Pora teraz na próbę zdefiniowania obozu podleglościowego i na ocenę siły jego elektoratu też. Odwołanie się do teorii państwa postkolonialnego jest słuszne i sensowne, nie oddaje jednak złożoności problemu. Takiego cyrku jak u nas nie ma przecież nigdzie w okolicy, nawet Ukraina nie przeprasza i nie donosi na siebie. Skąd się wzięła nasza lokalna specyfika?
Redaktor Ziemkiewicz pomija w swoich wywodach rolę sprowadzeńców ze wschodu. nie mówie o ludziach, którzy trwali przy polskości przez 300 lat i teraz przyjeżdżają tylko o skomunizowanym elemencie sprowadzanym po 1945 roku. Nie poczuwał się on do polskości tylko z poczuciem wyższości zamierzał ta polskość wykończyć i zamienić na czerwoną zarazę. I teraz się męczą coraz bardziej. Mamy tu również miejscowy element niepolski, który liznąwszy powierzchownie tego i owego liczył na frukta kolaboracji.
Żeby być Polakiem trzeba chcieć i to jest najważniejsze.
Jak ktoś nie chce to może mieć pochodzenie, znajomość języka ale Polakiem nie będzie. Z drugiej strony można mieć pochodzenie obce, nie znać języka ale jak ktoś chce to Polakiem zostanie. Ergo każdy może być Polakiem.
I na tym tle rozpatrujemy obóz podległościowy, czyli kompradorski. Z jednej strony to jest kalkulacja, że nie prześcigną pisiorstwa w patriotyzmie. Z drugiej: tu wybierają arenę starcia? Ów nieszczęsny możeł jest przykładem nieudanych wysiłków, w połączeniu z czarnymi okularami a la Jaruzelski w różowych oprawkach. Wyszła jakaś karykatura, której przyczyny nie zostały dogłębnie przeanalizowane. Weźmy też posłankę Pomaską zaatakowaną przez ołtarz w Boże Ciało i inne takie. Ucieleśnieniem tego kierunku jest Ryszard Petru z sześcioma królami na czele. Jakieś wigilijne pasztety itp.
Obóz ten udawał często, że nie jest antypolski. Przypomnijmy słynna deklarację PO:
Ale w momencie próby okazuje się, jak jest. No i widzimy. Okrągły Stół miał utrzymać dominację obozu podległościowego, z przeorganizowaniem jego elementów. Z perspektywy do niego zaliczamy Balcerowicza, Mazowieckiego, Wałęsę, Unie Demokratyczną, KLD, Tuska z Lewandowskim, SLD... Lista nie jest kompletna. Środowiska sędziowskie dobierane według kryteriów negatywnych. Służba dyplomatyczna, gdzie nikt normalny się nie dostał. Odpowiednio kształtowana np. przez Geremka. Kopalnia wpływów jest tu środowisko dawnych kabli dawnej SB, dawnego wojska i dawnych służb innych państw socjalistycznych, jak STASI i GRU. Zważcie, ze obóz ten był podzielony na rząd i opozycje i nawet jak jedni ludziom się nie podobali to i tak wybierali drugich. Wybory Wałęsa-Kwaśniewski są tu najjaskrawszym przykładem.
II
Nie zamierzam się tu ekscytować różnymi wyskokami. Zagraniczne ataki na Polskę wychodzą stąd, nie wnikam kto tam publikuje w niemieckich gazetach, kto tam zakłada bloga w Izraelu itp. Że naturalnym odruchem jest obrzucenie Polski błotem przy każdej okazji. Dopiero teraz kończy się udawanie i określa się oś sporu i ludzie stają przed konkretnym wyborem. Dlatego pisiorom rośnie, mimo że każdy widzi, kim są pisiory. Wyklarowany obóz kompradorski nie jest pozbawiony atutów. Ma wsparcie zagranicy, na której pasku chce się znajdować. Może liczyć na jakiś tam elektorat, będący wynikiem wieloletniego wynaradawiania. Nawet 30% może tego być. Ma przewagę w strukturach regenerujących się wg kompradorskiego klucza. Sędziowie są tu niezłym przykładem. Takie są kulisy obecnych zadym.
Obóz Niepodległościowy z jednej strony powinien wykreować kompletną arenę polityczną z rządem i opozycją raz, a dwa musi przekonać ludzi, że obce poddaństwo jest gorszym wyborem. Ma o tyle łatwiej, że kończą się mity o europejskim cycu, mit o intelekcie unijnym itp. Ale jeśli polityka wewnętrzna będzie gorsza niż tamtych to ludzie zwątpią.
III
I teraz pora zarysować obecny konflikt. Z jednej strony tamte spontanicznie wydają z siebie skrzek, gdzie się da. Z drugiej strony nowelizacja o IPN stoi w sprzeczności z prawem Izraela. I jest zdecydowanym powiedzeniem prawdy. Takim, którego nie da się zignorować dlatego podniósł się klangor. Rozwinę to w kolejnych notkach. Nie ma racji do końca red. Ziemkiewicz, że to nie zadziała, pozwoli bowiem ścigać miejscowych inspiratorów. Opowiadanie, że Netanjahu wybory i korupcja itp. jest niepoważne. Musieli to zakwestionować ze względu na swój interes. Ale przy okazji obnażyli pokłady antypolonizmu i ksenofobii. Kto tam jest kumaty to o tych pokładach wiedział, ale wielu dopiero teraz zobaczyło.
Zdjęcie pochodzi z Fejsbunia Kamili Gasiuk-Pihowicz
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka