SKN Geopolityki Idei Strategii SKN Geopolityki Idei Strategii
145
BLOG

Zaprzysiężenie Maduro na trzecią kadencję

SKN Geopolityki Idei Strategii SKN Geopolityki Idei Strategii Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 3
10 stycznia Nicolás Maduro został zaprzysiężony na trzecią kadencję jako prezydent Wenezueli, sześć miesięcy po kontrowersyjnych lipcowych wyborach, których oficjalne wyniki zostały szeroko odrzucone przez społeczność międzynarodową oraz wenezuelską opozycję.

W przemówieniu podczas swojej inauguracji Maduro powiedział: „Przysięgam, że ta nowa prezydencka kadencja będzie okresem pokoju, dobrobytu, równości i nowej demokracji. Przysięgam to na historię, przysięgam to na swoje życie. Dotrzymam słowa.” Warto jednak zaznaczyć, że Maduro jest oskarżany o kierowanie autorytarnym rządem, przeciw któremu organizacje międzynarodowe, takie jak ONZ i Międzynarodowy Trybunał Karny, prowadzą dochodzenia w sprawie łamania praw człowieka, w tym zbrodni przeciwko ludzkości. Pod jego rządami miliony Wenezuelczyków zostały zmuszone do emigracji, a kraj pogrążył się w głębokim kryzysie gospodarczym z hiperinflacją, niedoborami podstawowych towarów i gwałtownym spadkiem jakości życia.

Wenezuelskie władze wyborcze i sąd najwyższy twierdzą, że Maduro wygrał zeszłoroczne wybory prezydenckie, choć nie opublikowano szczegółowych wyników. Tymczasem opozycja, wspierana przez społeczność międzynarodową, m.in. Stany Zjednoczone, Komisję Europejską, Kanadę, Meksyk oraz kraje Ameryki Południowej, takie jak Brazylia, Kolumbia, Chile czy Argentyna, twierdzi, że jej kandydat, Edmundo Gonzalez, wygrał miażdżącą przewagą i jest uznawany za prezydenta-elekta. Sam González uciekł z Wenezueli do Hiszpanii we wrześniu, a rząd Maduro oferuje nagrodę w wysokości 100 000 dolarów za informacje prowadzące do jego zatrzymania.

W przeddzień inauguracji Maduro doszło do licznych demonstracji oraz oskarżeń o represje i fałszerstwa wyborcze. Protesty odbyły się zarówno w Wenezueli, jak i w krajach z dużą wenezuelską diasporą, takich jak Hiszpania, Chile, Ekwador, Meksyk i Salwador.

Podczas wiecu w stolicy Wenezueli, Caracas, liderka opozycji, María Corina Machado, której odebrano prawo startu w lipcowych wyborach prezydenckich, po raz pierwszy od miesięcy pojawiła się publicznie, wzywając do dalszego nacisku na rząd Maduro, którego inaugurację nazwała „zamachem stanu”. Po swoim wystąpieniu została na krótko zatrzymana przez siły bezpieczeństwa.

W dniu inauguracji Nicolása Maduro, Stany Zjednoczone zwiększyły do 25 milionów dolarów nagrodę za jego aresztowanie oraz nałożyły nowe sankcje na kolejnych ośmiu wenezuelskich urzędników. Wielka Brytania także nałożyła sankcje obejmujące zakaz podróży oraz zamrożenie aktywów na 15 wysokich rangą wenezuelskich urzędników, w tym członków komisji wyborczej i dowódcę sił zbrojnych.

W obliczu zbliżającej się inauguracji Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych należy przypomnieć, że podczas swojej pierwszej kadencji w latach 2017-2021 Trump prowadził kampanię „maksymalnej presji” przeciwko Maduro, wprowadzając najsurowsze sankcje wobec południowoamerykańskiego kraju, w tym na jego przemysł naftowy. Powstaje zatem pytanie, jak zachowa się on wobec wenezuelskiego dyktatora w drugiej kadencji.

Jesteśmy studenckim kołem naukowym, które działa na SGH. Zajmujemy się tematami związanymi z geopolityką w otaczającym nas świecie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka