Znacie mojego amerykańskiego kumpla Eternity ? ... pewnie znacie, bo to bardzo popularny na salonie bloger, może nie tak popularny i lubiany jak pani Renia czy Stary, ale swoich wiernych czytelników ma, ja też czasem wpadnę do niego kiedy chcę posłuchać Cohena. Specjalnie się tam nie udzielam bo zdarza się, że u mojego kumpla noże świszczą aż miło, taki tam odchodzi polsko - żydowski dialog. Mój kolega jest polskim Żydem, który myśli i czuje po polsku. Nie mam w tym względzie żadnych wątpliwości, gdyby było inaczej nie byłoby go z nami. Przedwczoraj mój kumpel wpadł do mnie, dzięki czemu przypomniałem sobie o pewnym w stosunku do niego zobowiązaniu.
Eternity interesuje się historią swojego narodu, ja taki stosunek do własnej historii bardzo cenię, więc gdziekolwiek jestem i znajduje jakieś żydowskie tropy natychmiast robię zdjęcie i wysyłam mojemu kumplowi. Ze znalezieniem śladów bytowania i eksterminacji Żydów w Europie specjalnych problemów nie ma. Są wszędzie, od Oslo poprzez Paryż, York aż po tak uroczy zakątek jak Wenecja. W końcu to w Wenecji narodziło się słowo getto, i nawet z tej uroczej Wenecji drobiazgowi i konsekwentni Niemcy wywieźli ponad 1000 Żydów do komór gazowych KL Auschwitz.
Pogromy, mordy to nie tylko polska " specjalność " - jak chcieliby niektórzy widzieć żydowską kwestię. Za uszami mają wszyscy - mniej lub więcej - nawet taki gubernator będącej pod niemiecką okupacją wyspy Jersey.
W czasie ostatniego pobytu w Polsce, na początku lutego, trzy dni spędziłem w Olsztynie, mieście rodzinnym Julki Palmer. Ponieważ sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i nie wszystko poszło zgodnie z planem, więc trzy dni nudziłem się w tym Julcynym Olsztynie. Wtedy zrozumiałem skąd bierze się ta typowo pisowska hiperaktywność Julki na salonie. Ona się w Olsztynie najnormalniej w świecie nudzi. Na szczęście mam w Olsztynie przyjaciela, który wie o tym mieście wszystko, napisał nawet jakieś dwie książki. Nie za grube, takie w miękkiej okładce, w sam raz do postawienia na półeczce pod telewizorem. Pisze teraz następną, obiecał skończyć w czerwcu, będę więc miał pod telewizorem trzy książki napisane przez kolegę. Przez trzy dni, razem z kumplem poznawałem historię olsztyńskich Żydów.
Żydowska diaspora nie była w Olsztynie zbyt liczna, w kulminacyjnym okresie, w roku 1926 żyło w Olsztynie 612 Żydów, co dawało ledwie 1.61 % ogółu mieszkańców. Ten niewielki odsetek Żydów, o wiele niższy niż w całej Rzeszy, wynikał z zakazu osiedlania się na terenie Prus osobom wyznania mojżeszowego. Osiedlali się nieliczni, głównie majętni, mający pieniądze na wykupienie tzw. Schutzbriefe i koncesji na handel. Zgodę na osiedlanie się Żydów na polskiej Warmii, biskupi warmińscy wydawali również niezbyt chętnie. Sytuacja zmieniła się w roku 1812, kiedy król pruski Fryderyk Wilhelm wydaje tzw. edykt emancypacyjny, zrównujący w prawach i nadający obywatelstwo pruskie również Żydom. Pod warunkiem przyjęcia niemiecko brzmiącego nazwiska i pod obowiązkiem posługiwania się w mowie i piśmie językiem niemieckim. Stąd wzięła się późniejsza - o wiele bardziej posunięta niż w jakimkolwiek innym kraju - asymilacja Żydów.
