Przytaczam myśl znanej nam już Adriany Prodeus. Ilustruje nam ona fenomen etapów i ich mądrości:
Owszem, Ariel wygrywa i wolność, i księcia, i głos, i przygodę, na którą wreszcie ruszają oboje. Po drodze jednak dowiaduje się, że bycie białym mężczyzną to dokładnie to samo, co bycie nią – czarną dziewczyną, która traci syreni ogon i uczy się chodzić, by zostać księżniczką.
Czyli bycie białym mężczyzną to nie dokładnie to samo, co bycie czarną dziewczyną? Czy ma ona zrozumieć, że jest jednak gorsza? Czy to nie rasizm, seksizm i wszelaka inna dyskryminacja w wykonaniu owej Adriany?
Mówiąc poważnie w następnych etapach dowiemy się, że jednak ów mężczyzna biały jest istotą nierówną, czyli gorszą. Czyli mamy tu festiwal dyskryminacji, seksizmu, rasizmu. Ciekawe, że na razie nie wyznaje wspomniana osoba recenzencka tego wprost, tylko tak oględnie.
II
Faktycznie Blade Runner jej nie podszedł [1], z przyczyn które podaje komcionauta challenger:
Reżyser w wywiadach droczył się z dziennikarzami i publiką, opowiadając, że jest wielkim zwolennikiem feminizmu i że w filmie umieścił silne postacie kobiece, tymczasem (uwaga, spoilery!) dzieło przedstawia historię gościa, który "budzi się" (ale nie tak jak chcą woke'i) i stopniowo odkrywa siebie i swoje powołanie, uwalnia się od zawodowej i emocjonalnej władzy kobiet (!), odrzuca rolę, jaką wyznaczył mu feministyczny ruch rewolucyjny (!!), na koniec fizycznie pokonuje głównego przeciwnika, którym jest... silna kobieta (!!!), a wszystko to aby bezinteresownie pomóc innemu facetowi odzyskać dziecko (!!!!). Bardziej niepoprawnie politycznie chyba już się nie da, choć krytycy w ogóle tego nie dostrzegli (albo dostrzegli tylko bali się o tym napisać albo nie wiedzieli co z tym fantem zrobić).
Ja tam nie wiem, Ostatni Jedi tez ma swoją podobną wykładnię. Nie o tym jednak chciałem pisać. Otóż Dyrektoryszcze Adriana Prodeus zasługuje na swój fanklub, bo strumień świadomości który wyrzuca z siebie recenzując to i owo. jest tragiczny. Przy okazji Diuny pisze o dzihadzie, że jest za? Na pewno pisze, że Diuna to Gwiezdne Wojny. Dla wrażliwców. Gdzie ona tam widzi Gwiezdne Wojny? Jestem pod wrażeniem jałowego nabijania przez nią wierszówki.
III
Na polu wokizmu w jakiejś piwnicy odbyła się konferencja:
https://youtu.be/Jn7BNZWx6wg
Prowadzący słaby, debatują na tle surowej betonowej ściany. Wzięli dwie panie będące ofiarami lewackiej wyrzynki. Kancelu Kultura. Jak wiadomo zawsze wygrywają tam bardziej radykalni, bo nie mają zahamowań. Bolszewicy wyrzynają mienszewików. Będzie jeszcze jakaś dłuższa analiza może.
Ciekawi mnie tamtejszy fenomen wykluczania. Że nie mogą być rasistami itp. Na mocy zmiany definicji. Normalnie jakbyśmy zadekretowali, że mieszkańcy Krakowa nie mogą kraść i nie kradną. Zmienili sobie definicję i nie kradli na jej mocy. To się nazywa talmudyzm i poczytajcie se prof. Konecznego abyście w końcu pojęli rzeczywistość.
Ciałopozytywność kufnia:
https://rumble.com/v2rgby9-martynaa-wspiera-otyo-czyli-logika-za-okno.html
Powinny karnie oglądać poszczególne produkcje Carrionera z jego rozbuchanymi monologami.
IV
Wracając do Małej Syrenki to zrobiła ona ponoć jednak klapę. W USA się sprzedało ale Chiny, Korea Płd, Europa – cienizna. I nie ma co tu się pytać dlaczego? Zawłaszczenie kulturowe: europejski Andersen zawłaszczony.
No to o tym na razie tyle.
https://youtu.be/1ImYQ2wsOtI
Przypisy:
1- https://www.vogue.pl/a/recenzja-filmu-diuna-z-timothem-chalametem-w-roli-glownej
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura