Większa część sezonu żeglarskiego za nami, dziś 1 Sierpnia, sierpnia pisanego z dużej litery. Wyjątkowy dzień, wyjątkowa rocznica.
Czy da się te dwie rzeczy połączyć ? Rocznicę Powstania Warszawskiego i żeglarstwo. Da się.
Każdy kto robił patent żeglarski w PRL - u ten wie czym była " Omega " Wie jaka to była szybka łódka, jak przyjemna i posłuszna w prowadzeniu, jaka wygodna i obszerna. Podstawowa łódź szkoleniowa, regatowa i rekreacyjna na mazurskich jeziorach przed pojawieniem się wypasionych kabinówek.
Przy okazji wspominania wydarzeń sprzed 77 lat, warto wspomnieć mało znany - choć interesujący - epizod z Powstania Warszawskiego. Epizod żeglarski, należy dodać.
Historia ma związek z Juliuszem Sieradzkim pseud. Rebe, projektantem i szkutnikiem w jednej osobie, autorem projektu łodzi żaglowej, która zrobiła tak niezwykłą karierę w okresie powojennym. Szukający dziury w całym sugerują, że Omega była plagiatem, kopią niemieckiego projektu z 1925 roku, jachtu H - Jolle, czyli tzw " Hetki " co jest nieprawdą, bo łodzie jednak się różnią. Pierwsze 10 " Omeg " według własnego projektu, wykonał Juliusz Sieradzki własnoręcznie na przystani Robotniczego Klubu Żeglarskiego nieopodal mostu Poniatowskiego. Bohater dzisiejszej notki, uczestnik Powstania Warszawskiego, to legenda polskiego żeglarstwa.
Olimpijczyk z 1936 roku ( 11 miejsce w klasie łodzi do 6m ) dwukrotny mistrz Polski w klasie " Omega " a także bojerowy mistrz Polski w klasie monotyp XV. Wielokrotny reprezentant Polski w międzynarodowych imprezach żeglarskich i regatach bojerowych. Po wojnie zajął się szkoleniem młodzieży, popularyzowaniem żeglarstwa i projektowaniem jachtów. Choć były to udane konstrukcje to żadna z nich nie mógła równać się z legendą " Omegi "
Dowództwo AK doceniając zapał Juliusza Sieradzkiego, jego żeglarskie doświadczenie i szkutniczy talent zleciło mu prowadzenie żeglarskiego szkolenia żołnierzy Armii Krajowej, a z flotylli " Omeg " skonstruowanych przez Sieradzkiego utworzono niezwykłą powstańczą formację transportowo - desantową, która wzięła udział w powstaniu. Taki to był skromny wkład polskich żeglarzy w czyn powstańczy.
Juliusz Sieradzki cały powojenny okres życia spędził tam gdzie woda i dobre warunki do żeglowania. Od 1945 roku mieszkał w Sopocie, gdzie zmarł w 1999, dożywając sędziwego wieku 87 lat.
Juliusz Sieradzki podczas regat
Inne tematy w dziale Kultura