Ustalmy podstawowe fakty: polityka międzynarodowa sprowadza się do 2 zagadnień: co mi możesz zrobić i co mi możesz dać. Politykę względem Rosji prowadzimy wg zasady: pogłaszcz chama to cię kopnie, kopnij chama to cię pogłaszcze. I to jest cała wiedza konieczna do ogarnięcia rzeczywistości. I teraz dalej:
Co możemy zrobić UE i co możemy jej dać?
Co możemy zrobić USA i co możemy im dać?
Co możemy zrobić Rosji i co możemy jej dać?
Co możemy zrobić Ukrainie i co możemy jej dać?
Co możemy zrobić Węgrom i co możemy im dać?
Najpierw to ustalmy (analiza fundamentalna) a potem zastanówmy się co dalej. Jakie żądania postawimy UE, USA, Rosji, Węgrom, Ukrainie, Niemcom itp. Ustalmy też kto jest z kim?
I
Rosyjska inwazja na Ukrainę dalej mi się nie spina. Pora roku jest nieodpowiednia na takie eksperymenty bojowe, co widać na filmach. Czołgi zagrzebane w błocie po lufy, bajora, etc etc. Wydaje się zatem, że Rosja przekonana była o nikłości ukraińskiego oporu, co jest irracjonalne. Od 8 lat trwał konflikt w Donbasie i tam jakoś Ukraińcy nie chcieli być wyzwalani. Skąd zatem pomysł, że całą Ukrainę się wyzwoli? Mocno niejasne to jest. W każdym razie Kijów miał upaść w 3 dni i Nord Strimowi 2 miała ta inwazja nie zaszkodzić. Nord Strim był szykowany na następny etap czyli nan nas. Po wejściu Nord Strima wszelaki opór wobec Rosji stanie się niemożliwy bo zakręcą kurek i nie ma alternatywy. Nie rozumiem też czemu Putin nie poczekał z inwazją na Nord Strima 2. Wtedy Niemcy by powiedziały Ukraińcom po staremu że mają tylko kilka godzin i nie opłaca się im pomagać. Potem by powiedziały że Putin obiecał że będzie grzeczny a tu jest niegrzeczny i oszukał. Kto to mógł przewidzieć? No nikt nie mógł przewidzieć. Oburzamy się ale co możemy? Nic nie możemy bo mamy 300 czołgów i zimno w zadek nam może być.
https://youtu.be/JmobkyLsSbU
Co innego Putin zdywersyfikowany: wtedy mu mówimy że jak coś to zakręcamy mu kurek, inni zwiększą nam dostawy, mamy zapasy i przeżyjemy. A Rosja guzik zobaczy a nie naszą kasiorkę. UE robiła wszystko aby do tego scenariusza nie dopuścić. Powtarzam tu pytanie do totalnych: po co nam ta UE skoro nie robiła nic w celu obrony nas przed Rosją i współpracowała z Moskwą?
Pisowcy zmniejszyli udział Rosji w ropie i gazie i w tym roku realnie możemy odejść od ruskiego gazu bo wchodzi Pipa.
II
Nasz reżim obecny znalazł się w centrum uwagi, organizując opór antyputinowski. Wizyty zapasowej prezydent Kemali i prezydenta USA Bidena pokazują nasza role i brak zaufania USA do Niemców, którzy powinni być liderem a nie są bo zbratali się z Putinem. Ribbentrop-Mołotow 2.0. Wyprawa Kijowska okazała się sukcesem. Tera tłumy różnych oficjeli naśladują Kaczora jeżdżąc do Kijowa. Idea przekazywania uzbrojenia Ukrainie za pośrednictwem USA konstytuuje się na naszych oczach. Winniśmy wykorzystać koniunkturę i plan osiągnięcia korzyści opracować. Na Ukrainie, w UE itp. Timmermansa powinniśmy uświadomić, że zbrojnie będziemy bronić niepodległości. Pokażmy mu rakiety JASSM z intencją, że jak zacznie za bardzo fikać to wysyłamy F 16 i do 2 godzin problem rozwiązany. Dodatkowo powinnismy zarządać pokrycia kosztów przyjęcia uchodźców z Ukrainy bo jak nie to wstrzymujemy składkę do UE.
Za to pisowcy dalej nie rozumieją stanowiska Orbana, a dziś są wybory na Węgrzech. Unia powinna udać się tam i konkretne frukta zaoferować Węgrom. Ponieważ Unia jest prorosyjska więc nic mu nie zaproponuje i będzie wszystko po staremu. A co nas to w sumie obchodzi? Powinniśmy żądać od Unii konkretnych działań prowęgierskich.
