O wiele Szanowne Czytelnicy śledzieli moje perepetie na wyspie Murano związane ze sprawamy trunkowemy, czyli zakupem karafki, to w obecnej chwili będą rozczarowane, gdyż na wyspie Burano również bieda z karafkamy. A nawet gorzej, gdyż dalej o suchym pysku, a co gorsza wpadniem na wyspie w kobiece sprawy. A żaden szanujący się mężczyzna nie weźnie się za szydełko, czy drutamy dziergać. Gdyż miejscowe kobiety w oknach siedzą i dziergają.
Chłopów przy tym nie widać. Jeden tylko wybrakowany siedział i pulower dziergał, czyli jak się to fachowo mówi, oczka nabierał. Widocznie mu zimno. Nie dziwota, bez tronku i karafki zimno. Otóż wyspa Burano w określonem czasie słynęła z dziergania rozmaitych serwetek na telewizory, oraz szykownych kołnierzyków dla ludzi przy forsie.
Początki tego babskiego zajęcia - jak ustaliłem - toną w tzw. mrokach historii. Podobnież najpierw kobiety zajmowali się sieciamy, gdyż miejscowe towarzystwo żyło z rybami za pan brat, czyli ciągali drygawice i inne matnie. W następstwie czego płynęli do Wenecji i sprzedawali ryby na Mercato del Pesce, czyli popularny u nasz " Rybol "
W dalszej kolejności już będąc przy forsie, gdyż ryby zawsze byli drogie z uwagi na występujące w nich wartości odżywcze, zajmowali się sprawamy trunkowemi. Popularnie mówiąc szli w gaz. Z picia zawsze jest bieda, bo do domu trafić trudno. Raz, że głowa nie ta, a po drugie, z koleżkamy żal się rozchodzić, bo żona w domu dzierga i marudzi. W tem celu domy na Burano zostali pomalowane na różne kolory, ażeby miejscowe mogli łatwiej trafić do żony i ewentualnie jakiś motek jej pomóż nawinąć. Czy druta sklepać lub szydełko. Przykładowo jakiś Giuseppe wiedział, że mieszka w domu filotowym i już sznurował wężykiem w stronę danego koloru.
Lorenzo dajmy na to w żółtem i też łatwiej niż po numerach. W tem celu jak uważam na wyspie Burano każden jeden dom ma inny kolor, gdyż inaczej ludzie tronkowe w każdym bądź razie spali by z innemi kobietamy. I dojść potem, które dziecko jest czyje byłoby niemożebnie trudno. A karafki dalej nie mam i muszę pić normalnie, bez wyższej kultury wenecjańskiej.
Inne tematy w dziale Rozmaitości