Smok Eustachy Smok Eustachy
1340
BLOG

Hejtfiki

Smok Eustachy Smok Eustachy Seriale Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Jak już mówiłem są to macki tej samej hydry: wyczyny polityczne lewaków z jednej strony a z drugiej degrengolada kultury. Dlatego piszą o tych aspektach rzeczywistości, co się nie podoba niektórym komentatorom. Po co pisać o Orville w obliczu ataku ruskiego na Ukrainę? W obliczu Radka Sikorskiego i Timmermansa? To trzeba czynić ale i Pierścieni Władzy nie zaniedbywać. Widać w nich bowiem wyraźnie destrukcyjne oblicze lewaków.

Amazon realizując tą produkcję, rzekomo opartą na twórczości JRR Tolkiena zwolnił ekipę która chciała robić porządny serial i zatrudnił jakiś leszczy. Skutki tych poczynań są widoczne na wielu płaszczyznach. Mamy do czynienia z produktem niepoważnym w ponurym znaczeniu tego słowa.

Działanie na Tolkienie oznacza ogromne zainteresowanie publiczności z automatu. Obecnie wychodzi np. fajny serial Star Trek: Lower Decks ale nie wzbudza takiego zainteresowania. Podobnie było z Orville, czy nawet jest z Cyberpunkiem. Zapamiętajmy: sam materiał źródłowy powoduje ogromne zainteresowanie.

https://youtu.be/sN1c6-nypdo

Amazon musiał jednak rozumieć że będzie porównywany do Silmarillionu i wypadnie w tym porównaniu słabo bo jest cienki. Jak już pisałem Pierścienie Władzy to manifest ideologiczny rewolucji neopaździernikowej. Coś jak oblanie Słoneczników van Gogha zupą (to tak żeby było aktualnie) i inne akty neobolszewickiego barbarzyństwa. Przypomnijcie sobie czasy pierwszej bolszewii, z czym się wiązała? Kończę ten wstep i przechodzę do spoilerów


SPOILER


II

Jak fanfik jest dziełem zależnym tworzonym przez fana w świecie (uniwersum) cenionego utworu, którego jest wielbicielem, tak hejtfik jest dziełem zależnym tworzonym przez hejtera w świecie (uniwersum) utworu, którego nienawidzi. Takiej definicji użyjmy. I wytwór Amazona jest takim właśnie hejtfikiem. Dzieła Tolkiena epatują bowiem tradycyjnymi wartościami i konserwatyzmem i w ogóle wartościami. Amazon dlatego chce je zohydzić i zeszmacić, agresywnie przyznając się do takich praktyk otwarcie. Że niby Tolkien nieaktualny a oni są aktualni. Walec postępu przejedzie i wyrówna (tu pamiętajcie o analogiach 1917 itp.).

Wyróżnić musimy zatem sieczkę wynikła z ideologii bezpośrednio oraz sieczkę wynikłą z nieudolności twórców. Sieczka druga pośrednio wynika z sieczki pierwszej, bo dobrali takich a nie innych twórców ze względu na ideologię. Mamy tu zatem wynikanie pośrednie. Przy czym nie zawsze się to da precyzyjnie podzielić, ale się postaramy. W produkcję tą jest ponoć zamieszany jako producent JJ Abrams. W przeszłości wykończył on uniwersa Star Treka i Gwiezdnych Wojen. Ma zatem predyspozycje do wykończenia Śródziemia. Polecił on tych dwóch gości co zostali szołrannerami. To jest jakieś toksyczne środowisko. Za co się wezmą to spaszczą. Przejdźmy zatem do wokizmów:

III GoGaladriel

Harfuty, które są rzekomymi protoplastami hobbitów wyzwalają się z jarzma patriarchalizmu i jest to ich osiągnięcie. Ten koleś z mopem na głowie ginie i zastępuje go oczywiście silna kobieta. Zamykam temat Harfutów i przechodzę do Galadrieli, zwanej czasem Galandyną. Czasem jeszcze inaczej. Jest to przykład próby kreacji silnej kobiety poprzez strojenie min w stylu Michasi Burnham ze Star Treka Discovery i Revy z Kenobiego. Mleko mi od tych grymasów kwaśnieje w lodówce. Drugim momentem jest jej agresja. Ona co chwilę komuś grozi i się rzuca. I jest nieprzyjemna. W Numenorze odstawia potworną manianę. Oni ją uratowali gdy dryfowała na tratwie a ona do nich z pyskiem: żądam rozmowy z królową. Ona jest zaledwie regentką to z królem starym. I pyskuje strasznie. Dowódczyni wojsk północnych liczących 10 sztuk elfów. Tyle liczy drużyna więc słusznie może być nazwana kapraliną bo kapral dowodzi drużyną. Ma skłonności psychopatyczne: pozostawia swego podwładnego elfa na śmierć. Padł na mrozie a ona: idziemy dalej. Podobnie po erupcji wulkanu nie pomaga nikomu, tylko z tym młodym gostkiem idzie w pierony. Błąka się po Śródziemiu chcąc wykończyć Saurona a swojego męża, który zaginął na wojnie, w ogóle nie szuka. Tak. Wspomina o mężu przy okazji przypadkiem. Zaginął wieki temu, miał niedopasowaną zbroję i ni ma. I kij. Nie szuka go.

