25 maja 1948, godz.21: 30. Dokładnie 75 lat temu, w więzieniu przy Rakowieckiej w Warszawie, strzałem w tył głowy zamordowano rotmistrza Witolda Pileckiego. Człowieka Niezłomnego. Człowieka będącego wzorem Polaka - patrioty. Człowieka, który walcząc za wolność Polski, gotów był, bez wahania, poświęcić własne życie. Winniśmy takim ludziom dozgonną pamięć i szacunek.
Przypomnienie daty i bohaterskiej postaci rotmistrza Pileckiego, pod rozwagę tym spośród salonowiczów, którzy z uporem maniaka bredzą o tym, że Polska Bierutów, Moczarów i Radkiewiczów, była oazą wolności. A reżim prawdziwy mamy dopiero od 2015 roku.
Inne tematy w dziale Kultura