W moim angielskim kalendarzyku gdzie mam zapisane wszystkie święta, począwszy od Shrove Tuesday, poprzez Eid al - Atha, skończywszy na żydowskim " Sylwestrze " czyli Rosh Hashanah AD 5782, dziś Corpus Christi, czyli swojsko brzmiące Boże Ciało, bądź jak drzewiej mawiano Święto Eucharystii. Administracja stanęła na wysokości zadania i na czoło wybija notka poświęcona genezie święta, więc powtarzanie notki pozbawione jest większego sensu. Zacząć należy z drugiej strony. Nieodzownym elementem celebrowania święta jest oczywiście naczynie liturgiczne zwane monstrancją służącą do pokazywania hostii. Stąd i łaciński źródłosłów. W czasie kiedy święto weszło do chrześcijańskiego, liturgicznego kalendarza i w nim okrzepło, jako monstrancji używano po prostu krzyża. Potem pojawia się logiczna przesłanka : skoro kościół jest domem bożym, to miejsce w którym przebywa Chrystus również powinno mieć kształt świątyni. Tak rozwinęła się sztuka wyrobu monstrancji, które coraz bardziej upodabniają się do gotyckich katedr. Obecnie stosowane, znane nam monstrancje przypominające Słońce pochodzą z okresu baroku, bądź są replikami monstrancji barokowych.
Słoneczkowy kształt też ma swoją symbolikę, wiara ma nam rozświetlić nasze wnętrze, a że przy okazji poruszy drzemiące w człowieku poczucie piękna ? Nic w tym złego. Czym byłoby chrześcijaństwo bez katedr i tego co w nich na przestrzeni ponad 2000 lat zgromadzono. Dziś taką monstrancją, która olśni zachodnich turystów ( dobre i to ) będzie monstrancja z Toledo.
Toledo - miasto El Greco, miasto kowali i płatnerzy produkujących najdoskonalszy oręż średniowiecznej Europy. Tradycje płatnerskie w Toledo są nadal żywe, bo takich scyzoryków jak w Toledo nie dostaniemy nawet na dworcu w Kielcach.
Toledo to również heroiczna obrona alkazaru, więc katolickiej Hiszpanii przed bolszewickim barbarzyństwem przysłanym z Moskwy podczas wojny domowej.
Alkazar
Monstrancja z katedry w Toledo to dzieło absolutnie wyjątkowe, szczytowe osiągnięcie europejskiej sztuki złotniczej. 2,5 metrową tzw. monstrancję procesyjną wykonał w latach 1517 - 1524, pochodzący z Niemiec złotnik Enrique de Arfe ( Heinrich von Harff ) Ten majstersztyk niemieckiego złotnika wziął się z ambicji kardynała Cisnerosa, który chciał mieć większą monstrancję niż Izabela Katolicka ... i miał.
Monstrancja to 2,5 metrowa replika gotyckiej wieży, mieszcząca wewnątrz właściwą monstrancję. Wykonana z 5600 elementów połączonych 12500 śrub z dodatkiem - bagatela - 250 figur pokrytych emalią, część figur wykonano ze srebra i złota. Uważa się, że do wykonania monstrancji użyto pierwszego złota przywiezionego z Ameryki Południowej przez Krzysztofa Kolumba. W 1600 roku dodano monstrancji diamentową koronę, a w XVIII wieku barokowy piedestał ufundowany przez kardynała Luisa Antonio de Borbon.
Monstrancja opuszcza skarbiec katedralny raz do roku, podczas procesji Bożego Ciała. Prawdopodobnie właśnie dziś wyniesiono ją z katedralnego skarbca. Z niezdrowych ambicji i rywalizacji powstają czasem rzeczy niezwykłe.
Dom El Greco
Tag w Toledo
Toledo. Parlament Kastylii - La Mancha
Inne tematy w dziale Społeczeństwo