Mamy w Polsce polityka, który wcale nie zastanawia się nad tym, co w tej chwili mówi i nie sądzę, by nie wiedział tego, że jego słowa są odbierane przez usłużnych akolitów i… międzynarodowe media. A tym politykiem jest pana Jarosław Kaczyński. Każdy dzień przynosi jakieś absurdalne wypowiedzi tego człowieka. Mieliśmy już atak na osoby transpłciowe, kobiety pijaczki, które z tego powodu nie rodzą dzieci i ciągłe napady na naszego zachodniego sąsiada czyli Niemców. Pan Kaczyński za punkt w kampanii wyborczej obrał już następnego wroga, którym jest też członek UE i NATO czyli RFN. Ostatnio celem ataku stały się baterie niemieckich Patriotów, które Niemcy chcieli przekazać Polsce. Po zapowiedzi niemieckiej minister obrony, że takie dwie baterie systemu Patriot mogą być UŻYCZONE Polsce pan wicepremier Błaszczak przyjął z wyraźnym zadowoleniem, bo to super nowoczesny sprzęt. Również pozytywnie odniósł się do tego pan prezydent Duda, ale inne zdanie miał pan nadprezydent Kaczyński. Uznał te baterie za niepotrzebne w Polsce i zaproponował oddanie ich Ukrainie. Zapewne wiedział, że to jest nierealne, bo przecież te Patrioty miały być Polsce użyczone i nie groziło im unicestwienie przez Rosjan, jak miałoby miejsce na terenie walczącej z Rosjanami Ukrainy. Pomijam już sprawy związane z samym przekazaniem takiego sprzętu, który jest objęty przez Amerykanów zakazem jego dalszego przekazywania innym stronom. Gdyby było inaczej, to Ameryka już dawno przekazałaby taki sprzęt Ukrainie, ale tego do dnia dzisiejszego nie zrobiła. Samo zaś stwierdzenie, że te dwie baterie proponowane przez Niemców w Polsce tylko by bezproduktywnie stały, to można zastanowić się nad tym, dlaczego my takie uzbrojenie zamawiamy, płacąc za jedną baterię ponad dwa MILIARDY dolarów, jeśli to uzbrojenie nic nam dobrego nie daje? Może więc należy te dwie polskie zakupione już baterie Patriot oddać Ukraińcom, jeśli w Polsce mają tylko rdzewieć?
Pan Kaczyński też stwierdził, że nie wierzy żołnierzom niemieckim, iż strzelaliby do rosyjskich rakiet. W jakim świetle pan Kaczyński postawił całą strukturę NATO? Czy w takim razie już nie tylko Unia Europejska jest zła, ale złe jest też NATO, do którego tak Polska chciała wejść i przecież wiedziała, że jednym z członków tej wojskowej organizacji państw są też Niemcy? Takie pytanie można postawić po takich słowach pana Kaczyńskiego: Czy Polska już chce być tylko sama w Europie?
Jak wygląda świat w rozumieniu pisowców, to mamy właśnie tego wyjaśnienie w wyroku SN w sprawie pana sędziego Tulei. Został oczyszczony ze wszelkich stawianych mu przez prokuratorów zarzutów. Nie zrobił tego żaden sąd z sędziami walczącymi z przekazem pana Ziobry – uczynili to sędziowie powołani do nowej-starej Izby Dyscyplinarnej przez pana prezydenta Dudę. Jak w tej chwili czują się ci prokuratorzy, pisowscy politycy i ci usłużni hejterzy, którzy psy wieszali na tym człowieku? Sąd stwierdził, że wpuszczenie mediów na salę sodową i ujawnienie zeznań pisowskich polityków było zgodne z prawem. To, jakie wykształcenie prawnicze otrzymali ci prokuratorzy, którzy z człowieka niewinnego zrobili oskarżonego? Czym kierowali się stawiając bezzasadne zarzuty? W przypadku pana Tulei to urzędnicy państwowi spreparowali zarzuty, które SN uznał za bezzasadne. To jakie mamy w takim razie prawo w Polsce i jakich prokuratorów, jeśli stawiają zarzuty człowiekowi, który tylko spełniał zadanie postawione przed każdym sędzią, czyli to, by ujawnić prawdę? Czyli można powiedzieć, że to tylko jakaś polityczna nagonka stosowana względem tego i innych sędziów w państwie, które ma być przecież demokratyczne w opowiadaniu polityków Zjednoczonej Prawicy.
Inne tematy w dziale Polityka