https://youtu.be/dHiLcX2KvyI


W Silmarillionie Galadriela króluje sobie wraz z mężem i córką. I podejrzewa Saurona, który pojawia się wśród elfów jako dostojny Annatar (niosący dary). Być może majar (co akurat jest prawdą), czy coś. Tutaj też podejrzewa Saurona ale sama najpierw go wprowadziła i sprowadziła. Jest karykaturą prawdziwej Galadrieli o czym później.

Dalej mamy tzw Gorącą Mamuśkę czyli Bronwyn która romansuje z elfem Arondirem. Zostaje ona wodzunią mieszkańców Krajów Południowych, które są na wschodzie. Zostaje bo tak. Nie ma tam żadnego sołtysa, wójta, nikogo rządzącego tylko ona musi kierować obroną bo scenariusz jej każe. A nie ma o tym pojęcia. Ma być silna kobieta to jest. Tylko czemu wychodzi karykatura?

IV Epickość

Porozmawiajmy teraz o czymś czego nie ma w tym serialu czyli o epickości. Owe krainy południowe to trzy wioski i jedna karczma na krzyż. Wojska północy którym przewodzi Galadriel to dziesięciu leszczy. Wielka flota Numenoru to trzy stateczki. Czemu? Czemu chodzą cały czas w tych samych ubraniach? Bo widz amerykański nie połapał by się gdyby się przebrali? Serial ma największy budżet w historii ale czy dostaliśmy najlepsze walki mieczami? Najlepszą podróż najlepsze armady przez spieniony ocean? Najlepszą bitwę z orkami? Najpiękniejsze miasto i mnóstwo dopracowanych lokacji? No nie. Amazona nie interesują takie rzeczy. A szołranerzy nie rozumieją w ogóle krytyki: jest reprezentacja, jest wokizm więc czego jeszcze chcecie?

https://youtu.be/KnOkNME7JQs

Numenor jadący na ratunek trzem wioskom ma siłę podjazdu dowodzonego przez Skrzetuskiego. Skrzetuski podzielił go na 3 części i jedną dowodził Zagłoba. Trafił on na wesele i zapił i napadł go Bohun. Zagłoba bronił się przed nim w chlewiku. W serialu mamy rozmach tego rzędu. Mamy jakiś basen a nie ocean. Popatrzcie sobie na walkę Wołodyjowskiego z Kmicicem. Popatrzcie sobie na Robina z Sherwood. Dlaczego nie ma w zasadzie porządnej walki na miecze w Pierścieniach Władzy? Nie ma większej bitki? Gdzie jest te pół miliarda dolarów? Czemu bitwa z orkami polega na spaleniu liny trzymającej strażnicę w kupie? Strażnica się rozsypuje i zwala się na orków? Bo nie potrafili pokazać bitwy z prawdziwego zdarzenia. Weźcie sobie popatrzcie na oblężenie Kamieńca Podolskiego. Nie powiem w jakim filmie. Dziwicie się że ludzie oceniają serial na 1/10? No nie dziwcie się.

V Podsumowienie

Szołranerzy nie potrafią nadać bohaterom cech. Raz są owi bohaterowie tacy, a zaraz potem dokładnie przeciwni. Harfuty są paskudnymi karzełkami porzucającymi towarzyszami ale werbalnie mówią co innego. Galadriela zachowuje się jak aktywistka SJW. Disa nagle odpala tryb Lady Makbet. Wszystkie głowne 4 wątki są zniszczone. Galadriela słusznie jest postrzegana jako antypatyczna. Przy czym ona nie ma być takim dr Housem, który jest taki bo jest i na tym polega serial, że stanowi wcielenie Szerloka Holmsa. Ona taka wyszła. Mamy tu pole do dyskusji o kobiecych postaciach wokistycznych: czemu w zamierzeniu mądre i w ogóle okazują się finalnie głupie i w ogóle? Czy tak musi być i jest to konstytutywny element wokizmu? Czy może mamy do czynienia z nieudolną implementacją? Jestem tu otwarty na refleksję waszą.

Na później zostawiam sobie ocenę wprowadzenia trójkąta GoGaladriel-Sauron-Adar i która z tych 3 postaci jest najwątpliwszą moralnie? I czemu Numenor nie ma armii co powoduje klepanie po tyłkach jakiś leszczy przez GoGaladriel? 

CDN

I Sauron stał się zły bo dostał kosza od Galadrieli

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj11 Obserwuj notkę

Kilka zdań wyjaśnienia: 1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze. 2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie. 3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata. Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia. 4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota. 5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie? Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Kultura