Siukum Balala Siukum Balala
1671
BLOG

Reichstag. Komando " Zepter " atakuje

Siukum Balala Siukum Balala Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 60

image

Zza Odry dochodzą do nas coraz bardziej zatrważające wieści. Jak niewiele brakowało, a IV Rzesza stałby się faktem. Gdyby im się udało w ciągu 3 - 4 lat odbudowaliby potęgę Wehrmachtu, potem słowo przeciwko słowu i znowu w naszych podręcznikach do historii przybyłoby kolejne Westerplatte. Na szczęście policja i niemiecki urząd ochrony konstytucji czuwali. Zło zduszono w zarodku.

image

Jak zaawansowane były przygotowania może zaświadczać fakt, że niemiecki celebryta top chef przekazał na potrzeby puczystów komplet garnków " Zepter " oraz agregat prądotwórczy ( do przesłuchań ? ) Jeśli ktoś się zna na dobrej kuchni powinien wiedzieć, że żaden szef kuchni nie przekaże swoich garnków i noży jeśli nie ma gwarancji, że posłużą one do przygotowania potraw z najwyższej półki. Znajdując stosowne porównanie przekazanie garnków to coś takiego, jak deklaracja głównodowodzącego niemieckim wojskiem w okupowanej Francji, feldmarszałka von Kluge o przekazaniu podległych jemu formacji do dyspozycji zamachowców z 20 lipca. I nie ma w tym cienia przesady. Ja osobiście jestem trochę rozczarowany stacją TVN, ktora jest niezwykle wyczulona na jakiekolwiek próby przywrócenia faszyzmu w Europie. Czyż nie można było wysłać do Berlina jakiejś dziennikarki z jajami ? Wracając pod koniec sierpnia z Polski ostatnie tankowanie miałem na Orlenie w Słubicach. Batonów Prince Polo ile kto chce. MegaGrześki też były, ale one nie bardzo się nadają, Hackenkreuz wychodzi nieproporcjonalny, za długie ramiona. Wygląda jak logo " Młynów Polskich " Wystarczyłoby jedno profesjonalnie przeprowadzone dziennikarskie śledztwo i zło zostałoby zduszone w jeszcze mniejszym zarodku. Nie byłoby potrzeby angażowania 3000 policjantów, do aresztowania króla Niemiec, który już następnego dnia - po puczu - pojechałby do Francji Flixbusem i niemieckim zwyczajem, koronowałby się w Wersalu na cesarza. Niemozliwe, aby o tak rozległym spisku Niemcy nie wiedzieli. Tu już nie bedzie mowy o tym, by się wypierać z użyciem zwrotu " myśmy nic nie wiedzieli, lub " wykonywałam tylko rozkazy kierownika działu z garnkami " - powie ekspedientka sprzedająca zamachowcom garnki " Zeptera "

Oczywiście ja tu sobie żartuje, snuję opowieść z gatunku political fiction.

image

Uspokajam czytelników, pucz nie był możliwy, bowiem niemiecka demokracja jest zabezpieczona w sposób należyty, przez stronę www.bundestag.de/visitthereichstag/ Po prostu żeby wejść do Reichstagu trzeba najpierw zarejestrować się na stronie i trafić we właściwy slot czasowy, na przykład podczas obrad. Z trzech wizyt jakie składałem w Reichstagu dwie wizyty wypadły późną nocą, a tylko jedna podczas jakiejś nieważnej sesji gdzie na sali plenarnej siedziało może 20 deputowanych. I o tym wszystkim wiedzieli puczyści, oni na pewno nie weszliby do ostoi niemieckiej demokracji, nie zarejestrowawszy się uprzednio na stronie www. Niemcy tacy nie są, u nich ordnung musi być. Nie może być tak, że byle kto wchodzi do parlamentu i sobie robi jakiś pucz. 

image

I ostatni już akapit, całkiem serio. Wieści z Niemiec przez polskie media traktowane są z należytą powagą, niektórzy nawet kiwają głowami, jakby pytali: jak to możliwe ? Jak to możliwe, że ludzie doszli do takiego poziomu zidiocenia i kupują takie historie ? Tytułem eksperymentu wyobraźmy sobie sytuację, w ktorej pisoskie służby demaskują antyparlamentarny spisek, po czym ogłaszają, że w spisek zamieszana jest Magda Gesler, która przekazała spiskowcom sztućce i talerze, a na zakończenie puczu przygotowała puczystom bufet. Nie, to niemożliwe, tego nikt nie kupi, bo to nie " Hargestellt in Deutschland " i nie ma wymaganego certyfikatu. 

image



Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (60)

Inne tematy w dziale Polityka