...i w Czeladzi szofer sobie poradzi. W związku z niemożnością wjazdu na ziemię śląską musiałem wypiąć ciagnik siodłowy i obrócić naczepę. Na drodze w kierunku Śląska nie dało się wykonać pełnego skrętu.
Ciągnik siodłowy z naczepą pożerał mile jak nietoperz chrząszcze majowe. Tablice miejscowości przelatywały przed maską jak w kinie drogi. Minęliśmy Białystok, Lublin, Zamość, Łańcut, Krynicę, Zakopane. Zmierzaliśmy w stronę Górnego Śląska, gdzie nie byłem dobre 10 lat. Radio internetowe dostroiło mi się na Radiostację Gliwice ( d. Funkturm Gleiwitz ) Słuchałem niemieckiego polskojęzycznego RMF FM. I nagle niespodziewanie radio podało, że na Górnym Śląsku obowiązuje język śląski. Zatem nie było możliwe abym miał tam dojechać. Ja nie znam żadnego słowa w tym języku. No może tylko ze dwa słowa na " h " Od razu uprzedzam, że nie są to słowa, których graficzne wyrażenie jest przez polityków koalicji 13 grudnia przedstawiane w formie gwiazdek. To nie to słowo, chodzi o hasiok i hanys. Tamto słowo pisze się przez " ch " W radio owym coś tam profesor Bralczyk protestował, że nie ma takiego języka. Ale kto by tam ufał profesorowi, który obecnie poszedł w weterynarię i chce dowieść, że pies zdycha, a nie umiera, jak chcą ludzie o postępowym wektorze. Prezydent Duda, też został wygwizdany na śląskim stadionie, bo nie chciał gwizdać po śląsku. A jak on w tak krótkim czasie mógł nauczyć się gwizdać po śląsku ? Przeto mój pobyt na Śląsku okazał się niemożliwy i nic o Śląsku napisać nie mogę. Zatrzymałem się za to w Zagłębiu, w miejscu szczególnym. W miejscu trójstyku trzech zaborów, u zbiegu Białej i Czarnej Przemszy. W trójkącie trzech cesarzy.
Zamek w Będzinie
Pałac Mieroszewskich w Będzinie. Obecnie muzeum Zagłębia
I tu miałem drugie niezwykłe doświadczenie. Pierwszym było to, że w Będzinie jest taki piękny, odrestaurowany, tetniący historią, zamek. Drugim niezwykłym doświadczeniem, było to, że Czarna Przemsza jest biała, a Biała jest czarna.
Biała i Czarna Przemsza
No takie niezwykłości. A trzecie doświadczenie z wizyty w trójkącie trzech cesarzy, to dywagacje, czy nasza głupota polityczna, brak politycznego i historyczngo instynktu, dokonywanie złych wyborów, znowu nie doprowadzi do tego, że ktoś ustanowi nam trójstyk, albo dwustyk na linii Wisły. Habsburgów już nie ma. Odpadli z tej gry. Jednak Moskal i Prusak mocno siedzą w siodle. Zatraciliśmy instynkty ?
Trójkąt trzech cesarzy
Będziński zamek
Inne tematy w dziale Rozmaitości