Kumaci czytelnicy już po tytule notki domyślają się z jakiej dawnej europejskiej stolicy nadawać będzie - w bieżącym tygodniu - redakcja tego bloga. Proste jak sznurek w kieszeni. Oczywiście wyjazd ma związek z jednym z wieszczów. Niekumatych informuję, że wcale nie chodzi o Norwida. Niestety prawo do cytowania Norwida ma na salonie tylko bloger Niezawisły.
Trochę zmarnowałem okazję, bo kiedy ministerstwo kultury ogłosiło przetarg na prawa do cytowania Norwida zagrałem zbyt nisko. Przetarg wygrał ktoś inny. Cieżko to przeżyłem, czułem się jakby fortepian Szopena spadł mi na głowę w salonie pani Kalergis. Ech ! gdybym ja w szkole wiedział tyle o Norwidzie co wiem obecnie z niezależnego blogu na salonie 24, to ja może nawet i z jezyka polskiego aplikowałbym na notę " 4 " A tak ? szkoda gadać. Gdybym ja znał treść tego listu z dnia 14.11.1862 roku do Michaliny z Dziekońskich Zaleskiej
" Jesteśmy żadnem społeczeństwem.
Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym "
Dziś moje życie wyglądałoby zapewne inaczej. Może byłbym i jakim literaturoznawcą, albo kto wie, może jakim poetą, albo niezależnym pisarzem ? Wszystko bierze się z nieuctwa i z nieznajomości Norwida. Spieszę również zawiadomić, że nie pojechałem z powodu Krasińskiego Zygmunta.
W Opinogórze jestesmy dwa razy w roku i notek o ordynacji opinogorskiej było całkiem sporo. Zatem "...niech mnie czytelnicy o notki nie proszą " Zaraz ! zaraz ! To nie Krasiński, to ten ze Słowacji zdaje się. Ech ! to niedouczenie i niedoczytanie do końca. Zatem z jakiej byłej europejskiej stolicy w tym tygodniu ? Oczywiście wzorem bloga Niezawisłego nagrodą w mini konkursie będzie jakaś piosneczka z yutubka. Może coś z filmu " Kabaret " ?
Inne tematy w dziale Rozmaitości