III
Czy możliwe jest wykreowanie agresywnej ideolo z niczego? Jedynie poprzez stosowanie wyzwisk? Praktyka działania lewicowo-liberalnej opozycji w Polsce oraz wszelakiej takowej hołoty w UE dawało nadzieję na sukces takich działań. Obecnie ruiny Mariumpola i mordy w Buczy nie dają się podciągnąć pod antyfaszyzm już zupełnie, ale szybkie zajęcie Kijowa by się dało. Zauważcie że język propagandy bolszewickiej jest tożsamy z lewicową mową nienawiści. Mówiąc jednym zdaniem polega na wyzywaniu porządnych ludzi od faszystów. A ponieważ faszyzm jest niedobry to można ich exterminować fizycznie, wykluczać z życia społecznego itp. Rosja jako uzasadnienie inwazji na Polskę rozda żołnierzom Gazetę Wyborczą a z megafonów ruskie czołgi będą puszczać audycje TVN i Radia TOK FM. Ale to już wiecie. Na przykładzie Ukraińców to wygląda tak: Ukraińcy siedzieli sobie w tym Kijowie i nikomu nie wadzili. Czasem przyjechali do Polski aby założyć mi instalację gazową itp. W reakcji na to bolszewicy zaczęli im urągać że są faszystami. Nasze trolle zaczęły rezonować, podobnie putinowcy w UE. W krajach Dalekiego Zachodu (Hiszpania, Portugalia) taka interpretacja jest popularna. Przecież sowieciarze mają swój klub w Parlamencie Europejskim. Słusznym jest zatem nasze oczekiwanie że UE obciąży się odpowiedzialnością za ludobójstwo w Buszy i zamknie się w więzieniu. W każdym razie taki postulat powinniśmy postawić wyraźnie i wprost.
Na ruską propagandę musimy jednak odpowiedzieć konkretnie. Nie wiem czy tu pisowcy coś ogarniają czy nie ale można np.:
1. Cudownie ocalały potomek carewicza Dymitra i nawrót do idei dymitriady. Prawa jego do tronu moskiewskiego są niezbite.
2. Królewiec i jego Obwód Kaliningradzki. Tam nie ma ludności tubylczej jest tylko napływowa. Wojsko won do Rosji a reszta jak coś to razem z nim.
3. Oświadczenia, że wojska pokojowe NATO będą robić linię demarkacyjną w Wiaźmie i Wołgogradzie. Spodziewamy się bowiem, że wkrótce te miasta zostaną zajęte przez Ukraińców.
4. Prawo do samostanowienia różnych republik w Rosji. Rosja jest federacją i są tam różne republiki, które chcą samostanowienia i my te ich pragnienia rozumiemy i szanujemy.
5. Demilitaryzacja i denuklearyzacja Rosji, która jest niegodna posiadania atomu w ogóle a sił zbrojnych po naszej części Uralu.
6. Warunkiem zniesienia sankcji jest dostarczenie Putina, Ławrowa, Szojgu do Hagi i tam zakucie ich w kajdany.
7. Konieczność debolszewizacji Rosji bo mamy już ich dość.
8. Podobnie debolszewizacja UE.
9. Teraz Rusini będą się integrować wokół Kijowa a nie Moskwy.
10. Kwestia tradycji Księstwa Smoleńskiego jest otwarta.
11. Sytuacja jest napięta. Niestety musimy napoić nasze czołgi we Wołdze, nie ma innej rady. Nie chcem ale muszem.
IV
I tu przechodzę do obozu totalno-unijno-rosyjskiego. W odpowiedzi na rosyjski atak na Ukrainę Parlament Europejski wydaje kolejne rezolucje antypolskie. A antyrosyjską wydał?
https://twitter.com/SamPereira_/status/1510523519196667908
USA, opierając się inwazji Rosji, nie potrzebuje tu u nas proputinowskiej dywersji. Linia ideowa została już zarysowana: zarzuty o praworządność to moskiewska prowokacja. Pozostaje zatem ustalenie kto tą prowokację realizował? I kogo obciążą? Totalni się tu nie przejmują totalnie zagrożeniem, bo to oni są pierwsi do pociągnięcia do odpowiedzialności. Cóż. Próbują za to przejąć narrację: Tusk, Pawlak, opowiadają jacy to oni nie są antyrosyjscy. Tymczasem jest pełno haków na nich i są one sukcesywnie uruchamiane. Antyrosyjskości bym zatem na ich miejscu nie poruszał. Niemcy zaczęły opowiadać jak to one się nie zdywersyfikują ale wiarygodność tych wynurzeń jest zerowa. Mamy tu próby przelicytowania obozu antyrosyjskiego przez obóz rosyjski. Wydaje się wątpliwą skuteczność tych zabiegów.
