Siukum Balala Siukum Balala
599
BLOG

Z Leninem w korku.

Siukum Balala Siukum Balala Turystyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 46

image

Skuszony propagandą drogową ruszyłem do Zakopanego. Uprzednio wypiąwszy naczepę w Skawinie. Bałem się, że ciągnik siodłowy nie podoła na podhalańskich wertepach. I była to słuszna decyzja. Specjalnie nie śledziłem postępów w budowie drogi szybkiego ruchu do Zakopanego. Jednak odtrąbiane kolejne etapy, a to dwupasmówka do Myślenic, a to tunel na drodze do Zakopanego, itp, utwierdziły mnie w przekonaniu, że śmignę do Zakopanego jak do Garmisch - Partenkirchen, czy innej Cortina d`Ampezzo.

image

I tu się pomyliłem. Do Nowego Targu szło całkiem nieźle. Potem niestety było coraz gorzej, nieustanne korki, wąsko, jazda zderzak w zderzak. Nie lubię tego. W Szaflarach złamało się wiertło przy najgłębszym w Polsce odwiercie geotermalnym, aż chrupnęło. Tak mi się przynajmniej wydawało.

image

Postałem w korku podziwiając największą w Polsce bormaszynę. Imponujące, tylko co z tego jak wiertło ci pęknie. Od Szaflar praktycznie cały czas korek. W Poroninie znowu w korku przypomniał mi się wierszyk: 

Na małej stacji, w wiosce Poronin,

Gdzie pociąg stanął przy zgrzycie szyn,

Wysiadł z wagonu ojciec, a po nim

Raźno na peron wyskoczył syn.

Wyszli na drogę, wesoło idąc,

Przez kładkę przeszli na drugi brzeg.

Ojciec przystanął, spojrzał na syna,

Pomyślał chwilę i tak mu rzekł:

Tu na tej ziemi, dawno już temu,

Za moich młodych dziecinnych lat

Chodził po świecie człowiek, któremu

Nową epokę zawdzięcza świat.

Wiesz o kim mówię?'

'Wiem o Leninie'

'Czy tutaj mieszkał?

Czy tutaj śnił?'

'Tak na tej ziemi, tu w Poroninie

Przed żandarmami Cara się krył.'

Potem umilkli i w zamyśleniu

W wielkim skupieniu gdzieś dalej szli,

Tą samą ścieżką po której Lenin

Być może chodził za tamtych dni.

Wzruszyłem się. Silnik pozostał niewzruszony bo nic się z przodu nie luzowało, wszystko trwało w jakimś żelaznym, rewolucyjnym ucisku. Po dobrym kwadransie ruszyliśmy w rewolucyjnym kurzu. Wygląda na to, że Poronin odwiedziło komando Niesiołowskigo, bo pomnik towarzysza Lenina zniknął.

image

Wreszcie pojawiła się długo oczekiwana tablica " Zakopane " Tu też rewolucyjne zmiany. Dużo ludzi przed kantorami wymieniający riale i dirhamy na zakopiańskie dudki, czyli szerzej na PLN. Większość w turbanach.

image

To nie siostry Nazaretanki 

Nic mi do tego, niech napędzają góralom dudków, będą większe podatki, więc może następnym razem uda mi się dojechać do Zakopanego bez leninowskich refleksji.

image

W samym Zakopanem ścisk jak w centrum Amsterdamu. Pokręciłem się trochę, poszedłem odwiedzić Szymanowskiego od Harnasiów, potem rytualny wjazd na Gubałówkę i już mnie tu nie było.

image


image

Odetchnąłem i miałem wrażenie, że odpoczywam dopiero pośród pordzewiałych lokomotyw na bocznicy w Chabówce. Muszę dalej śledzić komunikaty GDDKiA. Jak powiedzą, że oddano do użytku obwodnicę Poronina to zapnę naczepę i do Zakopanego wpadnę na dłużej. Po co ma mi się przypominać ta rewolucyjna mara ? 

image

Odpoczywający w Chabówce " Rumun " ST-43, w głebi wagon typu angielskiego, czyli zapomniany juz dziś " boczniak " Mialem szczescie zalapac się na podróże " boczniakiem " podczas  gigantów. Dobra zabawa w kotka i myszkę z konduktorem. 



Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (46)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo