Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Nie mylić z Niemcami.
Tam na wylocie przy Chłodnej stał wachman, ksywa Frankenstein, który sobie regularnie urzadzał polowania na kazdego kto nierozważnie podszedl zbyt blisko muru. Takie tam sobie urządzał rozrywki ów Niemiec.
Och ci Austriacy, ci to z wiedeńską lekkością przedzierzgnęli się nawet na ofiary nazizmu i wojny. A ich Kurt Waldheim, były esesman, uczył świat demokracji.
Z pamiętnika kpt Wilma Hisenfelda, oficera który uratował Władysława Szpilmana
No właśnie cała sprawa ma związek z porzuceniem przykazań boskich.
Obecnie coraz powszechniejsza jest opinia, że role dilera i narkomana po obu stronach NS były obsadzone odwrotnie.
Role były obsadzone, tyle że każda ze stron miała inny scenariusz... Jak w 1939...a scenariusz zrealizowano w 1941...
A ty kim jesteś ?
Michał Jaworski18 kwietnia 2022, 15:49@emeryt ZUS SZYTK to pomyłka czyli co innego niż SZTYL bowiem szytl to dowód że kuwecie nawet prostych narzędzi nie dają do potrzymania żeby sobie i otoczeniu krzywdy nie zrobił.
Fanem Szpilmana.
Kłpooty z rozumieniem zdań badziej skomplikowanych niż "pała w górę" , "pała w dół" spowodóawły że nie przeszdłeś egzaminu kwalifikscynjego na ciecia więc musisz dorabiać na Salonie jako prawdziwy polak - patriota.
I to, co na nim zobaczyłem, musiałem sobie zapisać:
Myślimy o getcie z perspektywy tych, którzy oglądają film od końca - jak o zamrożonym w czasie kadrze finału, a to przecież było gorzej: na początku opaski z gwiazdą Dawida były różne. jak zegarki.Pochód na Umschlagplatz
to nasz kadr.Były opaski jedwabne, webowe, płócienne No, papierowe też .Był kawior i były gówniane hamburgery.Jak wszędzie i zawsze w. n o r m a l n o ś c i .
Trafiając na takie zdjęcie jak to, czuję się może jeszcze bardziej parszywie, niż gdy kaleczą mi wzrok te dzieciaki z nóżkami jak zapałki: scena uliczna, getto.Ludzie w czapkach, płaszczach, ale nie skuleni już/jeszcze z chłodu.Młody facet sprzedaje papierosy z drewnianego nosidła zawieszonego na szyi.Stoi bokiem, ale widać szeroki uśmiech.Wokół niego czwórka mniejszych dzieciaków - dziewczynki w chustkach, chłopcy w czapkach z daszkiem - wszyscy uśmiechnięci - radzą sobie przecież.I to jak! Płaszcze jeszcze własne, buty całe.Da się żyć, jakoś to będzie. W tle jedzie tramwaj. I wyobraźnia nam wysiada. Były jedwabie, dobre knajpy, teatry, szampan i trupy przykrywane papierem wielorazowego użytku.O to chodzi. O potworność i heroizm normalności tramwaju jadącego przez getto.*
Dziś patrzymy w necie na martwych ludzi rozrzuconych na zrujnowanej ulicy i ktoś pisze, że to inscenizacja, trup ruszył ręką.A potem ten ktoś robi przerwę i idzie sobie zaparzyć kawę.W tle jedzie tramwaj...Nic się nie zmieniło.
Pozdrawiam
Paradoksalnie getto było dla Żydów miejscem bezpicznym. Niebezpiecznie było poza gettem.
Prawie jak cela śmierci w więzieniu.
Ja też.
Osoba Jaworski nadal jest u Ciebie objęta sankcjami ?
Jak żył to układały nas spać żydowskie przedszkolanki
Do grobu przecież nie zabrał ...
A może ? :)
Oczywiście, prawdopodobnie dożywotnio, bo widoków na resocjalizację nie widzę.
Pozdrawiam.
