Komentarze do notki: I miał rację pan Jacek Kurski, że głupi lud wszystko kupi, i… kupił.

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty
skamander11 października 2019, 08:49
@norach 
Jeszcze jest czas, by wielu niezdecydowanych zrozumiało, co znaczą rządy autorytarne. Jeśli pan Kaczyński mówi społeczeństwu, że mają powstać nowe elity, a ci, co będą współpracowali z "wrogami" PiS-u, będą piętnowani, to każdemu człowiekowi powinno zapalić się w głowie czerwone światełko. Nowe elity to program każdego systemu totalitarnego, lub autorytarnego. Tylko swoi mają w takich przypadkach prawo do życia w danym kraju. Nowe elity budował Stalin, budował też Hitler, Mussolini czy Salazar lub gen. Franco. Nie chcę, by elity powstawały na zamówienie jednej osoby, chcę, by nowe elity kształtowało życie.
sublokator11 października 2019, 06:44
Ech, czepiasz się Pan....
nie wnosząc NIC nowego.

"Polacy jako "mordercy żydów" 
- to jest dzisiejszy "przekaz dnia".
skamander11 października 2019, 08:38
@sublokator 
Ma Pan rację, że nic nowego nie wniosłem - pokazałem faktycznie to, co było, ale co widocznie w tej kampanii wyborczej PiS ukrył i widocznie tych dawnych działań się wstydzi. Nie było żadnego zamachu - była nieludzka polityka na tej tragedii budowana.
bob1211 października 2019, 07:43
Nie pieprz pietrze wieprza pieprzem .... Może i pan Kurski kiedyś tak powiedział, ale ostatnio z różnych taśm i nagrań często nawet robionych przez oświeconych, obrażonych czyli totalnych słychać własnie to co pan skamander przypisuje tym wstrętnym zaplutym pisiorpm, kaczystom czy faszystom. Weźże chopie coś na pamięć (doradzą światłe dohtory państwo Arłukowicz i niejaka Kopacz (chytra baba z Radomia - przepraszam radomian) i nie pieprz jak przysłowiowy ... na mękach.
skamander11 października 2019, 08:35
@bob12 
Pisałem o próbie zaangażowania ludzkiej tragedii do doraźnej polityki. Pan przecież chyba wie, o czym pisałem, a jednak Pan stara się udawać, że tego nie widzi i wymyśla mizerną erystykę, by przykryć to, co rozum przeciętnie inteligentnego człowieka widzi.
deda11 października 2019, 10:29
Na razie kupił, ale jak  ciemnemu ludowi  "ludzkie pany" do reszty  popsują złotego, to będzie  wykupywał, co jeszcze zostanie na półkach......
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
skamander11 października 2019, 12:08
@deda 
Coś podobnego przerobiliśmy w czasie epoki Gierka. Zapewne chciał dobrze, ale ekonomii nikt nie oszuka. Z pustego i Salomon nie naleje. Obecnie przekonała się o tym Grecja. A już Kopernik twierdził, że zły pieniądz wypiera dobry.
echo2411 października 2019, 11:32
@Autor & All --- „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym.
Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę
powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to
jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi
społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą
jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka
jest.
Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich
człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka
poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne -
monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a
człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy
tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale
zasłania swe oczy nad człowiekiem...”
(Z listu Cypriana Kamila Norwida do Michaliny Dziekońskiej z 14 listopada 1862 roku)
skamander11 października 2019, 12:04
@echo24 
Dziękuję za rzeczową wypowiedź i niech te słowa Dalajlamy będą uzupełnieniem tego przekazu Cypriana Kamila Norwida.

"Mamy większe domy, lecz mniejsze rodziny.

Więcej możliwości, lecz mniej czasu.

Mamy więcej tytułów, lecz mniej rozsądku.

Więcej wiedzy, lecz mniej zdrowej oceny sytuacji.

Mamy więcej specjalistów, lecz i więcej problemów.

Więcej leków, lecz mniej zdrowia.

Mnożymy majątki, okrajamy własne wartości.

Mówimy za dużo, kochamy za mało, kłamiemy zbyt często.

Uczymy się, jak zarabiać na życie, lecz nie uczymy się,
jak żyć.

Mamy stabilne budowle, lecz kruche charaktery.

Coraz szersze autostrady, lecz coraz węższe poglądy.

Przebywamy drogę na księżyc i z powrotem, lecz mamy
problem przekroczyć ulicę i poznać nowego sąsiada.

Tworzymy coraz więcej komputerów, przechowujemy coraz
więcej informacji, lecz komunikujemy się coraz mniej, mniej i mniej.

To czas szybkiego jedzenia, lecz wolnego trawienia.

Wielkich mężczyzn, małych charakterów.

Czas większej ilości pracy, mniejszej ilości zabawy.

Większej ilości różnych posiłków, mniejszej ilości
witamin i minerałów.

Czas, kiedy mamy mnóstwo w oknie, a nic w pokoju." /Dalajlama/