Weźmy działalność CEP Ochojskiej: Ochojska raz że obciąża całą totalną swoimi proputinowskimi wypowiedziami a dwa jest totalnie nieelastyczna czyli nie potrafi skorygować totalnie skompromitowanej linii ideowej. Abdul, za którego przepraszała Straż Graniczną:
https://www.tysol.pl/a80923-ochojska-przeprasza-straz-graniczna-ale
nie był żadnym uchodźcą bo wcześniej siedział w Moskwie i studiował. Nic mu tam nie groziło takiego żeby go uznać za uchodźcę. Najgorsze jednak jest że po inwazji Putina na Ukrainę szturm na naszą granicę został powszechnie uznany za asymetryczne preludium mające utrudnić świadczenie pomocy przez nas. Ciągnięcie narracji ochojskostycznej odbierane jest jako wyraźne popieranie działań Putina, Rosji, Łukaszenki, Białorusi. Trzecia kadencja PiS tym samym staje u bram. Nie rozumiem jak można być tak tępym aby nie rozumieć tak prostych zależności. Podobnie Timmermans nadal chce zmniejszać produkcję żywności. Doktrynę, że każdy może mieszkać gdzie chce już głosili. Czy wywoła ona jakiś większy oddźwięk?
Czemu neoeurototalni nie liczą się z groźbą wzięcia towarzycha za mordę przez USA?
Popatrzmy na idee totalne: praworządność, antyfaszyzm, etc. Przecież oni łżą że im zależy na czymkolwiek. Jak już pisałem na Węgrzech wśród opozycji są jakieś faszysty hailujące i im to nie przeszkadza. Jobbik nie przeszkadza. Niepraworządność UE im nie przeszkadza. W zasadzie wszystkie deklaracje swe łamią. Żałosne to jest.
A sankcje? Unia ma wyłączne kompetencje w dziedzinie sankcji i nasza ustawa zamykająca jest sprzeczna z UE. Rozbijamy jedność unijną i Putin się cieszy. Czemu Tusk domaga się takich działań? Takie prounijne to było a nagle jest antyunijne?
V
Nie rozumiem też do końca stanowiska Redaktora Łukasza Warzechy. Powtarzam zatem podstawowe fakty: Na Rosję nie mamy wpływu, na to co robi. Robi ona to co może a nie to do czego jest sprowokowana. Szykując agresję przygotowała ją dyplomatycznie poprzez zapewnienie sobie współpracy Chin i Niemiec i UE. Niestety (!) Putin nie dotrzymał swojej części zobowiązań i nie zajął Kijowa w 3 dni. I cały misterny plan poszedł się czochrać:
https://youtu.be/w6QN3EHSjVs
Skutki tej akcji są zatem zatrważające: skoki cen ropy, gazu, groźba braku żywności, transport międzynarodowy, handel itp. Produkcja. I co na to red. Ustalić trzeba odpowiedni moment do wykończenia Rosji bo nie da się z nią wytrzymać. W latach XX-tych 20 wieku toczyliśmy kosztowną wojnę celną z Niemcami bo musieliśmy. I w dodatku wygraliśmy. I co na to red. Warzecha? Czy dywaguje na te tematy, czy może kwili o taniej ropie? No raczej kwili. Blokada transportu do Rosji, zablokowanie sprzedaży rosyjskiej ropy pogłębi gospodarczą katastrofę sowietów. Pytanie zatem jest takie, czy moment już jest odpowiedni czy jeszcze nie?
VI
Pisowcy ogarnijcie się zatem i wykorzystajcie okazję do wypracowania naszej pozycji. Bez złudzeń jednak.
Kilka zdań wyjaśnienia:
1. Mam chwilowo dość kłapania bredni o niewyszkolonej załodze.
2. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Sasinie.
3. Mam chwilowo dość kłapania bredni o Kaczafim wysyłającym brata.
Kwestie te są omówione po wielokroć i obecnie wypisywanie pierdół na te tematy szczególnie przez trolle w stylu Chirla, etc etc musi być traktowane jako wrzutki. Będę kasował bez ostrzeżenia.
4. Zabanowanych odbanuję jak mi przyjdzie ochota.
5. Maskirowce mówimy nie ale nie banujemy, przynajmniej na razie. Szczególnie nie banujemy Piko bo z A-Temem kto wie?
Jak jakiś troll chce dyskutować na w/w tematy to niech zrobi wpis u siebie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka