Quźwa ! NIE MOGŁO POCZEKAĆ DO 14 X ?
Redaktor wiodącego medium : Panie prezydencie co tak naprawdę stało się z " Czajką " ?
Prezydent Trzaskowski : A to kiedyś w Teatrze Telewizji oglądałem, niczego sobie. Chyba Czechow ?
Redaktor wiodącego medium : Nie, życie to nie teatr. Pytam o oczyszczalnię " Czajka "
Prezydent Trzaskowski : Aaaa, o to chodzi ! Głupstwo. Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało ! Doprawdy głupstwo. Droselklapa była tandetnie zblindowana i ferszlus się roztrajbował. Ale to się da na zicher udychtować na pojutrze.
Redaktor wiodącego medium : Nie ma zagrożenia ?
Prezydent Trzaskowski : No nie ma. Ja piję wodę z kranu i mogę dla zachęty kąpać się w Świdrze, a wiemy jak groźny jest Świder. Szczególnie plaża dla naturystów. Ścieki kontrolnie zrzucamy dużo, dużo poniżej Świdra. I jeszcze dodatkowo ozonujemy. Ludzie przed wyborami powinni poznać zapach burzy, która przetoczy sie nad Polską już 13 października.
Redaktor wiodącego medium : No ale co z Płockiem, Włocławkiem i Toruniem ?
Prezydent Trzaskowski : Panie redaktorze, pufer się nie zlochował, więc zagrożenia nie ma. Płock leży na skarpie, nic im nie grozi. Prezydent z PO. Włocławek ma tamę, a Toruń ma Rydzyka. Jak są tacy mądrzy to niech się zawierzą opatrzności.
Redaktor wiodącego medium : Ale jednak wycieka trzy tony na sekundę
Prezydent Trzaskowski : Aleś pan dokładny, z zegarkiem pan wyliczył ? Już mówiłem. Tender się udychtuje, da się szprajc i wreszcie kupa będzie zusammen, a nie jak w tym popularnym niemieckim zwrocie : zusammen do kupy.
Redaktor wiodącego medium : Czyli co ? jak się udychtuje to cała kupa pójdzie na culajtung ?
Prezydent Trzaskowski : No nie cała, bo nam drugi raz culajtung rozwali, część pójdzie górą, wojskowym culajtungiem. Jak znam życie, to oni mają po Antku takie flansze, że im ten culajtung wypieprzy. A wybory za pasem. Będzie gejzer jak nic, bo wojsko ma flansze bez krajcowania. Ja panu to mówię będzie Islandia w Warszawie. Będzie brązowy gejzer.
Redaktor wiodącego medium : Zgoda panie prezydencie, ale wędkarze w Łomiankach skarżą się, że nic nie bierze od kilku dni. Tylko brzuchami do góry leniwce pływają.
Prezydent Trzaskowski : Ależ oni szacunku dla ekologii nie mają, od września planują polowanie na szakale, od grudnia na lwy, a na dokładkę jeszcze introdukcję leniwców cholerne pisiory zarządzili. Nic tylko po holajzę do Berlina musowo dzwonić.
Redaktor wiodącego medium : Czyli bez holajzy ani rusz ?
Prezydent Trzaskowski : No fakt, bez holajzy ani rusz.
Redaktor wiodącego medium : To chyba jednak pańska porażka wizerunkowa panie prezydencie. Wszak to pańskie słowa : po co nam holajza kiedy mamy holajzę w Berlinie.
Prezydent Trzaskowski : I tak i nie. I ma pan rację i jej nie ma. Któż mógł przewidzieć, że trychter kajli na uberlaufie był robiony na szoner, nie zaś krajcowany, i bez holajzy w żaden sposób nie uda się zakryptować lochbajtla w celu udychtowania pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie tendra, aby roztrajbować ferszlus, który źle działa, bo droselklapę tandetnie zablindowano i teraz ryksztosuje. To jest właśnie panie redaktorze problem " Czajki "
Inne tematy w dziale Rozmaitości