![image](//m.salon24.pl/71f61a1e988cc6017344ea032777e1f1,860,0,0,0.jpg)
Wielkanocne śniadanie z lotu ptaka
Wszystkim odwiedzającym tego bloga : czytelnikom, komentatorom oraz wszystkim pozostałym życzenia Zdrowych i Pogodnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Czasy są wyjątkowe, jednak jest światełko w tunelu, bo zgodnie z prawem kanonicznym jeden z członków rodziny może przeistoczyć się w kapłana i poświęcić pokarmy w sytuacjach szczególnych, a takich właśnie czasów szczególnych doświadczamy. Choć zwykle powiadamy w takich okolicznościach, że czujemy się " nieszczególnie "
Domowe konklawe zdecydowało, że dziś proboszczem w naszym domu będzie żona. Wszystko odbyło się zgodnie z tradycją.
Chrystus zmartwychwstał :
Alleluja !
Z listu do Tesaloniczan : " Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was "
Wszystko u nas zatem przebiega zgodnie z tradycją, jak w każdej polskiej rodzinie, wiernej naszym zwyczajom, wierzeniom i zasadom według, których zostaliśmy wychowani.
W jednym tylko nie zgodziłem się z moją domową kapłanką, chciała abym odbył spowiedź Wielkanocną w zainscenizowanym konfesjonale w living roomie. Grzecznie odmówiłem, choć jestem chrześcijaninem oraz tradycjonalistą, ale bez przesady.
PS. Gdyby jakiś whistleblower chciał poinformować Civil Aviation Authority, że zdjęcie wykonano z drona nie zarejestrowanego w bazie statków powietrznych informuję, że my home is my castle i mogę sobie po nim latać na czym chcę i jak chcę. Nawet na miotle z silnikiem dwusuwowym... i nic komu do tego.
Inne tematy w dziale Kultura