Dobra umowy podpisane. Przypominam zasadnicze podstawy ostatnich zakupów:
- Wykorzystujemy okazję związaną z wysłaniem rzęchów/nierzęchów na Ukrainę i konieczność uzupełnienia braków.
- Kupujemy w kraju w którym ruska agentura wpływu jest słaba.
- Kupujemy w kraju który nie jest w nieoficjalnym/tajnym sojuszu z Rosją.
- Zamówienia są tak skonstruowane żeby totalni nie mogli odkręcić.
- Przechodzimy na amerykańskie standardy zamawiania. Krótki czas realizacji.
- Do tej pory nie dało się u nas wprowadzać uzbrojenia antyrosyjskiego z wyjątkiem. Ruska agentura wpływu tu działała i MON (biurokracja MON).
- K2 miały być zamówione po realizacji Abramsów ale ich realizacja została przyśpieszona.
Nawet finansowanie jest jakoś opracowane obligacjami. Banku jakiegoś. Mało kto o nim mówi a jest coś na rzeczy.
II
W każdym bądź razie nie jest dobrze. Jest średnio. Sprawa może się rozbić o konkrety. Np. pisowce mogą rozgrzebać brygady i nie mieć siły dokończyć. Ta co są stracą zdolności bojowe bo część sprzętu poszła na Ukrainę a część ludzi i sprzętu pójdzie do nowych. I te już stracą zdolności a nowe nie uzyskają. Pisałem już o tym problemie już. Każdy musi coś dostać więc jak jedni dostaną czołgi to drudzy muszą dostać amunicję. Jest też spore ryzyko że plan się sypnie na mniej spektakularnych elementach: umundurowaniu, oponach, wozach logistycznych i tym podobnych. Na napojach chłodzących się rozłożymy. Przy czym żaden krytykans nie określa progu sensowności. Wg mnie 4 dywizje (te co już są) to minimum ale jestem otwarty tu na różne uwagi. Czy będzie 6? Nie wiem. W każdym bądź razie 6 dywizji oznacza stworzenie korpusu expedycyjnego który wyczyści nasze wschodnie pogranicze przynajmniej do Smoleńska/Kurska/Doniecka.
Dalej: jak już pisałem totalni będą się starali anulować to wszystko. Mogą zerwać kontrakty nawet jeśli kary umowne wyjdą drożej niż sprzęt. Za wszelką cenę będą chcieli utrzymać Polskę w stanie bezbronności (XVIII wiek itp.).
Pojawiają się też głosy że nasza armia przypomina jednak bardziej rosyjską niż ukraińską i potrzebuje podobnej reformy. O czym też pisałem: wywalenie różnych tam takich tych szpeców:
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/1246728,biurokracja-mon-podsumowanie
PiS się nie zdobył na taką reformę i stosuje półśrodki: obchodzenie MON co na dłuższą metę nie może się udać. Niemcy zaś wyczekają na realizację tych planów i przejmą nasze uzbrojenie tworząc np. armię europejską. Przypominam że zmiany władzy w wyniku wyborów są nieuchronne a totalni mają potężnych - acz złowrogich – popleczników.
III Przemysł
Doszły mnie słuchy że przemysł jest niewydajny i różne poślizgi np. z Narwią czy Wisłą wynikają z niezdolności do opracowania np. radarów na czas. I dlatego mamy 2 typy czołgów bo szanse na polonizację Abramsa były nikłe. K2 zaś ma walczyć na Mazurach aby było trudno je zajść z boku.
Mamy tutaj też wynurzenia:
https://defence24.pl/przemysl/gen-wierzcholski-zakup-koreanskich-haubic-to-blad-bez-odpowiednio-przygotowanych-kadr-nie-wzmocnimy-artylerii-wywiad
https://tvn24.pl/premium/czolgi-k2-armatohaubice-k9-oraz-samoloty-fa-50-bron-z-korei-poludniowej-dla-polski-zakupy-mon-oceniaja-generalowie-5940200
https://wyborcza.pl/7,75398,28752091,gigantyczne-zakupy-mon-gen-nowak-czesc-tych-dzialan-sprawia.html
Własnie zastanawiam się z jakiej choinki się autorzy urwali i na jakim świecie żyją: Wyobraźmy sobie ze jedzie sobie Goździk i widzi stojącą K9. No to podjeżdża, załoga wysiada z Goździka i wsiada do K9. W wyniku tego zabiegu mamy obsadzoną K9tkę i nieobsadzonego Goździka na Ukrainie:
Ten Rafał Lesiecki też się kompromituje publicznie w TVN. Wiadomo dokładnie jakie są plany czołgowe: Wchodzą Abramsy i K2 -→K2PL. Leopardy zdążą się zużyć do czasu ich zastąpienia przez K2
Jeszcze ktoś tam zaleca kupowanie amunicji a nie czołgów: cała amunicja dostępna idzie na Ukrainę i ni ma wolnej amunicji. Też odklejony. Czy ci generałowie nie wstydzą się wciskać tej ciemnoty? Jak mogło to funkcjonować z takimi szpecami u steru? Niemcy i Francja mogą mieć mało czołgów bo mają sztamę z Putinem i agenturę wpływu mają. Popaczcie se na mapę kufnia. Normalnie rozpacz.
Będzie trzeba zrobić wpis zbierający te wynurzenia. Chociaż słuchałem ostatnio gen Drewniaka u Zychowicza i zmodyfikował chyba się nieco.
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo