Tablica pamiątkowa na Bet Tahara
Tablica pamiątkowa na Bet Tahara
Siukum Balala Siukum Balala
1842
BLOG

Mój kumpel Eternity

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 119

 

Znacie mojego amerykańskiego kumpla  Eternity ? ... pewnie znacie, bo to bardzo popularny na salonie bloger, może nie tak popularny i lubiany jak pani Renia czy Stary, ale swoich wiernych czytelników ma, ja też czasem wpadnę do niego kiedy chcę posłuchać Cohena. Specjalnie się tam nie udzielam bo zdarza się, że u mojego kumpla noże świszczą aż miło, taki tam odchodzi polsko - żydowski dialog. Mój kolega jest polskim Żydem, który myśli i czuje po polsku. Nie mam w tym względzie żadnych wątpliwości, gdyby było inaczej nie byłoby go z nami. Przedwczoraj mój kumpel wpadł do mnie, dzięki czemu przypomniałem sobie o pewnym w stosunku do niego zobowiązaniu.

Eternity  interesuje się historią swojego narodu, ja taki stosunek do własnej historii bardzo cenię, więc gdziekolwiek jestem i znajduje jakieś żydowskie tropy natychmiast robię zdjęcie i wysyłam mojemu kumplowi. Ze znalezieniem śladów  bytowania i eksterminacji Żydów w Europie specjalnych problemów nie ma. Są wszędzie, od Oslo poprzez Paryż, York aż po tak uroczy zakątek jak Wenecja. W końcu to w Wenecji narodziło się słowo getto, i nawet z tej uroczej Wenecji drobiazgowi i konsekwentni Niemcy wywieźli ponad 1000 Żydów do komór gazowych KL Auschwitz.

Pogromy, mordy to nie tylko polska " specjalność " - jak chcieliby niektórzy widzieć żydowską kwestię. Za uszami mają wszyscy -  mniej lub więcej -  nawet taki gubernator będącej pod niemiecką okupacją wyspy Jersey.

W czasie ostatniego pobytu w Polsce, na początku lutego, trzy dni spędziłem w Olsztynie, mieście rodzinnym Julki Palmer. Ponieważ sprawy przybrały nieoczekiwany obrót i nie wszystko poszło zgodnie z planem, więc trzy dni nudziłem się w tym Julcynym Olsztynie. Wtedy zrozumiałem skąd bierze się ta typowo pisowska hiperaktywność Julki na salonie. Ona się w Olsztynie najnormalniej w świecie nudzi. Na szczęście mam w Olsztynie przyjaciela, który wie o tym mieście wszystko, napisał nawet jakieś dwie książki. Nie za grube, takie w miękkiej okładce, w sam raz do postawienia na półeczce pod telewizorem. Pisze teraz następną, obiecał skończyć w czerwcu, będę więc miał pod telewizorem trzy książki napisane przez kolegę. Przez trzy dni, razem z kumplem poznawałem historię olsztyńskich Żydów.

Żydowska diaspora nie była w Olsztynie zbyt liczna, w kulminacyjnym okresie, w roku 1926 żyło w Olsztynie 612 Żydów, co dawało  ledwie  1.61 % ogółu mieszkańców. Ten niewielki odsetek Żydów, o wiele niższy niż w całej Rzeszy, wynikał z zakazu osiedlania się na terenie Prus osobom wyznania mojżeszowego. Osiedlali się nieliczni, głównie majętni, mający pieniądze na wykupienie tzw. Schutzbriefe i koncesji na handel. Zgodę na osiedlanie się Żydów na polskiej Warmii, biskupi warmińscy wydawali również niezbyt chętnie. Sytuacja zmieniła się w roku 1812, kiedy król pruski Fryderyk Wilhelm wydaje tzw. edykt emancypacyjny, zrównujący w prawach i nadający obywatelstwo pruskie również Żydom. Pod warunkiem przyjęcia niemiecko brzmiącego nazwiska i pod obowiązkiem posługiwania się w mowie i piśmie językiem niemieckim. Stąd wzięła się późniejsza - o wiele bardziej posunięta niż w jakimkolwiek innym kraju - asymilacja Żydów.

Diaspora żydowska w Olsztynie, choć nieliczna stanowiła elitę przemysłowo - lekarsko - urzędniczą. Najwiekszymi przemysłowcami byli Landendorfowie, Segallowie, Silbersteinowie. Kupcy : Woythalerowie, bracia Hirschfeld, Levy, Aronowie. Sporo było lekarzy pochodzenia żydowskiego : Barczinski, Bütow, Salzman, Krüger, Löwenstein. Najznamienitszym jednak olsztynianinem był urodzony w 1887 roku Erich Mendelsohn, światowej sławy architekt, autor min. uroczej wieży Einsteina na Telegrafenbergu w Poczdamie, także  domu towarowego we Wrocławiu  (obecnie Kameleon ) i domu tekstylnego  Weichmana w Gliwicach. Ojciec Mendelsohna był człowiekiem społecznie dość aktywnym, zasiadał w radzie miejskiej, był założycielem i pierwszym komendantem straży ogniowej w Olsztynie.

To co powstawało przez kilkaset lat, zniknęło bez śladu w ciagu zaledwie 12 lat rządów Hitlera. Zwiastunem hekatomby - jeszcze przed objęciem władzy przez NSDAP - było  tzw. królewieckie  powstanie SA, kiedy doszło do tumultu, gwałtów i rabunku żydowskiego mienia. Po ogłoszeniu ustaw norymberskich było już tylko gorzej. Żydów usuwa się z urzędów, wojska, wprowadza się zakaz wykonywania przez Żydów określonych zawodów, wprowadza zakaz prowadzenia pojazdów samochodowych. Wreszcie pozbawia sie majątków, a na koniec  jakiejkolwiek ochrony prawnej. Ludność żydowska emigruje i w przededniu  wybuchu wojny Olsztyn zamieszkuje 138 Żydów, głównie ludzi starszych, którzy zostają umieszczeni w domu starców przy obecnej ul. Grunwaldzkiej, należącym do gminy żydowskiej. W 1939 roku wprowadza się kartki żywnościowe, z otrzymania których wyłącza się Żydów, co w praktyce oznacza  śmierć głodową. Za pomaganie Żydom grożą kary więzienia, a samym Żydom za nielegalne pozyskiwanie żywności grozi kara śmierci. W 1941 roku z głodu umiera brat Ericha Mendelsohna, Max. Jednym z głodujących jest największy olsztyński kupiec Georg Hirschfeld. Pośród ok. 50 - ciu tysięcy ówczesnych mieszkańców Olsztyna znalazła się jedna sprawiedliwa, która  podała staremu Hirschfeldowi kromkę chleba. Warmiaczka - katoliczka Gertruda Hermann za pomaganie braciom Hirschfeldom została skazana na trzy lata więzienia, sam Georg został stracony, a jego brat Max popełnił samobojstwo. Tak to widzisz drogi kolego Eternity, prosta katoliczka i jej proste zasady życiowe oparte na Dekalogu, odniosły  zwycięstwo nad okrutnym prawem stanowionym przez człowieka.

Los olsztyńskich Żydów dopełnił się w 1942 roku. Żydów wysłanych pierwszym transportem w dniu 24 czerwca 1942 rozstrzelano w okolicach Mińska. Dwa pozostałe transporty  z 2 i 24 sierpnia 1942 roku wysłano do obozu w Teresinie.

Po Żydach w Olsztynie pozostał kirkut, odrestaurowany staraniem Towarzystwa Kulturalnego " Borussia " Dom przedpogrzebowy (Bet Tahara - Dom Oczyszczenia) zaprojektowany przez Ericha Mendelsohna i stara synagoga przy ul. Okopowej. Nową  Synagogę spalono w czasie " nocy kryształowej " a w miejscu gdzie stała wzniesiono salę zebrań NSDAP, obecnie hala klubu sportowego " Budowlani "

Zobacz galerię zdjęć:

Bet Tahara
Bet Tahara Kirkut Miejsce,w którym stała Nowa Synagoga Stara Synagoga przy ulicy Okopowej Dom Ericha Mendelsohna Wieża Einsteina w Poczdamie. Olsztyński Zamek Stary Ratusz Stare Miasto z Wysoką Bramą

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (119)

Inne tematy w dziale Rozmaitości