Szanowni Państwo, strach wielki wielka smuta ogarnęły środowiska pisowskich elit, które uważały, że PRAWO TO MY. Te czasy już powoli się kończą. Panowie Kamiński i Wasik w więzieniach po prawomocnym wyroku i mają wygaszone mandaty zgodnie z Kodeksem Wyborczym. Telewizja przez osiem lat zwana jedynie publiczną, dzisiaj stała się właśnie taką i nie jest już szczujnią opluwającą przeciwników Zjednoczonej Prawicy. Pan Prokurator Krajowy Barski już przestał pełnić tę funkcję. Teraz czas na powołanie zgodnej z Konstytucją RP Krajowej Rady Sądowniczej i Trybunału Konstytucyjnego podległego obecnie jedynie PiS i Suwerennej Polsce. Ten konstytucyjny organ ma działać bez żadnych koneksji politycznych, by bronić zasad konstytucyjnych w Polsce. Nie może ten organ działać na zamówienie polityczne jednej koalicji czyli PiS i Suwerennej Polski i wydawać wyrok w sprawie Trybunału Stanu dla pana Prezesa NBP, jeśli jeszcze żadne działanie w kierunku postawienia tego pana przed TS nie nastąpiło. Czyli widoczna stronniczość ze strony obecnego Trybunału pani Przyłębskiej.
Politycy z PiS-u straszą społeczeństwo przedterminowymi wyborami. Otóż to strachy na Lachy, bowiem następne wybory dałyby dzisiejszej władzy jeszcze więcej mandatów w Parlamencie i zapewne byłaby większość do obalania prezydenckiego weta. Ale pisowcy straszą widząc, że coraz to nowe ich bastiony są kruszone w tak prosty sposób, jak np. odwołanie Prokuratora Krajowego pana Barskiego. Niedługo KRS stanie się organem KONSTYTUCYJNYM ZGODNYM Z KONSTYTUCJĄ, również Trybunał Konstytucyjny będzie prawdziwym bezpiecznikiem zasad konstytucyjnych a nie partyjną wydmuszką, która jest nawet w swoim gronie kompletnie skłócona. I nie będzie pani Przyłębska szykowała smaczne obiadki panu Kaczyńskiemu. Dlatego strach zagląda w oczy pisowskiej elicie, która od ośmiu lat czuła się bezkarna. Tego przykładem jest aresztowanie panów Kamińskiego i Wąsika, którzy jako wysocy funkcjonariusze polskiego Państwa dokonali przestępstw związanych z nadużyciem władzy. Jak widać, to nie ma już równych i równiejszych. I tego tak boją się ci, którzy uwierzyli w swoją bezkarność.
Inne tematy w dziale Polityka