"widoków na resocjalizację nie widzę"
Mówiąc szczerze - skoro kumple z SB nie dali rady to co taka marna popłuczyna jak ty mogłaby zdzialać
i narodu, który żył pod despotycznymi rządami.
Teraz próbuje nas uczyć demokracji.
Powstanie w getcie warszawskim
https://www.salon24.pl/u/eternity/1221968,powstanie-w-gecie-warszawskim
Czasem krótko lepiej niż długo.
Ukłony
Salon ilustracyjną fotografią Ci notkę zukrainizowawszy. A to przecież nie o Ukrainę się rozchodzi...
Czasem są chwile, że się cieszę z tego, iż moje notki nie trafiając na SG.
Masz racje, tym bardziej, ze wiekszosc nie lubi czytac...
Cheers.
Dla Balali Żyd to tylko medium przy pomocy którego dokłada Niemcom.
Podobnie Ukrainiec - to przedmiot do pałowania ruskich.
A czasem się milczy do końca, bo mówić się po prostu o tym nie udaje.Ile osób do niedawna jeszcze wiedziało, że Stefania Ney to Stefania Grodzieńska? Że te wiersze o dzieciakach getta musiały być napisane, ale do czytania ich potrzebny jest jakiś plaster patosu, bo wyobraźnia nie wytrzymuje.
Naszym dzisiejszym plastrem są statystyki, ale to takie samo gó.no jak patos.Pomaga tylko widzom.
Pamiętajmy o wszystkich. Wymieniajmy - nie dzieląc - tych, o których pamięć przetrwała:
Komendantem ŻOB-Żydowskiej Organizacji Bojowej był Mordechaj Anielewicz.
Czołowymi postaciami w organizacji byli m.in.
Marek Edelman
Icchak Cukierman
Hersz Berliński
Michał Rosenfeld.
W skład ŻOB wchodziło ok. 500-600 osób (w tym współpracownicy i osoby odpowiedzialne za łączność). Według Marka Edelmana tylko 220 z nich stanowili bojownicy.
Na czele ŻZW-Żydowskiego Związku Wojskowego stali Mieczysław Apfelbaum i Paweł Frenkiel.
ŻZW podzielony był na departamenty:
Informacji – Leon Rodal
Organizacyjny – Paweł Frenkel
Kwatermistrzowski – Leon Wajnsztok
Finansów – b.d.
Komunikacji – Dawid Moryc Apfelbaum
Medyczny – Józef Celmajster
Prawny (wydający wyroki na kolaborantów żydowskich) – Dawid Szulman
Ratujący (organizujący ewakuacje dzieci na stronę aryjską) – Kałmen Mendelson
Techniki, transportu i dostaw – Hanoch Federbusz
Wojskowy – Dawid Moryc Apfelbaum i Paweł Frenkel
Podczas powstania ŻZW podzielił getto na rejony i przydzielił do nich dowódców:
Getto centralne – Paweł Frenkel i Leon Rodal
Rejon szczotkarzy – Szmuel Luft
Warsztaty Többensa i Schultza – Natan Szulc
ŻZW liczył 300-500 bojowników.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydowski_Zwi%C4%85zek_Wojskowyhttps://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydowska_Organizacja_Bojowahttps://dzieje.pl/aktualnosci/zydowska-organizacja-bojowa
ZŻW w czasach PRL - u był historycznie marginalizowany, ŻOB jako lewicujący był bardziej na topie. Pozdrawiam
Marginalizowany to mało powiedziane, był skazany na zapomnienie. I tak praktycznie jest do dziś. Nawet w Izraelu. Zadbali o to najpierw komuniści a po 89 środowiska co objęły władzę, nie tylko medialną, w Polsce. I nie tylko chodziło o te wywieszone flagi. Polecam ciekawy film dokumentalny, może znajdę nazwę, jak ciężko przebijała i przebija się prawda o ŻZW w Izraelu a co dopiero w Polsce. Pozdrawiam
No właśnie pośrednio odpowiedziałem na Twój komentarz, boś niewidoczny. Kłaniam się.