Diaspora żydowska w Olsztynie, choć nieliczna stanowiła elitę przemysłowo - lekarsko - urzędniczą. Najwiekszymi przemysłowcami byli Landendorfowie, Segallowie, Silbersteinowie. Kupcy : Woythalerowie, bracia Hirschfeld, Levy, Aronowie. Sporo było lekarzy pochodzenia żydowskiego : Barczinski, Bütow, Salzman, Krüger, Löwenstein. Najznamienitszym jednak olsztynianinem był urodzony w 1887 roku Erich Mendelsohn, światowej sławy architekt, autor min. uroczej wieży Einsteina na Telegrafenbergu w Poczdamie, także domu towarowego we Wrocławiu (obecnie Kameleon ) i domu tekstylnego Weichmana w Gliwicach. Ojciec Mendelsohna był człowiekiem społecznie dość aktywnym, zasiadał w radzie miejskiej, był założycielem i pierwszym komendantem straży ogniowej w Olsztynie.
To co powstawało przez kilkaset lat, zniknęło bez śladu w ciagu zaledwie 12 lat rządów Hitlera. Zwiastunem hekatomby - jeszcze przed objęciem władzy przez NSDAP - było tzw. królewieckie powstanie SA, kiedy doszło do tumultu, gwałtów i rabunku żydowskiego mienia. Po ogłoszeniu ustaw norymberskich było już tylko gorzej. Żydów usuwa się z urzędów, wojska, wprowadza się zakaz wykonywania przez Żydów określonych zawodów, wprowadza zakaz prowadzenia pojazdów samochodowych. Wreszcie pozbawia sie majątków, a na koniec jakiejkolwiek ochrony prawnej. Ludność żydowska emigruje i w przededniu wybuchu wojny Olsztyn zamieszkuje 138 Żydów, głównie ludzi starszych, którzy zostają umieszczeni w domu starców przy obecnej ul. Grunwaldzkiej, należącym do gminy żydowskiej. W 1939 roku wprowadza się kartki żywnościowe, z otrzymania których wyłącza się Żydów, co w praktyce oznacza śmierć głodową. Za pomaganie Żydom grożą kary więzienia, a samym Żydom za nielegalne pozyskiwanie żywności grozi kara śmierci. W 1941 roku z głodu umiera brat Ericha Mendelsohna, Max. Jednym z głodujących jest największy olsztyński kupiec Georg Hirschfeld. Pośród ok. 50 - ciu tysięcy ówczesnych mieszkańców Olsztyna znalazła się jedna sprawiedliwa, która podała staremu Hirschfeldowi kromkę chleba. Warmiaczka - katoliczka Gertruda Hermann za pomaganie braciom Hirschfeldom została skazana na trzy lata więzienia, sam Georg został stracony, a jego brat Max popełnił samobojstwo. Tak to widzisz drogi kolego Eternity, prosta katoliczka i jej proste zasady życiowe oparte na Dekalogu, odniosły zwycięstwo nad okrutnym prawem stanowionym przez człowieka.
Los olsztyńskich Żydów dopełnił się w 1942 roku. Żydów wysłanych pierwszym transportem w dniu 24 czerwca 1942 rozstrzelano w okolicach Mińska. Dwa pozostałe transporty z 2 i 24 sierpnia 1942 roku wysłano do obozu w Teresinie.
Po Żydach w Olsztynie pozostał kirkut, odrestaurowany staraniem Towarzystwa Kulturalnego " Borussia " Dom przedpogrzebowy (Bet Tahara - Dom Oczyszczenia) zaprojektowany przez Ericha Mendelsohna i stara synagoga przy ul. Okopowej. Nową Synagogę spalono w czasie " nocy kryształowej " a w miejscu gdzie stała wzniesiono salę zebrań NSDAP, obecnie hala klubu sportowego " Budowlani "
Inne tematy w dziale Rozmaitości