Według zachodnich mediów no i szacownych naukowców a także a może w szczególności naszej ministerki Zielińskiej za powódź odpowiada zmiana klimatu.
Zastanawiające jest że wcześniejszych latach też były powodzie i nikt nie oskarżał klimatu.
Może byli nie świadomi, a co z wiosennymi powodziami?
Ale jakoś własną głupotę trzeba wytłumaczyć.
Nie trzeba nic robić "powie się zmiana klimatu" i to ma ludziom wystarczyć.
Zawieje w zimie -zmiana klimatu.
Przymrozki na wiosnę -zmiana klimatu.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo