„ Chodzi mi o to, aby język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa…”
Juliusz Słowacki
Od jakichś trzech lat moją ulubioną whiską jest " Queen Margot " Powody, że ta whiska jest moją faworytką są trzy. Pierwsza to relacja jakość / cena. Drugi to dostępność jedynie w sklepach gdzie nie ma górnych półek, więc przy moim wzroście ze zdejmowaniem z półki nie mam problemu. Gdybym miał te 170 cm jak wiceprzewodniczący PO, pewnie kupowałbym z wyższych półek. Ale ta Margotka jest w sam raz na moim pułapie. Trzeci powód jest językowy, ja dbam o polszczyznę, przestrzegam językowych zasad, a nawet wiem, w którym miejscu w Lublinie stał dom Mikołaja Reja. O tym, że w Zwoleniu pod pomnikiem mistrza z Czarnolasu zrobiłem sobie słitfocię to nawet nie wspomnę. Lubię język polski, język mój matczyny i nie lubię gwałtów na języku.
Nie lubię gdy alkohol jest rodzaju męskiego, a konsument pod muchą pyta
- Poproszę tą Johnnie Walker
albo
- Poproszę tego St Magdalene
lub
- Poproszę tą " Chopin "
Fakt, Chopin był trochę zniewieściały i mimozowaty, ale za to jego partnerka była kobietą z krwi i kości. Prawdziwy facet w spodniach.
Kupując wódkę " Chopin " mówimy zawsze
- Poproszę tego " Chopina " a jeśli jesteśmy niewykształceni z małego miasta, nigdy nie byliśmy w filharmonii to wystarczy jak powiemy " Szopena "
Bo to jest rodzaj męski.
Ja kupując Johnnie Walkera zawszę mówię
- Poproszę tego Johnnie Walkera
a kupując " Queen Margot " zgodnie z zasadami język polskiego, zachowuję rodzaj żeński
i mówię
- Poproszę tę " Queen Margot "
Bo to jest rodzaj żeński, a jak jest rodzaj męski to proszę " o tego Jacka Danielsa "
Tak było do wczoraj, do wczoraj. Homofobiczny i transfobiczny dziennikarz z TVN24 pogwałcił wczoraj, w relacji z Krakowskiego Przedmieścia, wszelkie zasady przyzwoitości i zasady polszczyzny. Wbrew oczywistym faktom red. Paweł Łukasik stwierdził, że Margot jest rodzaju męskiego.
I jak ja mam teraz kupować moją ulubioną whiskę ?
Ja z kupnem wódki sobie jakoś poradzę, ale problem naprawdę nie jest błahy.
Jak zachowa się stowarzyszenie przeciw homofobii kiedy sędzia zapyta
- Czy oskarżony przyznaje się do winy ?
Przed największym problemem stoją jednak polskie służby penitencjarne.
Gdzie umieścić Margot ? W areszcie dla mężczyzn ? Kto otarł się o kulturę więzienną ten wie o czym mówię. Jak można sobie wyobrazić wspólną, cotygodniową kąpiel osadzonych z osadzoną ? Brzana pod jedną celą z grypserą ? Będzie miał(a) szczęście jak zarządzą tylko derby
W areszcie śledczym dla kobiet ? Kto otarł się o żeńską kulturę więzienną ten wie... i wie co znaczą dziesiątki wyrzuconych spod cel obłych woreczków wypełnionych kaszą. Michał Sz. ( copyright TVN 24 ) taki cuwaks pod jedną celą z kobietami ? Nocy nie przeżyje.
Problem jest bardzo poważny, nie tylko w aspekcie językowym. To jednak nie jest moje zmartwienie, mój świat jest prosty. Biorę kartę i idę kupić moją ulubioną whiskę
" Queen Margot "
Cheers !
PS. Największy jednak problem ma poszukujący Margot adwokat Michała Sz.
Bez " łyskacza " ani rusz. Nie rozbierzesz.
Inne tematy w dziale Rozmaitości