większość. Ateistyczno-komunistyczna mniejszość uciskała polsko-katolicką większość. Ludzie oczekują zatem ochrony praw większości. I to co jakiś czas widać. A tamte nie. Uparły się o tych mniejszościach nawijać. Intelekt ałtorytetów nie jest w stanie tu poradzić sobie z kwestią prostą. Mianowicie nie wiedzą, czy katolicy są większością czy mniejszością w Polsce? Jak są mniejszością to podpadają pod ochronę mniejszości. Jak są większością to trudno się dziwić, że se przegłosowują co tam chcą. I tak się towarzycho miota.
2. Oskarżenia o faszyzm
Sam Józef Stalin nakazał wyzywać wszystkich od faszystów. Socjaldemokraci byli nazywani socjalfaszystami itp. Po wojnie stalinowscy siepacze wyzywali w ten sposób porządnych ludzi. Obecne oskarżenia o faszyzm z jednej strony klasyfikują wyzywającego jako kontynuującego stalinowską represję. Z drugiej - wyzywanego określają jako porządnego człowieka. Trzecie pokolenie AK walczy z trzecim pokoleniem UB. Takie tam.
3. Straszenie Breżniewem.
Weźcie sobie przeczytajcie nawijkę: http://wo.blox.pl/2018/03/Drodzy-pisowcy-2018.html Widać tu raz koncepcję białego murzyna, który jest głupszy i powinien drżeć przed jakąś panią sędzią z Irlandii. Nie ma odniesienia do podstawowego argumentu: tamte wychodzą na głupków nie dlatego, że ich wyzywają pisiory, tylko dlatego, że dają sobie wciskać ciemnotę. Mechanizm taki, że przedstawiciele obozu zdrady i zaprzaństwa publikują na Zachodzie różne teksty, które tamtejsze redakcje kupują (w sensie przyjmują itp. Dają sobie wciskać ciemnotę.) a potem to do nas wraca jako opinie tamtejsze jest znany. Wniosek jest taki, że nie ma tam nikogo rozgarniętego na tyle, aby to ogarnąć.
Straszenie to musi być rozumiane tak, że owe elementy zachodnie stoją po stronie czyścicieli kamienic, prokuratora Paszkiewicza i lewych cystern. Ile byśmy stracili, jakby Lewandowski "sprywatyzował" KGHM za 400 milionów $ i dlaczego wzmożenie zachodnie jest z ta wyprzedażą kojarzone?
4. Obrona Demokracji.
Proces demokratyczny wygląda tak: powstaje obywatelski projekt, zbierane są podpisy i trafia on do sejmu, który proceduje. I teraz ów Czarny Piątek protestując kontestuje podstawy demokracji i sprzeciwia się konstytucji. Co nie powinno dziwić.
III
Widać wyraźnie, że duch czasu teraz zmienił się. Czasy ściemy minęły a nastały czasy klaryzmu. Czyli klarowania się sytuacji. Oto Merkel zadrżała przed Kaczorem i wparowała z wizytą. Krytykowana nowelizacja o IPNie spowodowała wylanie się szamba polonofobicznych uprzedzeń i niechęci. Proces historyczny wygląda tak, że najpierw musi wylać się to szambo żeby ludzie zobaczyli, jak jest. I wtedy wiadomo jest, na czym stoimy. Krytyka PiSu jest tu nieuzasadniona. Tzn powinni wiedzieć, jak wygląda sytuacja.
Znamienna jest tu postawa szeregu komentatorów i publicystów występujących w audycjach Łukasza Warzechy. Dominik Zdort np. był. W Izraelu jest ustawa jeszcze bardziej ograniczająca wolność słowa niż ta nasza, jeszcze bardziej niejasna i co? I jakoś nikomu nie przeszkadza. No i dlaczego?
https://youtu.be/jR6-Ra5etr0
Co byście tam nie opowiadali to teraz kwestia antypolonizmu weszła w przestrzeń publiczną i doszły mnie słuchy, że nasz (w sensie Polski) Naczelny Rabin w Izraelu oświadczył, że ten antypolonizm to niedobry jednak jest. jak ktoś się miał przejmować antypolonizmem jak sami Polacy nie formułowali postulatu, żeby go zwalczać. Teraz się pojawił w przestrzeni międzynarodowej i zobaczycie. Ja tu prekursorem jestem na tym blogu. Okazało się jednak, że antysemityzm istnieje. Zwracam uwagę na artykuł: http://wprawo.pl/2018/03/23/katarzyna-ts-dr-hab-michal-bilewicz-zakompleksiony-zydowski-antysemita-przyznaje/
Komu tam ci chałaciarze przeszkadzają? Przyjeżdżają do tego Leżajska, zatankują i co? Czemu ten Billewicz się tu chce wyzwalać?
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka