Nie podlega żadnej wątpliwości fakt, iż małżeństwo stanowi, w każdej kulturze, instytucję o dużej doniosłości społecznej. Związek mężczyzny i kobiety wykracza daleko poza strefę spraw osobistych i prywatnych, zawsze posiada charakter publiczny, a co za tym idzie, podlega prawom i zwyczajom wspólnoty. Nie ulega żadnej dyskusji fakt, że rodzinę można uważać za kolebkę osobowości — w bliskich interakcjach z matką, ojcem, rodzeństwem czy dziadkami, dziecko, rozwija podstawowe funkcje psychiczne i kształtuje struktury osobowości. Musimy zdawać sobie sprawę, że w rodzinie nie tylko dziecko kształtuje swoją osobowość — kształtują ją także rodzice w trakcie pełnienia ról rodzicielskich. Rodzice są postaciami znaczącymi i dostarczają dziecku wzorów zachowań. Wychowanie dziecka wzbogaca ich osobowość, a także dostarcza nowych doświadczeń społecznych. Rodzice, kształtując dzieci, w sposób niezamierzony kształtują siebie. Na osobowość społeczną jednostek wywiera wpływ samo uczestnictwo w rodzinie, interakcje między przedstawicielami różnych pokoleń oraz tego samego pokolenia. Rodzina, jako grupa, wywiera wpływ na swoich członków, równocześnie, każdy z nich, swymi cechami osobowymi i swym zachowaniem wpływa na przebieg procesów w rodzinie. Rola rodziców polega nie tylko na szeroko pojętej opiece — mają oni, de facto, decydujący udział w kształtowaniu się osobowości dziecka, jego świata myśli, uczuć, dążeń oraz w tworzeniu się obrazu siebie samego.
Współcześnie, role ojca i matki częściowo są komplementarne, dopełniają się, a częściowo są zgodne — rodzice wymiennie wykonują zadania opiekuńcze, i wychowawcze. Role komplementarne związane są przede wszystkim z płcią i kształtowaniem się podstaw biologicznych i społecznych ról męskich, i kobiecych. Dziś, zaś, część mediów o charakterze lewicowym oraz polityków z tego środowiska politycznego, stara się sir przeforsować szkodliwą narrację, w ramach której związki homoseksualne winny mieć równe prawa jak związki heteroseksualne, również z uwzględnieniem możliwości adopcji dzieci.
Kolejną bardzo istotną funkcją rodziny jest prokreacja. Dziś społeczeństwo, kobiety i mężczyźni, bardziej niż dawniej są skłonni oddzielać od siebie małżeństwo, seks i prokreację. Wyraża się to między innymi w liberalizacji norm regulujących życie intymne. Następstwem tego jest akceptacja rozwodów i samotnego macierzyństwa, uznania kontroli urodzeń i prawa do aborcji, co staję się niewątpliwie jednym z największych zagrożeń dla przyszłości rodziny. Mimo wszystkich czynników natury prawnej, które wpływają na obecną sytuację, rozwija się podziemie aborcyjne i jest to bardzo niebezpieczne zjawisko. Środowiska polityczne odwołujące się do lewicowych idei starają się w przestrzeni publicznej budować narracje, w ramach której życie poczęte przedstawiane jest jako zbiór komórek nie zawsze posiadających prawo do życia. Dochodzi tu do skandalicznej i niegodziwej próby relatywizowania wartości życia ludzkiego. Środowiska te niejednokrotnie dokonują bezpardonowego ataku propagandowego na wszystkie grupy społeczne upominające się o prawną ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Warto podkreślić, iż jednym z najważniejszych wyzwań w tym aspekcie jest uświadamianie szerokim rzeszom społeczeństwa wartości ludzkiego życia od momentu poczęcia.
Historyk, Nauczyciel, Doktorant KUL, Wychowawca.
Współpracownik Klubu Inteligencji Katolickiej i Instytutu Myśli Roberta Schumana.
Koordynator organizacji Młodzi Dla Polski w Lublinie.
W przeszłości: Przewodniczący Komisji ds. Ruchu Naukowego Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej.
Członek organizacji społecznych i charytatywnych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo